reklama
K
karolina1978
Gość
Asionek my mala kladziemy w duzej wannie na cos takiego do lezenia, a potem planuje kupic takie jakby specjalne siedzonko do wanny:
bath support for babies - Google Search
bath support for babies - Google Search
Ale fajne niektore-w tym pierwszym bylo pare.Ja tez chce sie z noa kiedys wykapac .Moze we wtorek jak m. bedzie w domu wieczorem.
Kurcze chcialam cos napisac i zapomnialam.Hmmmmmmmmmmm

19ania90
Fanka BB :)
Witam, to może i ja do was dołączę bo póki co cały czas was podczytuje tylko jakoś nigdy nie umiałam do was zagadać bo wy już wszystkie takie zgrane
ale skoro teraz troche nowych mam dołączyło to jak też zdobyłam się na odwagę
Jestem mamą trzymiesięcznej Oli, cała ciąża to jeden wielki strach czy wszystko będzie dobrze. Na samym początku leżałam na patologi z powodu krwiaka podkosmówkowego z którego krwawiłam, potem się okazało że mam toksoplazmoze i jak uwidziałam te wyniki to miałam łzy w oczach.... na szczęście wszystko się dobrze skończyło, mała się nie zaraziła. Teraz mamy tylko problem ze spaniem w dzień bo robi sobie jedną krótką drzemke w ciągu dnia która trwa od 15 do 30 min. chyba że idziemy na spacer no to jak tylko ją ubierzemy zasypia od razu budzi się dopiero jak ją rozbierzemy
w nocy za to nie ma problemu o 20 zasypia i budzi się ok 5 na jedzonko i spi potem do 7-8, mamy też problem z ulewaniem.... niestety ulewa po każdym karmieniu mimo że odbije jej sie 2 razy... takze dziennie mamy sterte ubran do prania....
kasiadz
Fanka BB :)
chodziło jej o coś takiego chyba:kasiadz ale jak na krocze jak one na tym leza? Z tym ze my nie mamy takiego profilowanego, tylko takie bardziej plaskie.
Babies Galore
w każdym razie z dzieckiem można się kąpać bez tego rodzaju rzeczy. Ja Antosie kładę sobie na kolanach
Witam, to może i ja do was dołączę bo póki co cały czas was podczytuje tylko jakoś nigdy nie umiałam do was zagadać bo wy już wszystkie takie zgraneale skoro teraz troche nowych mam dołączyło to jak też zdobyłam się na odwagę
Jestem mamą trzymiesięcznej Oli, cała ciąża to jeden wielki strach czy wszystko będzie dobrze. Na samym początku leżałam na patologi z powodu krwiaka podkosmówkowego z którego krwawiłam, potem się okazało że mam toksoplazmoze i jak uwidziałam te wyniki to miałam łzy w oczach.... na szczęście wszystko się dobrze skończyło, mała się nie zaraziła. Teraz mamy tylko problem ze spaniem w dzień bo robi sobie jedną krótką drzemke w ciągu dnia która trwa od 15 do 30 min. chyba że idziemy na spacer no to jak tylko ją ubierzemy zasypia od razu budzi się dopiero jak ją rozbierzemy
w nocy za to nie ma problemu o 20 zasypia i budzi się ok 5 na jedzonko i spi potem do 7-8, mamy też problem z ulewaniem.... niestety ulewa po każdym karmieniu mimo że odbije jej sie 2 razy... takze dziennie mamy sterte ubran do prania....
witaj
od 20 do 5 Ola śpi bez przerwy na jedzenie


Ostatnia edycja:
19ania90
Fanka BB :)
no tak przynajmniej w nocy mogę się wyspać bo w dzień to tylko ja opiekuje się małą, mąż pracuje na zmiany więc albo odsypia albo jest w pracy.... A muszę przyznać że mała jest wyjątkowo płaczliwa i bardzo marudzi, ciągle trzeba ją czymś zabawiać albo nosić na rękach.... już mnie od tego noszenia kregosłup boli. Kupiliśmy jej huśtawke ale niestety to nic nie daje, polezy z 15min i potem jest placz 
Witam i ciebie , moze jeszcze ktoś czyta niech wyłazi z krzaczorów raz dwa![]()
Marti trafne określenie, tak się trochę czułam jak Was tak podczytywałam z ukrycia hehe
No mój mały już drzemie a ja się w końcu dorwałam do komputera, tzn wywalczyłam bo mój m też ma swoje forum, takie czasy bez kompa ani rusz
Ja na razie wstrzymuję się z urozmaicaniem jedzonka, jak skończymy 4 miesiące to zacznę mu podawać coś treściwszego , tzn takie jabłuszko drapane to je od czasu do czasu ale to taki deserek. I tak ostatnio zaczęłam mu dawać butle z mm wieczorem bo chyba nie starcza mu z cyca i złości się, płacze jakby mało mu leciało. Wazy już ponad 7kg i klocek się zrobił że ciężko go nosić a co będzie za kilka miesiecy

Współczuję przebojów z niespaniem w nocy, ja do śpiochów raczej należę i zawsze dużo mi snu potrzeba było, teraz już się przestawiłam bo wiadomo różnie bywa ale tfu tfu u nas jest ok, mały chyba wdał się w tej kwestii w mamę bo jakby w tatusia to na rzęsach bym chodziła. :-):-)
Korbabor otworzyłaś worek z "podczytujacymi " hihihi
trojanka
Zaciekawiona BB
ja mam to pierwsze siedzonko do kapieli ale wygodniej trzymac mi malego jedna reka, chyba ze tatus trzyma a ja myje, lub odwrotnie. zreszta wydaje mi sie ze malemu nie wygodnie na nim
.

korbobor
Początkująca w BB
a moze woda za ciepla , za zimna ??
próbowałam rożnych temperatur a efekt zawsze był taki sam :-(
Zazwyczaj kapiemy ją w dwie osoby bo samej byłoby mi ciężko wytrzeć na raz ją i siebie szczególnie, że po wyciągnięciu z wody mała głośno demonstruje swoje niezadowoleniejak kapiesz sie z mala w duzej wannie razem to jak ja trzymasz ??
A trzymam ją rożnie to zależy od ilości wody w wannie czasami kładę ją brzuszkiem na siebie, zginam na półleżąco kolana i sadzam ją opierając o swoje nogi właściwie to mogę z nią zrobić wszystko o ile ma głowę ponad wodąKąpiel z mamą to jedyna szansa na spokojny wieczór
Pomyślałam jeszcze, że może warto się zaopatrzyć w ten wynalazek o którym pisała cytryna-może po włożeniu do wanienki mała poczuję się bardziej pewnie....
Z tym podczytywaniem to jestem ciekawa ile jeszcze osób śledzi ten wątek z ukrycia
19ania90 moja mała jest identyczna choć huśtawkę akceptuję a co do reszty to niestety jej ulubioną "rozrywką" jest wymiotowanie bądź ulewanie na odległość więc wiem jak to jest przebierać maluch po 15 razy dziennie :/
Ostatnia edycja:
trojanka
Zaciekawiona BB
Marti trafne określenie, tak się trochę czułam jak Was tak podczytywałam z ukrycia hehe
No mój mały już drzemie a ja się w końcu dorwałam do komputera, tzn wywalczyłam bo mój m też ma swoje forum, takie czasy bez kompa ani rusz)
Ja na razie wstrzymuję się z urozmaicaniem jedzonka, jak skończymy 4 miesiące to zacznę mu podawać coś treściwszego , tzn takie jabłuszko drapane to je od czasu do czasu ale to taki deserek. I tak ostatnio zaczęłam mu dawać butle z mm wieczorem bo chyba nie starcza mu z cyca i złości się, płacze jakby mało mu leciało. Wazy już ponad 7kg i klocek się zrobił że ciężko go nosić a co będzie za kilka miesiecy![]()
Współczuję przebojów z niespaniem w nocy, ja do śpiochów raczej należę i zawsze dużo mi snu potrzeba było, teraz już się przestawiłam bo wiadomo różnie bywa ale tfu tfu u nas jest ok, mały chyba wdał się w tej kwestii w mamę bo jakby w tatusia to na rzęsach bym chodziła. :-):-)
Korbabor otworzyłaś worek z "podczytujacymi " hihihi
Ja wlasnie tez Mlodego polozylam, troche zmeczony byl bo od powrotu ze spacerku ok 15.30 spal moze pol h. Wiec szybka kapiel cyc i padl.
Jutro rano mamy szczepienie...

Synek tez sie wdal w mamusie bo spanie puki co ma dobre.
A nowosci pokarmowe tez planuje wprowadzic dopiero jak skonczy 4 miesiace.
reklama
19ania90
Fanka BB :)
Korbabor przeczytałam że twoja mała ma stwierdzony refluks, powiedz mi czy to idzie jakoś samemu odróżnić od zwykłego "obfitego" ulewania? Bo jak jak byłam z moją na szczepieniu to lekarka na to jej ulewanie nic nie zaradziła tylko stwierdziła że jeśli przybiera dobrze na wadze to jest wszystko ok.... a ja jakoś nie jestem do końca tego taka pewna bo nie wiem czy to jest normalne zużyć 5 par bodów pod rząd... bo co chce założyć nowe to ona uleje i tak w kółko
i nawet ulewa tak z godzine po jedzeniu
Podziel się: