Hej Kochane Dziewczęta
Na wstępie bardzo Was
Przepraszam, że mnie tu tyle nie było, bo aż chyba prawie dwa miesiące...... Mam tyle pracy, że nie wiem jak wyrobię do porodu. Już czasem nie mam siły, wszystko mnie boli, nie mogę za bardzo chodzić, znów jak za dużo siedzę też źle, a muszę siedzieć dużo bo taką mam robotkę.
Tyle Was tu Nowych fajnych kobitek, jejjjj, muszę kiedyś siąść i Was nadrobić, zaczęłam dzisiaj ale chyba potrzebuję na to duuuuuużo czasu. A teraz czas uśpić synusia i brać się dalej do roboty
Gratuluję tym którym się udało, a staraczkom życzę powodzenia. Jest Was już trochę

))) Super!!!
Starającym się o córusię przesyłam fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Choć tylko raz u mnie się pokazała dziewczynka, to mam nadzieję, że nadal tak jest. Na pierwszym USG na ktorym już na pewno bylo możliwość bo był to chyba 16 albo 17 tc, nie było jak sprawdzić bo tak się dzidzia ulożyła, na nast. USG po 4tyg się dowiedziałam, że to dziewczynka. Nie dowierzałam... Później znów się nie pokazała, a teraz mam w środę wizytę u lekarza to wtedy się okaże. Mam nadzieje, że będzie widać i nadal będzie dziewczynka, tak bardzo bym chciała.
Pozdrawiam Was kochane serdecznie, jak tylko będę mogła to się odezwę, brakuje mi Was

Buziaczki