ktr
:)
Witam,
Mam synka, który obecnie ma 6,5 miesiąca. Będąc na szczepieniu jak miał 4,5 miesiąca - pediatra zauważyła białe kropeczki od wewnątrz na dolnych dziąsłach i powiedziała, że powoli widać, że tworzą się ząbki - jedynki dolne. Dziecko bardzo się śliniło, tarło wszystkim po dziąsłach i wieczorem był problem z zaśnięciem - płakało strasznie przy zasypianiu. Pomogło podawanie Nurofenu na ok. 1 godz. przed snem i dziecko spokojnie przesypiało noc. Potem sytuacja się uspokoiła.
W chwili obecnej synek nie ma jeszcze ani jednego ząbka. Jednak znowu zaczęły się kłopoty ze snem, płacz i wkładanie wszystkiego do buzi - szczególnie swoich paluszków i mocne zagryzanie dziąseł ale po bokach - tak jakby trzonowce.
Moje pytanie jest takie - czy możliwe jest, że synka bolą dziąsła jak tworzą się zalążki zębów? Czy to nie za wcześnie na zalążki zębów trzonowych?
Pozdrawiam
Mam synka, który obecnie ma 6,5 miesiąca. Będąc na szczepieniu jak miał 4,5 miesiąca - pediatra zauważyła białe kropeczki od wewnątrz na dolnych dziąsłach i powiedziała, że powoli widać, że tworzą się ząbki - jedynki dolne. Dziecko bardzo się śliniło, tarło wszystkim po dziąsłach i wieczorem był problem z zaśnięciem - płakało strasznie przy zasypianiu. Pomogło podawanie Nurofenu na ok. 1 godz. przed snem i dziecko spokojnie przesypiało noc. Potem sytuacja się uspokoiła.
W chwili obecnej synek nie ma jeszcze ani jednego ząbka. Jednak znowu zaczęły się kłopoty ze snem, płacz i wkładanie wszystkiego do buzi - szczególnie swoich paluszków i mocne zagryzanie dziąseł ale po bokach - tak jakby trzonowce.
Moje pytanie jest takie - czy możliwe jest, że synka bolą dziąsła jak tworzą się zalążki zębów? Czy to nie za wcześnie na zalążki zębów trzonowych?
Pozdrawiam