reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
ala nie przejmój sie jak juz wspomniałam to tylko taki przesąd, nie jest powiedziane że jak ktoś nieprzyklei plasterka to się nie uda:-D Myślisz ze każda kobieta której sie udało in vitro przyklejała plasterek na brzuch? nie sądze:-D Któraś z dziewczyn tu napisała o tym plasterku i tak raczej przekazujemy sobie ten przesąd i przyklejamy plasterki, ale napewno nie każda to robi. Głowa do góry nie sądzę żeby plasterek zadecydował o tym czy dzidzia będzię czy nie:tak:
skami nie jesteś sama ja tez czuje sie jak na @ od dwóch dni mam takie skurcze jak przy @:sorry2: Zobaczymy co to z tego wyjdzie...
 
Magdusia pocieszyłaś mnie trochę, Ty miałaś we wczesnej ciazy takie skurcze?? one bolą tak samo jak przy @? nie jestem przekonana czy to dobry znak:sorry2: Ale dajesz nadzieję:tak: a miałaś jeszcze jakies inne objawy???
 
Ostatnia edycja:
ala ekspertem nie jestem, ale to moze być tzw krwawienie inplantacyjne co oznacza że dzidziuś się zagnieździł:tak: myślę że to dobry znak, nawet baaardzo;-)
 
skami, Roxii - mnie juz od poniedzialku pobolewa, ale nie mocno wiec nie biore sobie tego do glowy. A nie myslicie ze boli bo jednak wszystko jest w jakis sposob naruszone, ja mysle ze od tego tez moze pobolewac, mnie jeszczue plecy bola, dzis troszke mniej:)
 
Magdusia dzieki za nadzieje i dobre fluidy :-)
Ala mysle ze to własnie zagniezdzanie sie dzidzi :-) miałam tak za 1 razem jak sie udało
 
Ostatnia edycja:
reklama
ala nie przejmój sie jak juz wspomniałam to tylko taki przesąd, nie jest powiedziane że jak ktoś nieprzyklei plasterka to się nie uda:-D Myślisz ze każda kobieta której sie udało in vitro przyklejała plasterek na brzuch? nie sądze:-D Któraś z dziewczyn tu napisała o tym plasterku i tak raczej przekazujemy sobie ten przesąd i przyklejamy plasterki, ale napewno nie każda to robi. Głowa do góry nie sądzę żeby plasterek zadecydował o tym czy dzidzia będzię czy nie
Hejka dziewczyny :) ja przykleiłam od razu plasterek po transferze i wiecie co... parę dni po transferze poczułam takie straszne dziwne uczucie że muszę go odkleić, bo mnie denerwuje, ale nie zrywałam bo wierzyłam. Teraz tak sobie myślę, że organizm mi podpowiadał, że się nie udało. Zresztą czego ja nie robiłam :) wypróbowałam wszystkiego o czym przeczytałam a i tak się nie udało. Tak więc nie ma co się martwić, że się nie przykleiło plasterka bo on niestety nie gwarantuje sukcesu.
 
Do góry