reklama
bobofrutek-wlasnie chcialam to samo napisac ide siekimpac chwilke 
aga1402- smutno mi ze jadnak test niegatywny ale za miesiac napewno ci sie uda co do tych blizniat czesto tak jest niestety dlateog nam po ivf nie mowia odrazu czy bliznieta czy nie tylko czekaja az to bedzie pewne podobnno do 3 miesiaca 40% blizniat sie wchlania niestety
kurcze ktoras z Was niechce moze ze mna poczekac do tego lipca hehehe ?
aga1402-
smutno mi ze jadnak test niegatywny ale za miesiac napewno ci sie uda co do tych blizniat czesto tak jest niestety dlateog nam po ivf nie mowia odrazu czy bliznieta czy nie tylko czekaja az to bedzie pewne podobnno do 3 miesiaca 40% blizniat sie wchlania niestety kurcze ktoras z Was niechce moze ze mna poczekac do tego lipca hehehe ?
Witam się w to niedzielne popołudnie :-)
Co do palenia, to ja kiedyś paliłam sporo, coś podobnie jak Ty, Aniu. Przyjechałam do Krakowa i pierwsze dwa lata mieszkałam z siostrą i ona w zasadzie płaciła za mieszkanie i wtedy paliłam jak smok. Po dwóch latach zamieszkałam z koleżankami, bo studia się zaczęły, a moja siostra przeprowadzała się do swojego faceta. I wtedy rzuciłam z dnia na dzień, bo stwierdziłam,że nie mam kasy na fajki... 1 października wprowadzałam się na nowe mieszkanie, a 30 września byłam jeszcze na imprezie i nawet fajki kupiłam, ale jak się impreza skończyła, to to co mi zostało oddałam koleżance, bo powiedziałam,że od jutra nie palę... I tak już zostało. Na początku było ciężko, bo 2 współlokatorki paliły i to też sporo, ale powiedziałam sobie,że papieros nie może mną rządzić, a na dodatek palacze strasznie śmierdzą i tak sobie powtarzałam i jest ok. Teraz zdarza mi się 1-2 w roku zapalić papierosa, ale nie ciągnie mnie tak,żeby palić na stałe... I bardzo mnie to cieszy teraz to ja to kontroluję, a nie papieros mnie kontroluje :-)
Co do palenia, to ja kiedyś paliłam sporo, coś podobnie jak Ty, Aniu. Przyjechałam do Krakowa i pierwsze dwa lata mieszkałam z siostrą i ona w zasadzie płaciła za mieszkanie i wtedy paliłam jak smok. Po dwóch latach zamieszkałam z koleżankami, bo studia się zaczęły, a moja siostra przeprowadzała się do swojego faceta. I wtedy rzuciłam z dnia na dzień, bo stwierdziłam,że nie mam kasy na fajki... 1 października wprowadzałam się na nowe mieszkanie, a 30 września byłam jeszcze na imprezie i nawet fajki kupiłam, ale jak się impreza skończyła, to to co mi zostało oddałam koleżance, bo powiedziałam,że od jutra nie palę... I tak już zostało. Na początku było ciężko, bo 2 współlokatorki paliły i to też sporo, ale powiedziałam sobie,że papieros nie może mną rządzić, a na dodatek palacze strasznie śmierdzą i tak sobie powtarzałam i jest ok. Teraz zdarza mi się 1-2 w roku zapalić papierosa, ale nie ciągnie mnie tak,żeby palić na stałe... I bardzo mnie to cieszy
teraz to ja to kontroluję, a nie papieros mnie kontroluje :-)
reklama
KatyB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2011
- Postów
- 2 177
Hej dziewczynki....widze ze zadbalyscie zeby Kasia miala co nadrabiac 
oj tak
Scoti spoko tylko mosimy jakos dzien wczesniej umowic sie na konkretna godzinke ;-)
Bobo swietny obrazek
Lori ja wlasnie wczoraj dostalam mega duzego storczyka:-) a stare obcinam i kwitna na nowo
Roza, Ilonka imprezka super duzo nie wypilam bo nie chcialam zeby mi tepki zaburzylo goscie dopisali, z prezentow to oprocz wspomnianego storczyka giganta dostalam piekny portfel i duzo kasy ......przyda sie bo wlasnie w piatek rachunki przyszly
Jane naprawde twoj maz jest mega ze sie mu chce tak tempke i wykres interpretowac....szacun
Ania u mnie tez m pali ja na szczescie nie i probuje go za wszelka cene od tego odwiesc bo jego pluca juz chyba wysiadaja:-(.......kaszle go na okraglo, pali jak lokomotywa....ale zaciaglam go na przeswietlenie i w zwiazku z tym ze na opisie sie nie zna wykozystalam to i zanioslam do jego ciotki (prowadzi apteke) i ma znajomych lekarzy i maja nam opisac co i jak, bo mial plame wielkosci fasolki a teraz po 2 latach wielkosci reki
Zapytalam go ostatnio po co mu dziecko skoro zostanie sierota a on nie dozyje jego komunii, czy slubu......
Rozia gratuluje bardzo madrze postapilas, jestes zdrowsza i bedziesz z nami dluzej
Ps ja jeszcze w szlafroku
oj takScoti spoko tylko mosimy jakos dzien wczesniej umowic sie na konkretna godzinke ;-)
Bobo swietny obrazek
Lori ja wlasnie wczoraj dostalam mega duzego storczyka:-) a stare obcinam i kwitna na nowo
Roza, Ilonka imprezka super duzo nie wypilam bo nie chcialam zeby mi tepki zaburzylo
goscie dopisali, z prezentow to oprocz wspomnianego storczyka giganta dostalam piekny portfel i duzo kasy ......przyda sie bo wlasnie w piatek rachunki przyszlyJane naprawde twoj maz jest mega ze sie mu chce tak tempke i wykres interpretowac....szacun
Ania u mnie tez m pali ja na szczescie nie i probuje go za wszelka cene od tego odwiesc bo jego pluca juz chyba wysiadaja:-(.......kaszle go na okraglo, pali jak lokomotywa....ale zaciaglam go na przeswietlenie i w zwiazku z tym ze na opisie sie nie zna
wykozystalam to i zanioslam do jego ciotki (prowadzi apteke) i ma znajomych lekarzy i maja nam opisac co i jak, bo mial plame wielkosci fasolki a teraz po 2 latach wielkosci rekiZapytalam go ostatnio po co mu dziecko skoro zostanie sierota a on nie dozyje jego komunii, czy slubu......
Rozia gratuluje bardzo madrze postapilas, jestes zdrowsza i bedziesz z nami dluzej
Ps ja jeszcze w szlafroku
Ostatnia edycja: