reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Kto po in vitro?

sylha kto wie, może się spotkałyśmy :)
napisze do Ciebie PW, bo tu sobie mału off topic robimy :)
U mnie drożność jajowodów była sprawdzona w trakcie laparo na Reymonta. Pytałam o udrażnianie, ale odradzał mi, ze względu na możliwe powikłania po (mam endometriozę I st).
 
reklama
Sylha- dawno nie zagladalam na to forum. Widze,ze spodziewasz sie blizniakow !!!:-):-) Spoznione ale szczere gratulacje !!!!!:-):-) Bardzo sie ciesze,ze udalo sie Tobie i to za pierwszym razem !!:-):-)
Dbaj o siebie i swoje malenstwa.
 
Ostatnia edycja:
Alez mnie dzisiaj głowa pęka. masakra jakaś.

agavva - witaj na forum

Ewa_81 - ja byłam przestymulowana i to dość mocno, groził mi szpital. Punkcje zrobili ale później musiałam czekać kilka miesięcy na transfer, wtedy się nie zdecydowali. za duże ryzyko.
 
AlaT- dzięki babolku:-D:-D:-D:-D ja mam nadzieję, że Tobie również jak najszybciej się uda i też zobaczysz jak jak we wtorek jak te serduszka biją, a jak usłyszysz to w ogóle odlecisz!!!
 
witamy nowa staraczke !!:-) pytaj dziewczyny o wszystko co chcesz, ja zawsze uzyskuje satysfakcjonujace odpowiedzi:-)
poza tym ja tez mam endometrioze, tylko, ze IIIstopien...i tez niedroznosc, chociaz nie sprawdzana przez hsg.
a nie orientujecie sie jak to jest ze stymulacja przy endometriozie? jest ryzyko hiperki, bo slyszlam, ze czesciej sie to zdarza u kobiet chorych np na PCO
 
miliaa - ze mną jest wszystko dobrze a miałam hiperke wiec zdarza się u wszystkich. Ale co statystyki mówią niestety nie pomogę
 
cześć dziewczyny,
wróciliśmy dopiero do domu :) ledwo żyje, głowa mi pęka, padam z nóg... wstawanie o 4.00 rano to nie dla mnie :happy:
Od czego zacząć... Mojemu M badania wyszły ok, mnie to tsh spadło nieznacznie, bo mam 3,16 ale lekarz powiedział że mam zwiększyć dawkę euthyroxu i powinno być ok, zobaczymy... Trochę się wkurzyłam bo mam małą torbiel na jajniku (ale wiedziałam o niej wcześniej tylko gin który robił mi laparoskopię powiedział że jest mała i nie z endometriozy wiec nie ma sensu jej usuwać) a ten lekarz mówi że powinni ją usunąć, ale generalnie nie ma dużego wpływu na in vitro...
Mam mieć długi protokół, od jutra Marvelon za trzy tygodnie zastrzyk Decapeptyl a 4 maja wizyta no i reszta procedury...
Boję się jak cholera :crazy:
Niby powiedział że mamy 50% że się uda za pierwszym razem, ale ja zamiast się cieszyć to już panikuję... Nie cierpię po prostu żadnych leków (boje się skutków ubocznych) i włącza mi się blokada psychiczna :sorry: no ale wiem, że nie mam wyjścia, muszę to przetrwać... Ja po prostu widzę same czarne scenariusze... ehhh No nic zmykam, bo jestem padnięęta :)
 
agavva- witamy:) na nas zawsze możesz liczyć

ja już powoli zdrowieję- przynajmniej gorączka spada. Całe szczęście, że mogłam dziś zostać w domu i poleżeć.

Mąż odebrał wyniki badań nasienia- z tego co zdołaliśmy sami wyczytać to wygląda że wszystko jest ok- większość parametrów jest dużo powyżej normy lub w normie więc chyba będzie ok. Czekamy na odp od lekarza:)
 
reklama
milaa - przy endometriozie jest generalnie tendencja do mniejszej niz wiekszej ilosci pecherzykow wiec raczej nie powinno sie zdarzyc. raczej nie oznacza ze niemozliwe..... sie nie boj hiperki - nikt po niej jeszcze nie umarl:)
 
Do góry