hej a u nas żarówa grzeje, na oknie w kuchni termometr w cieniu pokazuje 32 st


myślę że faktycznie lepiej jakby został z dziadkami jeśli do tego przyzwyczajony
SPA jak S - jak szpital, P- jak porodówka A potem mały ssak u boku i jego głośne AAAAAAAAAAAAAAA
dobrze że spacerek sie udał, my wczoraj byliśmy nad zalewem i karmiliśmy łabędzie
oooooooo zdecydowanie nie aż tak odważna nie jestem:-):-) mój plan od zawsze przewidywał trójce i ja mam, więc do szczęścia już mi więcej nie trzeba nic, teraz mam w planach odpowiednio ją wychować aby byli w życiu dobrymi i szczęśliwymi ludźmi a potem.... potem jak zachce mi sie jeszcze malucha to poczekam na wnukieagle fajnie miec 3 dzieci, ja chyba też chce, ale poki co na razie nawet drugiego nie mam;/ a Ty planujesz jeszcze jakiegos dzidziusia?
Kubuś wrocil do złobka, od razu ma katar
wczoraj byl ostatni etap Kubusia urodzin, mial super tort w kształcie zyg zaka, naprawde przepiekny i baaardzo duzy
zastanawiam sie czy na wakacje jechac z Kubusiem, chcemy poleciec do grecji na 7 dni w sierpniu, ale skonczyl juz 2 latka i doplata za dziecko wynosi 1000-1500, wiec nie wiem czy warto, bo z nim nie odpoczniemy, mniej pozwiedzamy, a on chyba i tak nie bedzie pamietal tej wycieczki, dziadkowie sie zdeklarowali ze z nim chetnie zostana, ale bedzie mi smutno bez niego tak mysle co zrobic.........


myślę że faktycznie lepiej jakby został z dziadkami jeśli do tego przyzwyczajony
pięknie cukiereczek pospał, mój najmłodszy też całkiem nieźle bo cyc po 19 i dopiero o 3:15 później po 6 i już pobudka ale i tak wyspaniI ja się witam :-)
Majusia pięknie spała w nocy, karmiłam ją o 1:00 a potem ok 5:00 więc jesteśmy wszyscy wyspani
Miłej niedzieli :-)
dzień dobry!
My już po spacerku, po gofrach i lodachmojemu dziecku najbardziej smakował suchy chleb, który zabraliśmy, zeby pokarmić wróble, przewidziałam ze tak będzie więc zabrałam świeży
pogoda była piękna teraz troszke się psuje więc dobrze ze zaliczylismy promenadę.
Zobacz załącznik 475471
eagle- aaaaa spa, trzeba było odrazu dodaćjeszcze nie spakowana hehe
mam nadzieję, ze Łukaszek troszkę się ode mnie oddzieli, dla jego dobra.
co do meczu to już myślałam, ze zaraz na porodówce wyląduję z tych nerwów.
ps. udało nam się ze spacerkiem bo właśnie zaczęło lać :/
SPA jak S - jak szpital, P- jak porodówka A potem mały ssak u boku i jego głośne AAAAAAAAAAAAAAA

dobrze że spacerek sie udał, my wczoraj byliśmy nad zalewem i karmiliśmy łabędzie
