oto moje zakupy: i na co poszło tyle kasy to naprawdę nie wiem..
Zdjęcie 1:
2 pokrowce na przewijak: ecru i żółty,
prześcieradło do łóżeczka: ecru,
rajstopki razem ze spódniczką r.68 (miały być fioletowe ale się skończyły więc zgodziłam się na niebieskie),
linomag,
myjka,
aspirator do noska,
nose frida (do psikania),
termometr kaczuszka,
osłonki na piersi TT,
gaziki do pępuszka (tylko do szpitala),
szczotka do butelek i smoczków,
3 smoczki avent uspokajacze (różne rozmiary),
3 smoczki avent do butelek (0+, 1+, i trójprzepływowy)
podkłady do porodu dla mnie (2 op),
10 pieluch tetrowych,
wkładki laktacyjne

Ciuszki:
Śpioszki w paseczki

3X śpioszki z nadrukiem i jeden komplecik gładki

2 komplety z nadrukami i pajacyk

3 kaftaniki

i przyniesione z piwnicy i umyte łóżeczko Drevex z szufladą

bardzo ciężko kupić ubranka dla dziewczynki które nie są różowe. A jeżeli są to cena odstrasza.
Na razie z musu mała będzie żółto/zielono/biało/niebieska. Na wiosnę kiedy będzie starsza jest więcej rzeczy kolorowych .
Różowe też mam te co dostałam od koleżanki ale nie narzekam.
Wszystkim wokoło mówię że jeżeli coś kupują małej to tylko nie całe różowe bo serdecznie nie znoszę tego koloru.
Zdjęcie 1:
2 pokrowce na przewijak: ecru i żółty,
prześcieradło do łóżeczka: ecru,
rajstopki razem ze spódniczką r.68 (miały być fioletowe ale się skończyły więc zgodziłam się na niebieskie),
linomag,
myjka,
aspirator do noska,
nose frida (do psikania),
termometr kaczuszka,
osłonki na piersi TT,
gaziki do pępuszka (tylko do szpitala),
szczotka do butelek i smoczków,
3 smoczki avent uspokajacze (różne rozmiary),
3 smoczki avent do butelek (0+, 1+, i trójprzepływowy)
podkłady do porodu dla mnie (2 op),
10 pieluch tetrowych,
wkładki laktacyjne

Ciuszki:
Śpioszki w paseczki

3X śpioszki z nadrukiem i jeden komplecik gładki

2 komplety z nadrukami i pajacyk

3 kaftaniki

i przyniesione z piwnicy i umyte łóżeczko Drevex z szufladą

bardzo ciężko kupić ubranka dla dziewczynki które nie są różowe. A jeżeli są to cena odstrasza.
Na razie z musu mała będzie żółto/zielono/biało/niebieska. Na wiosnę kiedy będzie starsza jest więcej rzeczy kolorowych .
Różowe też mam te co dostałam od koleżanki ale nie narzekam.
Wszystkim wokoło mówię że jeżeli coś kupują małej to tylko nie całe różowe bo serdecznie nie znoszę tego koloru.
Ostatnia edycja:
moze lepiej lozeczko turystyczne ktore ma wkladke dla niemowlaka?? my teraz kosz atez bedziemy uzywac ale u mnie jest ciasny kacik w sypialni i kosz bedzie stal jednym bokiem przy lozku i jednym kolo biurka wiec licze na to ze kociamber jednak nie gibnie mi kosza z dzidzia
:-):-):-) ja juz z ubrankami mam szlaban bo mam sporo i nawet wiecej bo co jakis czas jakas kolezanka mi cos donosi
najwyzej bedziemy ze 2-3 razy dziennie mloda przebierac zeby wszystkie ciuszki choc raz miala na sobie heheheh;-)