reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Luty 2013

reklama
hej kobietki:* u mnie coś się slonko schowała i zapanował jak dla mnie pzyjemny chlodek:)

sorki, że powtarzam linki, ale nie byłam z Wami od początku i nie wiedziałam, ze to już było:baffled: musicie mi wybaczyc.

wczoraj koła 11 chwyciły mnie okropne bóle czy kłocia jakby w jajnikach. tak się bałam o moje maleństwo... nie opowiadałam Wam tu mojej histori... może czas powiedziec....postram się w miare krótko napisac....

jakieś pół roku po slubie postanowiłam odstawic tabsy anty. no plany dzidzi juz były, ale chciałam byc ta odpowiedzilna i odczekac, aż organizm sie przestawi na normalny tryb. no i nie przestawiał sie:( w marcu zaczeliśmy sie strac a ja okres miałam co 40 a nawet co piecdziesiąc coś dni. poszłam do ginki i mówie co i jak, aona na to, ze tabletki reguluja cykl wiec tu sprawa hormonów. mysle sobie pieknie.... badania zrobiłam wszystko ok. @ brak. tabletki na wywołanie. czekanie prawie dwa tygodnie i nic.... znów wizyta u ginki. usg...wyrok: endometrium bardzo ciękie i nawet nie ma co się złuszczac:( owulacji najprawdopodobniej brak. porcja tabletek na wywołanie okresu i po nim mam przyjsc po tabletki, zeby owulka wogólę chciała do mnie zawitac:( moje kompletne załamanie i łzy. ale podczas badania usg ginka pyta: robiłaś słońce test? ja: no nie (tak naprawde to robiłam jakieś kilka dni temu ale i jedna krecha) ginka: daje tabletki za darmo i mówi: zanim je weźmiesz zrób rano test i zadzwoń do mnie. taka wkur.... wyszłam z gabinetu, ze przeciez ciąy nie ma a ja znów musze robic sobie nadzieje tym głupim testem. przebaeczałam cały wieczór, że dzieci miec nie bedziemy... rano siknełam i walnełam testem w łazience. poszłam sie zbierac do pracy. zachodze popatrzyc a tak II krech!!! mówię : o kur....:-D moja pierwsza reakcja!!! a dalej to już telefon do lekarza i przykaz nie dzwigania, leżenia itd. bo cienka śluzówka i zagrożenie dla maleństwa. tabletki na podtrzymanie. potem następna wizyta i okazuje się, że jestem w 9 tygodniu i 6 dniu ciązy:szok: ja w szoku, ginka w szoku. serducho wali jak oszalałe. mój skarb się krył jak tylko się dało. o nim dowiedziałam się w 6 tygodniu ciązy!!! test dopiero wtedy pokazał, ze cos tam jest i zastanowiła mnie wcześniej tempka 37. nikt by nie uwiezył, ze tyle testow co ja zrobiłam to!! nawet cień cienia nie wyszedł.
wyjasnilo się skąd u mnie okropne bóle brzucha. z przemęczenia i cieżkiej pracy dzidzia dawała znaki żeby odpoczac, a ja nic nie wiedziałam:-( dziękuję bogu, ze dziecko jest z nami całe i zdrowe! ale wczoraj znów te bóle powróciły choc nic nie robie. no nic:(

przepraszam za te wywody:( poprostu boje się:(
 
w gazetach piszą non stop to samo...ale nie ukrywam że w pierwszej ciązy kupowałam je;-):tak:

z książek polecam serię... Kaz Cooke
pierwsza część Ciężarówką przez 9 miesięcy. Przewodnik po ciąży i okolicach - Cooke Kaz za 42,49 zł | Książki empik.com
druga część Dzieciozmagania - Cooke Kaz za 55,49 zł | Książki empik.comi

Mam "Ciężarówką po ciąży i okolicach" (kupiłan taniej na Allegro), polecam:) Gazetek mam masę, pisałam już, że dostałam od kumpelki, sama też czasem kupię jakąś. Wiele jest w nich rzeczy ciekawych i przydatnych ale też wiele zbędnych wg mnie.
Z książek mam też " Twoja ciąża tydzień po tygodniu", nie raz do niej sięgam.
 
DOMINIK TO MIAŁAŚ PRZEŻYCIA!!! na szczęście takie pozytywne w sumie :) takie bóle mogą też byc objawem rozciągających się wiązadeł i ogólnie dzidzia sobie robi miejsce- na Twoim miejscu wziełabym no-spę a jak do jutra nie minie to wizyta u lekarza.
Ja miałam czasem takie bóle, że i trzy i cztery nospy brałam:)

Głowa do góry - będzie dobrze!!!
 
jeśli chodzi o gazety to dostakę za darmo maluszka, nie wiem jak to zrobiłam?

a ja dzisiaj od rana na kibelku, leci dołem i górą:szok::baffled:

no i okazało się że córa złapała jakąś wirusówkę i lekarz powiedział że nie może na 100% wykluczyć różyczki, a ja różyczki nie miałam i jestem załamana, jest to bardzo groźne dla fasolki, nie wiem czy mogę coś brać osłonowego? dzwoniłam go gina ale na urlopie kazali mi jutro dzwonić żebym porozmawiała z innym ginem
jestem załamana........ boję się, i chyba będę się już bała do końca ciąży bo pewnie już się nie dowiemy czy to różyczka, a możne ona spowodować wady płodu....
pomocyy!!!!!
 
Dziękuje za propozycje książek.
Domik przeżycia nie do pozazdroszczenia. Dobrze że wszystko się układa i oby nie było żadnych komplikacji.
Co chwile poruszane są tematy obiadów a co jecie na śniadania i kolacje? Mi się już brzydną kanapki a niemam weny do robienia wymyślnych potraw.
Przepraszam że znowu o jedzeniu;-)
 
jeśli chodzi o gazety to dostakę za darmo maluszka, nie wiem jak to zrobiłam?

a ja dzisiaj od rana na kibelku, leci dołem i górą:szok::baffled:

no i okazało się że córa złapała jakąś wirusówkę i lekarz powiedział że nie może na 100% wykluczyć różyczki, a ja różyczki nie miałam i jestem załamana, jest to bardzo groźne dla fasolki, nie wiem czy mogę coś brać osłonowego? dzwoniłam go gina ale na urlopie kazali mi jutro dzwonić żebym porozmawiała z innym ginem
jestem załamana........ boję się, i chyba będę się już bała do końca ciąży bo pewnie już się nie dowiemy czy to różyczka, a możne ona spowodować wady płodu....
pomocyy!!!!!

a nie miałaś robionych badań na obecność przeciwciał przeciwko różyczce???
ja zlecenie tych badań dostałam zarasz na pierwszej wizycie razem z hiv i taxo
 
kasiadz a nie byłaś szczepiona na różyczkę? Z tego co wiem to są obowiązkowe szczepienia dla kobiet. Najlepiej zadzwoń do przychodni albo innego gina
 
reklama
sylwia_m - ja też tak miałam- bo od wczoraj już nie- że jak zakaszlałam, czy kichnęłam to strasznie zakuło i przestało. Dziś jest nawet spoko. Od czasu do czasu coś tam po prawej stronie da o sobie znać, zwłaszcza, że np. byłam dziś na zakupach, dużo chodziłam no i teraz kłucie jest...ale tylko troszkę :tak:
Gazet to mam stos- od mojej szwagierki :-) Czytam sobie jak sił nie mam. I mamcie rację- wszędzie wkoło Macieju... :confused2: Ale jaka mądra będę;-):-D:-p
Zachciało mi się pieczonego udka z kurczaka ;-) Zaraz idę je przyrządzać :-):-):baffled:
 
Do góry