reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2013

hej dziewczyny!

myszka_1405 odpoczywaj kuruj się :-)

Paulina_
dobrze że tak się to skończyło!


na temat kościoła to ja sie wypowiadać nie będe. Jednak u nas jest wymóg że chrzestny musi być bierzmowany.

a ja dzisiaj idę na badanie przezierności i mam strasznego stresa...Jejuuu nie chcę się denerwować a to jakoś tak samo. :baffled:


Miłego dnia dziewczyny! :-)
 
reklama
Dziewczyny a czy któraś z was ma problemy z nadczynnością tarczycy? Mi przy badaniach kontrolnych wylazło tsh 0,01, a potem ft3 i ft4 ponad normę. I teraz znów to samo. Wizytę u endokrynologa mam w przyszłym tygodniu. Nigdy w życiu nie miałam problemów z tarczycą, a teraz takie cyrki mi robi :-(

ja miałam to samo, pisałam o tym jakoś wczoraj czy przedwczoraj, wyszły mi złe wyniki w 9tc i endokrynolog kazał powtórzyć po 15 tc i teraz mam w normie tylko tsh jeszcze wraca do normy, ale pani mi powiedziała ze jak będzie nadal podwyższone to trzeba juz jakieś leki brać

pchła: plan porodu układasz z lekarzem lub położną od nich sie dowiesz wszystko o znieczuleniu ( na które bym na Twoim miejscy nie liczyła;] niestety POLSKA) i dowiesz sie na co mozesz sobie pozwolic w szpitalu, np własnie płyta cd, bo pewnie nie wszędzie jest taka mozliwość

aaaa19: ja jestem po ekonomii i zarządzaniu firmą, ale masakr ajuz po pół roku wiedziałam ze to nie to hahahaaa :p

co do tych chrzestnych juz kiedys pisałam, żałuje ze ochrzciłam dziecko i jakby nie to to drugiego tez bym nie chrzciła... ale troche dziwne jak jedno będzie ochrzczone a drugie nie ;/
a z resztą nie będe sie wypowiadać, bo to wszystko kościół i bóg to dla mnie jakaś fanaberia, nie wiem o co chodzi i nie wiem co o tym myslec.

mi głowa pęka od wczoraj, a dzis rano jak sie obudziałam to dziecie mnie kopało od środka zeby juz wstawac ;d a drugie jeszcze nie chciało zwlec sie z łóżka :p
chce mi sie juz isc na zakupy dzidziusiowe !!!! ale jeszcze nie mam kaski :p
 
Witam Was kochane mamuśki :-)

co do Kościoła to ja tez nie jestem praktykujaca, w Boga wierzę i jak mi jest ciężko to się modlę ale nie koniecznie w Kościele, raczej wieczorem w zaciszu domowym, zawsze mi jest lżej jak sobie z Nim trochę pogadam:-)
 
cześć kochane,

klaudia
, trzymam kciuki za wizytę :-)

krolewna, mnie też od wczoraj głowa pęka, wczoraj to tylko z jednej strony, a dziś cała- masakra jakaś :baffled:

Oliwka, to Ty tak samo jak ja, bardziej rozmawiam z Bogiem jak mam potrzebę nie koniecznie poprzez modlitwę

uciekam zjeść śniadanko- dziś ochota na hot-dogi z warzywami, ktoś chętny? a później precelek pączuciowy i kakao :-p

miłego dnia
 
witajcie mile panie :-)

ale wczoraj lalo w Warszawie!!!! zreszta pewnie widzialyscie w tv jak stadion narodowy zmienil sie w basen badz tez w pole uprwy ryzu ;-) he he fajne fotki pojawily sie w siei w zwiazku z ta kompromitacja :baffled:

dzis sloneczko :-)

ankzoc, no odnalazlas sie!!! nie znikaj tak bez uprzedzenia.... zycze powodzenia w pracy! A Majeczka....ech bidulka, ale to minie i dostanie najfajniejszy w swiecie prezent od rodzicow.... wedlug mnie rodzenstwo to najleszy "prezent" na zycie dla naszych dzieci! w rodzinie sila! :happy2:

Dotkass, dogadzasz sobie ;-) dasz rade to wszystko na sniadanie wciagnac? ;-)
ja nie jadlam nigdy hot dogow warzywnych, poprosze o jednego na sprobowanie :-) :-)

klaudia, trzymamy kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!

mnie tez globus meczy, mysle ze te zmiany pogody....wiatr, deszcz, cieplo , zimno maja znaczenie dla naszego samopoczucia i bolu glowy :-(

nie moge przestac myslec o tych Maluszkach z Wroclawia... nie ogladalam tv ani zdjec w necie, bo bym chyba wyla i bez ogladania ogarnia mnie rozpacz od tego co slysze.... Boze jak mozna byc takim potworem??!
a pamietacie te polozne na oddziale dla wczesniakow, jak pozowaly do zdjec z malenkimi dziecmi, ktore powinny byc w inkubatorze, wkladaly sobie te maluszki do kieszeni fartuchow :szok:
skad sie biora tacy ludzie?! ja tego nie ogarniam.......
 
Notka, to straszne :no: a co do jedzenia, zjem spokojnie...to i tak mało, kiedyś potrafiłam wciągnąć zestaw big maca, dwa cheesburgery, frytki i jeszcze lody (i ważyłam wtedy mniej niż 50 kg :szok:), a hot- dog warzywny, hmmm, znów mój skrót myślowy, zwykły hot-dog, tylko z pomidorkiem, ogórkiem, cebulką i sałatą...mniam, zapraszam ;-)
 
aa ... masakra.. dlatego nie ufam nikomu w kwestii mojego dziecka, a juz na pewno nie w szpitalu ;|
dobrze ze nie miałam takiej sytuacji i dziecko było cały czas ze mną, nawet jak była naświetlana przez żółtaczke, miałyśmy swoje łóżeczko do naświetlania i leżała koło mojego łóżka :) cały czas wiedziałam co sie z nią dzieje

aa wypłacili mi kaske z PZU :D mozemy jechac z Maja na szoping :D hahaha ;p
bo sie skapowałam dopiero 2 tygodnie temu ze jak leżałam przed porodem w szpitalu to mi sie pieniądze nalezą z ubezpieczenia bo to było zagrozenie przedwczesnym porodem :D
i na kurtke starczy i na ciuszki dla malucha i na wszystko czego potrzebuje :D bo juz nie chciuałam brac od męża kolejnej kasy :no:
 
reklama
Notka, to straszne :no: a co do jedzenia, zjem spokojnie...to i tak mało, kiedyś potrafiłam wciągnąć zestaw big maca, dwa cheesburgery, frytki i jeszcze lody (i ważyłam wtedy mniej niż 50 kg :szok:), a hot- dog warzywny, hmmm, znów mój skrót myślowy, zwykły hot-dog, tylko z pomidorkiem, ogórkiem, cebulką i sałatą...mniam, zapraszam ;-)

a wiesz to wszytsko związane z wiekiem i przemianą materii, ja tez tak kiedys miałam ze fast foody i inne takie żarcie wpychałam i chuda jak patyk cały czas 48 na wadze, a teraz juz jest coraz gorzej:baffled: moze nie ma jakiejś tragedii ale widać róznice ;p

ale bym zjadła cheesa z mc;p
 
Do góry