Pysia29d
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2009
- Postów
- 1 081
od jakiegoś czasu co 2 weekend jadam w restauracjach(studiuje)\No i wiadomo że zjem w szkole, a jak mam luźniejszy dzień zawsze jadam w którejś z 4 restauracji -barów, gdzie się samemu nakłada jedzenie i waży.Na poczatku nie przywiazywałam do tego uwagi ale teraz uważam ze mam dziwne objawy.Jak zjem w szkole wszystko jest ok,ze 2 razy kaszlne i tyle. jak zjem w tych barach duszę się jak kot, kaszlę jak gruźlik.Nawet ktoś mi ostatnio uwagę zwrócił ze z taka grypa się nie chodzi o ludzi.dochodzi do jeszcze chrypka tak około godziny czasu.
Ostanio nie dokończyłam jeść klusek bo zaczeł mnie dusić kaszel jak na zapalenie puc,tak mocny ze musiałam wyjść na swieze powietrze,chrypkę miałam calusieńki dzień.Obserwuję te objawy od roku i tylko mam w tych restauracjach na wazenie i lekko w swojej uczelni.Co to moze byc?
Ostanio nie dokończyłam jeść klusek bo zaczeł mnie dusić kaszel jak na zapalenie puc,tak mocny ze musiałam wyjść na swieze powietrze,chrypkę miałam calusieńki dzień.Obserwuję te objawy od roku i tylko mam w tych restauracjach na wazenie i lekko w swojej uczelni.Co to moze byc?