reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

Stokrotka- mój do tej pory krzywi sie przy jabłku, wszystko ładnie je, ale jabłko to wyzwanie choćby nie wiem jak słodkie było to mina jakby kazali mu jeść cytrynę, a co śmieszne to jak mu daje wit. C to nawet się nie wykrzywi :szok:
 
reklama
A my znowu na samym cycusiu,zaczelismy marchewkę,odstawilismy,dałam ziemniaczek z moim mleczkiem i było ok ale przerwałam rozszerzanie diety z powodu tych wymiotów przy gorączce.Dam mu jeszcze z dzień odsapnąc i zapodam ziemniaka z dynią,a może już jutro dam ze 3 łyżeczki.Muszę ostrzej się przyłożyc bo nas 6mies z samym cycem zastanie;-)
Merlin byłam w Radości w eko sklepie i tam warzyw nie mieli.Polecała Pani sklep na Gocławiu Organic czy jakoś tak się nazywa.Musze sprawdzic na necie czy się reklamują i co mają.

A nasze kupy po lakcidzie nadal ze śluzem,jak dawałam marchew to było ok a tak śluz jest a 3 opakowanie kończymy,chyba zrobię ten posiew z kału
 
mrozonki tez sa ok ale wiadomo leza tyle ile leza wiec rownie dobrze i wieki ale jesli nie masz dostepu do swiezych warzyw to mozna sprobowac i zobaczyc na ktore lepiej dziec reaguje.
Mrożonki mają też datę produkcji i do wieków to im daleko.

A słoiki są ważne 3 lata, a i tak ludzie dają.

W ten sposób nie zajdzie się daleko.
 
Ostatnia edycja:
No przecie DATA!!!dokładnie także może tak tych mrożonek nie trzeba sie tak bac?bo jak pisałam wcześniej ogladałam program i polecano je ;)tyle ze również przypominam hihi o dzieciaczkach takich małych mowy nie było...
 
No przecie DATA!!!dokładnie także może tak tych mrożonek nie trzeba sie tak bac?bo jak pisałam wcześniej ogladałam program i polecano je ;)tyle ze również przypominam hihi o dzieciaczkach takich małych mowy nie było...

Mrożonki mają też datę produkcji i do wieków to im daleko.

A słoiki są ważne 3 lata, a i tak ludzie dają.

W ten sposób nie zajdzie się daleko.

chodzilo mi o cos innego ale niewazne.
 
Oj martusia masz chyba ostatnio złe dni.... :sorry:

Mi się wydaje, że mrożonki też są ok. Bo niby co im miałoby się stać? A nie raz mówiłyście, że same mroziłyście warzywa i owoce z działek. Ach zazdroszczę Wam...mi tylko pozostaje dział z warzywami i owocami organicznymi w Lidlu. A jeśli chodzi o owoce to pomyślałam że jeśli nie znajdę jakiegoś z pewnego źródła, to podam Adiemu coś takiego Stage 1 Baby Food | Ella's Kitchen :tak::happy:

-----------------------

aaaaaaaaa...! i Miałam jeszcze sie pochwalić, choć trochę się boję, że zapeszę, że od 3 dni mój dzieć jakby trochę się wyregulował:

* 8:00 pobudka
*10:00-12:00 drzemka nr. 1
*15/16-17/18 drzemka nr. 2
*21:00 spanko na noc
*00:00 cyc
* 4:00 cyc
* 8:00 pobudka

:-):-):-):rofl2::rofl2::happy::happy:
 
Ostatnia edycja:
tak, ja mam zawsze zly dzien. od urodzenia :-):-D

powiem tak: chodzilo mi o to ze data waznosci owszem jest ale czesto jest tak ze jest przebijana albo produkty sa odnawiane za pomoca jakis dziwnych metod. a sformulowanie 'wieki' mialo raczej charakter przenosny... tylko ze ja przez swoja prace tak sie nauczylam mowic skrotowo i zeby nie wiedziano o co chodzi zbytnio bo konkurencja tuz obok byla... stad to nieporozumienie. ale mysle ze nie ma co ciagnac tego tematu :tak:

kurcze musze jakis jadlospis ulozyc dla malego a nie mam w ogole pomyslu jak to zrobic zeby mialo rece i nogi i tak jak mowia/pisza mleko bylo na 1 miejscu ale zeby tez jadl obiadek i deserek... hm 13 lutego mamy szczepienie to zapytam lekarke jak to zrobic madrze :)

dzis dalej marchewka z jabluszkiem bo nakupowalam jak glupia tego wszystkiego.
 
kurcze musze jakis jadlospis ulozyc dla malego a nie mam w ogole pomyslu jak to zrobic zeby mialo rece i nogi i tak jak mowia/pisza mleko bylo na 1 miejscu ale zeby tez jadl obiadek i deserek... hm 13 lutego mamy szczepienie to zapytam lekarke jak to zrobic madrze :)

dzis dalej marchewka z jabluszkiem bo nakupowalam jak glupia tego wszystkiego.

Wujek Google na pewno posłuży Ci pomocą ;-):-p
 
my dzisiaj sparowalismy ziemniaczka z brokulem (ale smakowalo)chyba jedno z najlepszych dan jak narazie:tak: a na deser bedzie jabluszko z marchewka:-)
 
reklama
martusia - ja wiem, że dla Ciebie wieki to nie 100 lat i więcej, ale myśląc w ten sposób człowiek musiałby na swoim ogródku robić, bo przecież słoiki też idzie przebić. Niestety nic nie jest pewne jak nie produkujemy tego sami. Pozostaje nam ufać i mieć nadzieję.
Ja mam swoje drzewa i krzaki owocowe i można by powiedzieć super, bo nie pryskane, bo swoje, bo codziennie widzę co mam itd. , ale widzę również chodzące koty po drzewach za ptakami, czy same ptaki, które mogą przenieść choroby zwierzęce. Niestety.

Jadłospis?

Przykładowy:

po przebudzeniu: butla/cyc
drugie śniadanie : kaszka/kleik
obiadek : zupka
potem : deserek
na wieczór : butla/cyc
noc : w zalezności od potrzeb

Warto wprowadzić stałe godziny posiłków wtedy dzieć zaczyna działać jak w zegarku. ;-)
 
Do góry