monia_1978
Zaciekawiona BB
mdmd ciężka sprawa, ale myślę że wszystko się ułoży. Do wszystkiego trzeba czasu. Szkoda tylko maleństwa. Trzymam za Was kciuki, wszystko będzie dobrze
pati ciężką miałaś nockę ale twarda z Ciebie kobitka i to wytrzymasz:-)
aniii jak Cię czytam to przypominają mi się moje wakacje we Władysławowie - masakra wszędzie tłum, nigdy więcej!
A u nas spokój, dziś mała obudziła się dopiero o 7.30, choć stale budzi się o 5. ja od 5 w pełnej gotowości, mleko gotowe, z tu takie rozczarowanie...Dzień był ciepły, choć słonko chowało się za chmurkami, a ok 17 popadało troszkę. My nadal chodzimy na rehabilitację, mała strasznie to przechodzi, płacze, a w tym płaczu strasznie się denerwuje, jest przez to podrapana, na powiekach ma takie wylewy podskórne. Tak mi jej szkoda. Wczoraj w łóżeczku próbowała się podnieść przy pomocy szczebli ale jeszcze nie do końca jej to wyszło. A i ząbek już wychodzi. Dio jutra dziewczyny.

pati ciężką miałaś nockę ale twarda z Ciebie kobitka i to wytrzymasz:-)
aniii jak Cię czytam to przypominają mi się moje wakacje we Władysławowie - masakra wszędzie tłum, nigdy więcej!
A u nas spokój, dziś mała obudziła się dopiero o 7.30, choć stale budzi się o 5. ja od 5 w pełnej gotowości, mleko gotowe, z tu takie rozczarowanie...Dzień był ciepły, choć słonko chowało się za chmurkami, a ok 17 popadało troszkę. My nadal chodzimy na rehabilitację, mała strasznie to przechodzi, płacze, a w tym płaczu strasznie się denerwuje, jest przez to podrapana, na powiekach ma takie wylewy podskórne. Tak mi jej szkoda. Wczoraj w łóżeczku próbowała się podnieść przy pomocy szczebli ale jeszcze nie do końca jej to wyszło. A i ząbek już wychodzi. Dio jutra dziewczyny.