Ostatnio dodane przez aim

Tak, bardzo, do krwi, skórki też. Niemniej młody jest bardzo emocjonalny, wrażliwy (na tym tle są też te pobudki w nocy) i będę myśleć o psychologu już niebawem dla niego/dla nas - żeby wiedzieć jak z nim pracować bo widać że stresowo jest u niego dramat. Poza tym pisałam, że z mową u niego...

U nas rano czasem leci jakaś 1-2 bajki, wieczorem 30-40 minut - włączamy TVP abc. Była dawno temu faza na telefon ale szybko zauważyliśmy uzależnienie i skończyliśmy. Było kilka dni ciężko ale teraz zero zainteresowanie tel. Rano bajek często nie chce, nie patrzy nawet ale dobranocka być musi.

Prawidłowa z punktu widzenia pediatrii mowa w tym wieku to zdania z dwóch słów! Dwóch! Także spokojnie, dzieciaki które mówią więcej to fajnie, ale te co mniej, to nie można mówić że coś jest źle! Dzieci, jak było wyżej - rozwijają się swoim tempem, mają różne charaktery. Nie muszą być...

E, na nocnik to już zdecydowanie jest mnóstwo czasu jeszcze! Fajnie jak sie uda przed 2 rż ale ja u siebie w gabinecie mówię że bez niczego czekamy na sygnał od dziecka, a to na lajcie może być ok 3 rz dopiero! Także tu keep calm. U nas jest pielucha tylko na noc ale jak jest z nami to zero...

Ok czyli można trenować bez wyrzutów że za dużo wymagam :D dzięki :)

A jak u waszych dzieci z nazywaniem kolorów? Bo przyznam nie wiem jakie są w tym normy a jak słyszę że wszystko jest niebieskie albo żółte to nie wiem, czy odpuścić na długo czy na krótko :P

Aaa jeszcze zapomniałam, młody ma wszystkie zęby, wreszcie tyle mniej problemu :D

A ja mogę powiedzieć że wreszcie noce D można nazwać "raz lepiej, raz gorzej" bo co kilka dni jest taka noc, że przebudza się lekko tylko raz i tyle. Coraz częściej dosypia do 5.45, sporadycznie wstaje wcześniej niż 5.15. kosmos różnica. I wszedł w etap zabaw w udawanie. Strasznie to śmieszne...

W większości "moich" dzieci jest zazdrość na początku, taka zauważalna, że mamie jest przykro. Mija po kilku tygodniach. To tak najczęściej wygląda.

O tak szałwia też polecam

No nie za bardzo słyszałam żeby atb miał wyciszać laktację skoro zapalenia są częste na początku i właśnie zależy nam, by laktację utrzymać bz... W każdym razie w razie braku pożądanych efektów po prostu poproś o bromergon. Będziesz się kiepsko po nim chwilę czuć ale przynajmniej jest to lek...

A antybiotyk na co masz? Stwierdził ci zapalenie piersi? Szkoda że nie dorzucił bromergonu na zahamowanie laktacji jak już byłaś przy okazji w sumie

Powinnaś ściągnąć laktatorem do uczucia ulgi (albo ręcznie) tylko właśnie nie wszystko, tylko do uczucia ulgi. I tak powtarzać. Bo inaczej rzeczywiście zrobi się syf.

Ja nie lubię z moim spać -.- jedyny plus to dopiero rano, że jak widzę, jak się budzi, to oczami od razu szuka mnie to jak zobaczy to jeszcze zaspany się uśmiecha i mówi "mamuś". W nocy spycham go w przeciwległy kąt od siebie. Ale pewnie to jest kwestia że ja (ktoś) z nim musi spać, a nie, że to...

Wersalka standardowej wielkości - dość się mieściny w dwójkę :D