reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ostatnio dodane przez Karo20

  1. K

    Kto po in vitro?

    Ja mam tak samo ;) powiedziałam sobie, że nie dam sobie zabrać radości z tej ciąży… jakoś mi łatwiej zrozumieć, że nie mam na nic wpływu na tym etapie… a zresztą na każdym coś może się stać :/ przy ostatniej ciąży do tej pory robiłam już z 4 razy betę i byłam ze 2 razy u lekarza 🤦‍♀️ teraz...
  2. K

    Kto po in vitro?

    Ja też będę trzymać za Ciebie kciuki z całych sił! 😘😘😘 oby ten maj był nasz! ;)
  3. K

    Kto po in vitro?

    Cześć dziewczyny! Dawno mnie tu nie było. Pewnie mało kto mnie pamięta, ale może kojarzycie mnie z kalendarza i happy end-ów, bo dwa lata temu urodziłam mojego wymarzonego synka ;) Porażkę pewnie bym przemilczała, ale póki co jest wszystko ok więc się z wami tym podzielę ;) a więc 2 maja...
  4. K

    Kto po in vitro?

    Za to mój Królewicz postanowił się pośpieszyć ;) Dziewczyny zwolniłam brzuszek 😘😘😘 Franio urodził się dziś rano, naturalnie i ekspresowo ;) poród marzenie 😁
  5. K

    Kto po in vitro?

    Dzięki Bogu byłaś na naturalnym! Bo przez tego lekarza imbecyla na sztucznym cyklu byś pewnie poroniła bez progesteronu :/ trzymam mocno kciuki za Twoje dzieciątko, aby dalej wszystko było dobrze ;)
  6. K

    Kto po in vitro?

    Ja bym teraz szybko zbadała poziom progesteronu... byłaś na cyklu sztucznym?
  7. K

    Kto po in vitro?

    Nie masz się czego bać ;) możliwe, że nie będziesz przestymulowana jeśli lekarz dobrze dobierze leki i dawki ;) ja też mam amh coś koło 7 i miałam pobrane 11 jajeczek z czego wybrali 6 najlepszych i zapłodnili... a nawet miałam świeży transfer 5 dni po punkcji ;)
  8. K

    Kto po in vitro?

    I prawidłowo ;) ja w domu prania i żelazka nie dotykam nawet ;) Mąż robi pranie, składa i chowa do szafek, a koszule prasuje sobie sam... On uważa, że nikt nie zrobi tego lepiej i ja się z nim w pełni zgadzam ;) mamy w domu równy podział obowiązków... ja za to gotuję co bardzo lubię więc jak dla...
  9. K

    Kto po in vitro?

    My mieliśmy troszkę lepsze parametry z tego co pamietam to początkowo około 9 mln w całości. Mąż robił też test HBA i tu już wyszło słabo. Są różne metody selekcji plemników w takiej sytuacji. My mieliśmy IMSI poczytaj sobie jeszcze o PICSI i hbIMSI... jesteście młodzi to próbujcie... u nas było...
  10. K

    Kto po in vitro?

    Dziękuje ;)
  11. K

    Kto po in vitro?

    O super ;) jakbyś mogła sprawdzić, będę bardzo wdzięczna ;)
  12. K

    Kto po in vitro?

    A robisz może gdzieś w okolicy Trójmiasta tą sesję? Masz jakiegoś fotografa do polecenia? Ja cały czas szukam i nie mogę się zdecydować :/ może któraś z dziewczyn z Gdańska i okolic może mi kogoś polecić?
  13. K

    Kto po in vitro?

    Tak, ja jestem :)
  14. K

    Kto po in vitro?

    Ja byłam u pani dr Makowskiej, ale to było w wakacje... na pierwszą wizytę czekałam kilka dni. Potem miałam już wizyty rozpisane zgodnie z dniem cyklu i nie było czegoś takiego, że nie ma wolnego terminu, nawet jakby mi się okres przesunął czy coś... Miałam dzwonić pierwszego dnia do pani dr i...
  15. K

    Kto po in vitro?

    Hej :) Do Invimedu w Gdyni, nie jestem w stanie za dużo powiedzieć na temat tej kliniki, bo byłam tam dokładnie na 3-4 wizytach przed i w trakcie stymulacji, potem punkcja i zaraz świeży transfer i 2 wizyty w ciąży i póki co pożegnałam się z kliniką... i pamiętam jak pukałam się w głowę jak mi...
Do góry