Ostatnio dodane przez karolka0304

Ja rownież mocno trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty:tak:

Uffff:-D pospałam, chociaż chyba znowu mi sie chce spać:eek: Kulki,czy nie kulki, czy sie dotoczymy, czy nas dotocza:-D Ważne aby było tak jak napisaliście, aby dzieciątka były zdrowiutenkie;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19u3e3knecfsnna.png

Dziękuje Wam dziewczyny za te słowa...i trzymanie za nas kciukow;) ten krwiaczek jest malutki...jestem w 8 tyg i ten krwiaczek jest dużo mniejszy od główki naszego maluszka...także jestem dobrej myśli...:-D Ja tez jakiś większych mdłości nie mam...czasem mam gdy jestem troche głodna :-D Podobno...

Hej mamusie;-) Ja po wizycie...widziałam maluszka i jego piękne serduszko...:-D Lekarz poinformował mnie ze obok malucha jest mały krwiaczek, ze może kosmowka sie oderwała...:-( Mam dużo leżeć i odpoczywać...i dalej brać dupka troche sie zmartwilam, ale z tego co czytałam bardzo często sie...

Hej dziewczyny;-) Dawno mnie tu nie było...ale nawał zalatwień, nie pozwoliły na pojawienie sie na forum... ja jeszcze serduszka, ani Kruszynki nie widziałam:-( Pierwsza wizyta we wtorek...byłam tylko u gin. w szpitalu przed jego urlopem dostałam dupka 3x1 i tyle... śpię na stojąco...cycuszki...

MisiaMonisiawlasnie spojrzałam na Twoje suwaczki...i tez jestem z moim mężem 10 lat raze, tez 3 lata po ślubie, i tez moja pierwsza ciąża zakończyła sie poronieniem...

Widzę,ze i Ty MisiaMonisia po ogromnym przeżyciu...;( dużo tu nas po poronieniu...byłam świadoma tego, ze poronienie występuje coraz częściej...ale, ze aż tak często???;(((( to bardzo smutne...ale kobietki/przyszłe mamusie musi być dobrze;)))

Witajcie nowe mamusie;*

Rurka na mdłości podobno dobre migdały;) ale ty juz mama wiec i ekspertka;) napewno masz swoje pomysły;))

Witajcie dziewczyny, Agaawa ja też jestem cały czas głodna;) moje cycolinki mnie bolą i latam jak szalona do łazienki :szok: Ale mogę i mieć więcej objawów:-) Ważne żeby Kruszynce było dobrze:-) Miłego dnia:-)

Z@t rzeczywiście szalone życie...ale nie ma co planować, juz za nas ktoś napisał scenariusz naszego życia...najważniejsze, że jesteś szczęśliwa:-)

Ja rownież jestem po poronieniu, równo rok temu byłam o 1 tydzień dłużej w ciazy...skończyła sie 11 sierpnia...czasem myśle, ze historia lubi sie powtarzać...ale WIERZYMY, że teraz wszystko będzie dobrze;))))

Witam dziewczyny;) i ja sie dołączam;)w piątek zrobiłam tekścik...wyszedł pozytywny;)))szalejemy z radości;))))wierzymy ze teraz juz wszystko będzie dobrze:);)