Ostatnio dodane przez kasiajanosz

gratulujemy trzeciego ząbka:-D:-D. a co do kolejności wyrzynania to niektóre dzieciaki tak właśnie mają ze ząbki wychodzą niespodziewanie w innej kolejności. jednak przy wizycie u pediatry powiedz o tym i ona poradzi co daje robić z "krzywymi ząbkami". u nas dalej 2 zęby, a ostre jak diabli:)

dzieciaki jak z obrazka. :-D posyłam link do fotki moich chłopaków cudownych : Maksia i tatusia http://nivram.elsat.net.pl/maks2/tata%20i%20syn.JPG i jeszcze raz Maksio- tym razem zjada mame: http://nivram.elsat.net.pl/maks2/dobra%20mama%20mniam%20mniam.JPG

cosik się zmienia- powoli wciskam się w rozmiar 36:-D:-D:-D. jescze pare dni i bedzie git.

Makio od kilku dni śpi calutkie noce na brzuszku:szok:. tak jak kiedyś na brzuchu potrafił wyleżeć kilka chwil tak teraz jego zabawy i sen odbywają się w tej pozycji. ponadto pochwalę się- młody jest strasznie opalony:-D. od paru dni panują u mnie okropne upały i na spacerki tylko w body go...

co do soczków to teraz w upał bez nich na spacer ani rusz:tak:. Maksio uwielbia wszystkie smaki:tak:. wczoraj w Rudzie Śląskiej był taki skwer że malutek tylko w body na spacer wyruszył, nawet skarpetki trzeba było szybko ściągać:-D. dzisiaj powtórka z rozrywki. dochodzi 12 i 30 stopni w cieniu.

Lilcia uśmiech uroczy-przyszła żona mojego synka w końcu:-D. a Kamcio tą minką mnie powalił:tak::-D.

Anii Maksiowe serce w dalszym ciągu dla Lilci zajęte. ja mam nadzięję, że twoja pannica nie znalazła sobie innego kawalera;-):tak:.

laseczki wiecie co-tyję jak niemądra. ostatnio katuję się na maksa-,czyli idąc na zakupy obładowuję wózek do granic możliwości, także wracając do domciu cisnę jakieś 20 kg po największych górkach:-Daż sapki dostaję.w domu latam jak poszalała sprzątając wszystko ci się da i jem jak wróbelek a jak...

tak czytam o tym jedzonku i czytam. co do maksa to dzięki Bogu kolejne eksperymentalne dania pochałania i uczulenia nie ma. z nowości ostatnio jadł śliweczki <słoiczkowe oczywiście>, indyka który na mój smak nie różnił się w smaku niczym od pasztetu;-) i jest ok. co do danonka to ostatnio babcia...

laseczki nie było mnie na forum 3 miesiące a może i dłużej. a wszystko przez to że zalatana byłam. ale pochwalę się- 26 marca zmieniłam stan cywilny:-D. ślub konkordatowy mam za sobą. i chrzciny też Dzięki Bogu. Maksio dał czadu i rozryczał się na ołtarzu:-D. no i skończyło się na tym, że jak...

ach jak te niemowlony rosną:-D:tak:. oto Maksio: http://nivram.elsat.net.pl/maks2/maksio.JPG http://nivram.elsat.net.pl/maks2/image003.jpg

jak przeczytałam ile ma Zuza to:szok:. biedna mamusia musi nosić:tak:. Maksio ma prawie 8 kg i nosi gacie r.74. Tyle że mamusia ma 150 cm wzrostu w kapeluszu a tata 170 cm wzrostu-czyli jak na nas to nasza dzidzia jest gigantem:-D.

witam cioteczki. ja też łoże obniżam bo od kiedy pani rehabilitanka kazała nam ćwiczyć siadanie i pełzanie nie mogę sobie poradzić z Maksem:tak:. ta mała bestia siedzi już sama, w nocy gdy go kładę na plecach to rano budzi się na brzuszku. dzięki Bogu mam chodzik i w dzień sadzam go to mały...

witam po kilkumiesięcznej przerwie. chciałam sie pochwalić moim małym diabełkiem...pewnego dnia poleciałam do apteki po maść na ząbkowanie bo mały się ślinił i ślinił. to było miesiąc temu. po powrocie smarując małe dziąsełka natknełam się na małego kiełka i odkryłam 1 ząbek!:szok: . szok-bez...

dziewczyny a jak podajecie kaszkę? w postaci papki czy może w formie półpłynnej? Maks papkę wypluwa, a jak z butelki dostaje to je aż się uszy trzęsą. nie wiem o co mu chodzi z tą kaszką bo normalnie to z łyżeczki przeciery zjada ładnie a z kaszką grymasi.hmmmm