Uwierz mi INNA że mi moje ciało nigdy nie przeszkadzało a od zawsze było go za dużo, i teraz chce sie odchudzic nie dla męża nie dla ludzi tylko dla ciuchów.Idziemy na wesele i nie ma żadnych sukienek, normalnych i ładnych , dla grubasków
Jak juz jest dobry rozmiar to to jest worek a nie sukienka albo jak dla emeryta
I wchodzi sie do sklepu a bezszczelne ekspedientki mowia u nas tylko do rozmiaru 40 i patrza cie na człowieka jakby byl z innej planety i jak smial tu wejsc wogóle

Ja osobiscie teraz pofolgowalam sobie po ciazy, po ktorej schudłam, i osiagnełam apogełum swoich mozliwosci, nie chce sie wychudzic tylko troche zrzucic;-)





