Ostatnio dodane przez KatJak

U nas to tak na prawdę jedynie słabe napięcie w brzuszku, tzn mało go używa ale wszystko robi w "terminie'' , nie na żadnych opóźnień. A no i prawdopodobnie może mieć słabe napięcie w buzi . Myślę że to przypadki i nie ma to związku ze szczepieniem.

Ja też się szczepilam w podobnym czasie ta sama szczepionka. Synek ma 13 miesięcy i również ma lekko obniżone napięcie ale nie pomyślałam że to mogło by być przez szczepionkę...

Nie pracuje na noce. Wiesz ,.ja też spie z synkiem i od razu wyciągam cyca i też czasami ledwo to pamiętam ale mam takie poczucie że ani on ani ja się nie wysypiamy. Jednak bardzo martwi mnie kwestia tego że nie umie inaczej zasypiać - nie zna innego sposobu.

Dokładnie mam to samo z tym że ja za dzień też daje bo się domaga. Dowiedziałam się że problemem jest właśnie to że nie potrafi samodzielnie zasypiać i gdy w nocy się budzi potrzebują piersi żeby znowu zasnąć. No i od dwóch dni próbujemy zgodnie z tymi złotymi radami nauczyć zasypiania...

Ja wracam 15.02 i szczerze mawiać jestem tym trochę załamana. Synek jest dosłownie uzależniony od cyca, nie wiem co mam zrobić, jak go trochę oduczyć, posiłków stałych je niewiele. Ale największym problemem jest to że zasypia tylko przy piersi. .. w nocy budzi się co 1-2h i szuka cyca...

Ojej strasznie mi przykro 😢 Ale cieszę się że czujecie się dobrze 😘 Nie mam czasu to zaglądać a tak bym chciała wiedzieć co u Was słychać ... Mam tyle zaległości że nie jestem w stanie ich już nadrobić.

Właśnie też się zastanawiam 😂 a Ty jak sie czujesz ?

Witaj ❤️ U mnie wszystko super. Synek ma już 7 miesięcy, nie wiem jak ten czas szybko leci ... Jestem przeszczęśliwa i mam nadzieję że każda z nas tego doświadczy :) a co u Ciebie Kochana ? Ja też bardzo rzadko zaglądam, powiadomień też nie mam :(

My mamy Bujaczek pożyczony bo też nie jestem zwolennikiem. Korzystam tylko w awaryjnych sytuacjach. U nas dziś równo 5 miesięcy 🥰

Ja karmiłam w bujaczku, też oczywiście nie siedzi sam ale podniosłam Bujaczek do takiej pozycji żeby siedział stabilnie. To znaczy takiej półsiedzącej. Ale mój synek wykazuje duże zainteresowanie jedzeniem i chętnie je słoiczek. Daje mu dosłownie kilka łyżeczek raz dziennie.

Mnie z kolei ciągle prześladowała myśl że nie dam rady. U mnie był poród wywoływany, najpierw balonik, potem oxy, potem przebicie pęcherza i nadal żadnego postępu. Potem dostałam znowu oxy i się zaczęło ;) gdy myślałam że już umieram i że na pewno zaraz urodzę przyszła położna i stwierdziła że...

Ja od trzech dni podaje synkowi słoiczki. Zaczęliśmy od dynii. Jeden słoiczek mamy na dwa dni. Daje mu to między karmieniami. Je dość chętnie, aż otwiera buzię po kolejną łyżeczkę. Na razie będę to praktykować w ten sposób, z czasem będę po prostu zwiększać ilość.

U nas ślinienie i wszystko do buzi... Ale pediatra mówiła dwa tygodnie temu że z dziąsłami nic się nie dzieje i daleka droga do ząbków. Od kilku dni doszło nam jeszcze marudzenie ... Cały dzień. Podobnie jak @Sylwestrowa masujemy i dajemy gryzaki. Przynosi to ulgę na krótko

U nas czerwone ale od słońca :( nie wiem jak to się stało, nie posmarowałam żadnym kremem i są efekty. Mój siostrzeniec ma też czerwone policzki i lekarz mówił że to alergiczne , będą teraz robić testy na co jest uczulony

Tak, u nas to samo... Czasem aż tak zatrze że całe czerwone