reklama
Motylkowa!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2022
- Postów
- 2 804
Co masz na myśli pisząc niezgodność genetyczna? Genotypowanie kir/hlca? Czy nosicielstwo np mukowiscydozy? Czy nieprawidłowy kariotyp?Cześć dziewczyny, powiedzcie czy jest tu chociaż jedna dziewczyna która planuje/miala in vitro ze względu na niezgodność genetyczna z partnerem/mężem?
patpat95
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2021
- Postów
- 2 069
Jesteśmy nosicielami wadliwych genow mamy 25% chore/75% zdrowe. Mój pierwszy syn jest zdrowy. Podczas drugiej ciąży okazało sie ze są problemy z płodem. Donosiłam do 38 tc. Synem miał wadę genetyczna, nie żyje.Co masz na myśli pisząc niezgodność genetyczna? Genotypowanie kir/hlca? Czy nosicielstwo np mukowiscydozy? Czy nieprawidłowy kariotyp?
Chcemy mieć więcej dzieci ale nie chce już ryzykować. Choć to tylko 1/4 szansy na chore dziecko to nam sie trafiło
Hej. Pisałam tu także kiedyś o radę, w takiej samej sprawie. 1 dziecko zdrowe, 2 chore. Mamy 25% szans na zdrowe dziecko, 25% na chore i 50%,na nosiciela. Jestem po 2 rozmowach z genetykami, nikt nie daje nam gwarancji dziecka bez wady, której jesteśmy nosicielami. Oczywiście mowa o ivf z pgta. Czy Wam ktoś dał taka gwarancje?Jesteśmy nosicielami wadliwych genow mamy 25% chore/75% zdrowe. Mój pierwszy syn jest zdrowy. Podczas drugiej ciąży okazało sie ze są problemy z płodem. Donosiłam do 38 tc. Synem miał wadę genetyczna, nie żyje.
Chcemy mieć więcej dzieci ale nie chce już ryzykować. Choć to tylko 1/4 szansy na chore dziecko to nam sie trafiło![]()
lady_in_blue
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2021
- Postów
- 18 499
W przypadku konkretnej wady genetycznej to nie robi się pgta tylko pgtm albo pgtsr w zależności od wady u rodziców. Może są jakieś wady, których nawet te badania nie obejmują i pewnie wtedy nie ma sensu w ogóle robić badań, bo to loteria ale to już trzeba pewnie rozmawiać z genetykiem, który zna tę chorobę oraz możliwości jakie daje diagnostyka przedimplantacyjna.Hej. Pisałam tu także kiedyś o radę, w takiej samej sprawie. 1 dziecko zdrowe, 2 chore. Mamy 25% szans na zdrowe dziecko, 25% na chore i 50%,na nosiciela. Jestem po 2 rozmowach z genetykami, nikt nie daje nam gwarancji dziecka bez wady, której jesteśmy nosicielami. Oczywiście mowa o ivf z pgta. Czy Wam ktoś dał taka gwarancje?
Motylkowa!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2022
- Postów
- 2 804
Tak jak pisze lady, najlepiej będzie udać się do genetyka współpracującego z klinikami leczenia niepłodności który przeanalizuje Wasz przypadek i zaleci który typ badania pgt będzie najlepszy, lub zarekomenduje inne wyjście (np. adopcja komórki, nasienia lub całego zarodka). Zobacz na grupie in vitro na facebooku - widziałam sporo wpisów osób z nieprawidłowym kariotypem którzy podchodzą z tego powodu do ivf.Jesteśmy nosicielami wadliwych genow mamy 25% chore/75% zdrowe. Mój pierwszy syn jest zdrowy. Podczas drugiej ciąży okazało sie ze są problemy z płodem. Donosiłam do 38 tc. Synem miał wadę genetyczna, nie żyje.
Chcemy mieć więcej dzieci ale nie chce już ryzykować. Choć to tylko 1/4 szansy na chore dziecko to nam sie trafiło![]()
Mozliwe
Możliwe, że skrót źle napisałam. Ale niestety na gwarancji nie dali.W przypadku konkretnej wady genetycznej to nie robi się pgta tylko pgtm albo pgtsr w zależności od wady u rodziców. Może są jakieś wady, których nawet te badania nie obejmują i pewnie wtedy nie ma sensu w ogóle robić badań, bo to loteria ale to już trzeba pewnie rozmawiać z genetykiem, który zna tę chorobę oraz możliwości jakie daje diagnostyka przedimplantacyjna.
Motylkowa!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2022
- Postów
- 2 804
Gwarancji na całkowicie zdrowe dziecko nikt nie da Ci w klinice, nawet jeśli zarodek był badany pgta/pgtm/pgtsr. Badanie przedimplantacyjne w zależności od jego rodzaju sprawdza nosicielstwo pod kątem konkretnej choroby jednogenowej, translokacji/delecji lub sprawdza prawidłowość ilosci chromosomów w DNA. Nie da rady sprawdzić wszystkich chorób i zagwarantować że dziecko urodzi się w 100% zdrowe. Dodatkowo nieprawidłowości mogą pojawić się na etapie rozwojowym płodu i dziecko urodzić z jakaś chorobą mimo transferowania w teorii „zdrowego” zarodka.Mozliwe
Możliwe, że skrót źle napisałam. Ale niestety na gwarancji nie dali.
Mówię o konkretnej wadzie, której jesteśmy nosicielami. Nie o innych.Gwarancji na całkowicie zdrowe dziecko nikt nie da Ci w klinice, nawet jeśli zarodek był badany pgta/pgtm/pgtsr. Badanie przedimplantacyjne w zależności od jego rodzaju sprawdza nosicielstwo pod kątem konkretnej choroby jednogenowej, translokacji/delecji lub sprawdza prawidłowość ilosci chromosomów w DNA. Nie da rady sprawdzić wszystkich chorób i zagwarantować że dziecko urodzi się w 100% zdrowe. Dodatkowo nieprawidłowości mogą pojawić się na etapie rozwojowym płodu i dziecko urodzić z jakaś chorobą mimo transferowania w teorii „zdrowego” zarodka.
reklama
Motylkowa!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2022
- Postów
- 2 804
Może lekarzowi chodziło o to ze biopsja pod pgt polega na pobraniu 5-10 komórek z 100-200 komórkowej blastki. Więc nie bada się całego materiału pod kątem nieprawidłowości, tylko część i jest jakiś promil ryzyka że akurat w pobranym materiale nie będzie występować dany gen? I stąd brak gwarancji….ryzyko zawsze jest, ale o wiele mniejsze niż przy staraniach bez badania zarodków. Miał lekarz jakąś inną rekomendację w waszym przypadku? Zdecydowaliście co dalej?Mówię o konkretnej wadzie, której jesteśmy nosicielami. Nie o innych.
Podziel się: