Wyniki

Mój Masio, chociaż tu chyba najcięższy to je niewiele: 7-8: 180ml mleka (bez kaszki) 9-10: kromka z szynką/parówka albo jajecznica z samego żółtka 13-14: 250ml zupy albo jakiejś potrawki 16-17: chudy biały ser z jakims owockiem 19-20: kaszka 180ml jedyne podjadanie to chrupki kukurydziane...

Siwucha, nieprawidłowości żadnych u nas nie ma :-). Maks miał zapalenie oskrzeli i przy okazji wizyty u pediatry, zapytałam czy mam się niepokoić faktem, że roczne dziecko nie chce chodzić (to było gdzieś w maju). Uspokoił, że Maks jest ciężki i też jako chłopiec ma wolniejszy start, ale dla...

Jak mieliśmy turnus rehabilitacyjny to trenerki, mówiły dokładnie to co pisała Esia. Do dwóch lat buciki nie powinny mieć profilowania, polecały też chodzenie boso i to nie tylko po domu. Chodzenie zróżnicowanym podłożu (trawa, ściółka, nawet beton :P) świetnie stymuluje stopę i jej zakończenia...

:sorry2: sie sfoszylam, macie racje... pseplasam... :zawstydzona/y: cos ostatnio cisnienia nie trzymam.... jakos tak mialam wrazenie, ze przez moja nieobecnosc na forum, nie chcecie sie do mnie odzywac :-) Dzagud, gratuluje chodzenia, mowienia (moje mowi jedynie kakaka, kokoko, mama, tata i...

:-( rozumiem, ze temat niegodny skomentowania.... heh, dobra nie narzucam sie Wam. Widzę, ze jakiś ogolny foch w moim kierunku poszedl.

Czy któraś z Was myślała nad odkrywaniem literek? Ja mam dwie pierwsze książeczki z cylku "Kocham czytać" i zastanawiam się nad metodą Domana. Trochę może za wcześnie, ale wszystko trakujemy jako zabawę :) podsyłam linki dla zainteresowanych Jak nauczyć małe dziecko czytać - Program nauki...

aaa i Esia, ogladalam Wasze zdjecia.... Piotrek to jota w jote Ty :)

Dzagud, maupa z Ciebie :(... Esia, ja tu cześciej bywam, fakt nie widać tego po postach, ale czytam, true, true :) a włoski już nieakutalne, wlasnie nam sie szykuje kolejne (trzecie juz) scinanie, bo mamie rozne glupoty przychodza do glowy i ostatnio sprawdzala jak Maksio wyglada z kucykami :D...

Wszystko świetnie, Maksio właśnie dręczy nasz nowy nabytek-kota, wiec mam chwilkę czasu :D Masiek coraz fajniejszy i sprawniejszy (dzis odkryl jak sie wlazi na lozko, gorzej ze schodzeniem auć), jego alergia poki co nie odzywa się zbyt czesto, wiec szalejemy z rozszezaniem diety. Jak czytam co...

no jezdem jezdem :D dzięki za życzenia Kotku

:) dzięki, tak właśnie myślałam, że zomby muszą być już wszystkie i dziecko jakieś bardziej kompatybilne z dentystą :-D

Mój Masiek ma śliczne 6 ząbków i kolejne dwa w drodze. I tak właśnie się zastanawiam, może wiecie, kiedy się dzieciom lakieruje ząbki?

Ojej dzięki wielkie dziewczyny, niesamowicie mi miło, że pamiętacie o nas :-). Oczywiście ja też życze wszystkim naszym roczniakom wszystkiego co najlepsze i oby kolejny rok był równie udany co miniony. Za kilka dni powinnam uzupełnić galerię o zdjęcia z pierwszej naszej imprezki :happy:

Cześć Mamusie! Przepraszam ze się nie odzywam, ale wiecie jakie to życie jest. Przeważnie sobie tylko Was podczytuję, ale jak zobaczyłam suwak Esi to musiałam coś skrobnąć. Wielkie Gratulacje, aż się wzruszyłam jak zobaczyłam że kolejny dzieciaczek w drodze. :-D To starym, forumowym zwyczajem...

Ojej strasznie mi przykro, że widzę tu nowe dzieciaczki z AZS. Dziewczyny jeśli macie wplyw na to co lekarz wam przepisujcie to naciskajcie na niesterydowe leczenie AZS. Da się. Ja stosuję Elidel to jest lek immunosupresyjny nie zawiera sterdyów a co za tym idzie dziecko nie będzie narażone na...

Hej Mamunki, Blanes zza grobu do was tu pisze :-D. Od razu przepraszam, że się niepokoiłyście. Mam dużo pracy sypiam po 3-4 godziny na dobę w porywach do 5 (znacznie lepiej sypiałam z dwutygodniowym Maksem, który budził się co 2 godziny, niż teraz kiedy przesypia całe nocki ;-)). Jestem...

No to się chwalę..... raczkujemy, a konkretnie rzucamy się posuwiście do przodu..... :-D. Nie mam jak filmiku zgrać, bo komp się nam rozkraczył i Małż się męczy z reinstalacją już drugi tydzień. I jeszcze z nowych osiągnięć, nie ma możliwości karmić Maksa z butli, albo sam musi dzierżyć butlę...

Masio już zdrowy, jeszcze trochę pokaszluje i ma siniaki po zastrzykach, ale już jest sobą. Czyli ma apetyt, śmieje się nagminnie, dobrze sypia i wszędzie go pełno. :-D:-D:-D. Teraz czekamy na lepszą pogodę, żeby sobie pospacerować. Jak reszta chorych maleństw? Wszyscy wyzdrowieli?

Szopka, tak jeszcze dostaje biedulka. Zostały mu trzy. Taka biedna dupcia pokłuta :-(. Dzięki za kciuki, na pewno się przydadzą, jutro wam napiszę jak się udało.

Szopka, no zupkę i jabłko je chętnie, ale przed mlekiem wzbrania się rękami i nogami. Zwłaszcza przed wieczornym. Też podaję mu herbatkę rumiankową, ale to sama wymyśliłam, bo lekarz mi nie zlecał (co dziwne kazał mi podawać zwyklą czarną herbatę :szok:). Małż mnie pociesza, że nasz Pudzian ma z...

Szopka, dopiero wieczorem udało nam się dostać odpowiednią dyszę do inhalatora. Na razie nie kupujemy nowego, Małż się waha (w sumie to ma trochę racji). Od jutra zaczniemy podawać leki wziewne. Strasznie się stresuje, że tak późno zaczęliśmy z tym, no ale to nie nasza wina. No moje kochane...

Szopka, to co on jadł oprócz tego jednego posiłku? Bo u nas w czasie tej choroby też mleko jest błeee, tylko zupka i jabłko są do zaakceptowania.

Pycia, moze juz pisalas, ale przeoczylam. Pracujesz w nocy, a czym sie zajmujesz? Pytam, bo ja tez nocki ciagne i mowie Ci ze da sie zyc. Lepiej tak niz siedziec caly dzien w pracy :-). Bedzie dobrze zobaczysz :tak:.

My starzy alergicy i wapna nie bierzemy, bo mamy kupe innych odczulaczy. Ale inne patenty to napewno przetestuje. Zwlaszcza glukoze i ustnik do inhalacji. Z syropkow to mamy ino flegamine :-). No to trza mi teraz w srodku nocy szukac elefantow :tak: ty zalatw zolwia i maly sabacik sobie...

Kachasek, jak nie tuczy to spoko..... :-D

Ramptopy to pryszcz. Gdzie my swiat dysku znajdziemy? Rincewind by sie przydal :-)

no kurcze, to jestem zla, ze mi kazal maske stosowac. Mnie by wkurzala a co dopiero takiego malucha..... :angry:

ach.... zapomnialabym. Calusy babciu Weatherwax ;-):-D

Jejku dzieki Sorga, zapomnialam ze wy tez to przechodziliscie. Co do lekow to trafilas w obu przypadkach. Faktycznie warto zainwestowac w inhalator. Moze jutro kupie zamiast zalatwiac w jakiej wypozyczalni. My dostalismy inhalacjie przez maske, ale tak jak pisalam meczlismy tylko dziecko, bo nic...

Dzagud, akcja pety.... Ani, akcja lampa.... Kachasek, akcja kapec..... no siedze i ryje ze smiechu :-D:-D:-D Ja tez podchodze do sprawy podobnie, jak eksplorowac swiat to na calego.... :cool2: