Wyniki

Nica ma 4 ząbki staje i utrzymuje się bez żadnego podpierania się około 5 minut kiwa papa kręci głową na znak,że nie chce czegoś reaguje na aja i głaszcze psa mówi baba

No i jestem i ja. Kornelka witam ponownie. Szkoda,że Twój men to też świnia,ale jak już dziewoje pisały nie przejmuj się. Galareciu w tej sytuacji ie wiem co Ci napisać. /mika to dobrze,że nie przejechał tego kota.

hej Krystynko Ewi nie wiem mam nadzieję,że się nie obrazisz,ale tak mnie wkuł ten Twój S.,że pomyślałąm,że może ja bym Ci tak pożyczyła z 500 złotych,i byś pojechała do mamy..oczywiście ta pożyczka byłaby długo terminowa...tylko nie obraź się... Galareciu nie daj sobą pomiatać,a G jak nie jadł...

MAdzik jest w aptece,ale w aptece kosztuje około 28 złotych,a w supermarkecie 20,90 dostaniesz je w Rossmanie, Auchanie,Realu i innych wielkich marketach. Bebilon pepti jest z kolei tylko dla alergików i tylko na receptę. Galareciu nie przejmuj się. Co do G. to postrasz go,i powiedz mu coś co...

Kurcze nie wiem co mam Ci w takim razie napisać...A może gdybyś zaproponowała mu jakiś podział obowiązków?

Galareciu to powiedz mu,że dobrze on pracuje i przynosi pieniądze do domu,ale Ty też pracujesz,bo opieka nad dzieckiem wcale nie jest taka łątwa jak się facetom wydaje...Powiedz mu,że Ty też potrzebujesz odpocząć czasem,bo Ty naokrągło tylko masz Adasia,dom i szkołe na głowie,a on zasłania się...

Mi mąż pomagał chociaż...ale teraz mogę liczyć tylko na mamę,tatę i siostrę... Ogólnie to mam problem z Nicą...:zawstydzona/y::-( Nie chce jeść obiadków...Tzn muszą być normalne kawałki jedzenia bo inaczej nie je...a jak już je dostanie to się dławi. Kolacji wogle nie chce jeść. PRzedtem za...

Ruda gratuluję!!! ALe fajnie:-D:-D:-D Co do leków to ja zanim dowiedziałam się,że jestem w ciąży to ciągle mi coś było,a to sraczka,a to coś...i brałam co popadło i nic Nice nie stało się. Lajla ja też mam grzyba w pokoju tam gdzie mała. Ale właśnie trwa tam remont...odgrzybianie i co tylko...

Baśka moja siora też siedzi na wizarzu czy czymś takim

Sheelpy ja nie napisałam,że z pewnością tak jest...Napisałam tylko jak było z Maśkiem...oszukała Nas...tylko,że niektórzy byli bardzo czujni...i ją zdemaskowali przez jej bloga,poza tym ktoś przyczaił zdjęcia z galerii kwietnióweczek u innej osoby i napisał do niej...aa tak wogle to szkoda mi...

Madzik nie martw się są 2 wyjścia przeżuć się na BEBILON COMFORT (miałam identyczny problem) to jest mleczko dla dzieci z problemami z kupkami,kolkami i wzdęciami. A jeśli to nie pomoże to przejdź się do pediatry bo Nice dopiero pomogło mleczko dla alergików... Bebilon...

Sheelpy mam nadzieję,że3 pojechałaś do lekarza. Dziewoje dzięki za życzonka zdrówka :* WPISYWAĆ SIĘ MATKI OBECNE I PRZYSZŁE : https://www.babyboom.pl/forum/groups/mlode-mamy-d.html

Galareciu Oliwka ma rację Nica tak jak Adaś zostanie z każdym z tym,że jest jedno ale...cały czas trzeba się z nią bawić i być w jednym pomieszczeniu...np idziesz do kuchni robić obiad to bierzesz ją w krzesełku i ona sobie obserwuje co robisz;-)

Hej mamuśki... Dawno tu nie zaglądałam...wybaczcie...ale kurczę wuchta roboty i co tylko...ale w ciągu najbliższego miesiąca nadrobię zaleglości:-p . Miałam wypadek w pracy i okazało się,że mam skręconą kostkę,zerwane wiązadło i pękniętą kość w prawej nodze także nie ruszam się od forum :P...

Ja na początku odciągałam,a potem przestałam bo zaczęło mi zanikać...i nie brałam żadnych tabletek ani nic...samo zniknęło :tak:i zastoje też mi się nie porobiły:-p

Ano mama zajmuje się Nicą...bo ja to chodzić teraz nie umiem...jeszcze sobie wstyd przed pielęgniarką zrobiłam...bo boję się zastrzyków,a muszę dostawać w brzuch przeciw zakrzepowe...i jak szpekłam szczykawke to się rozbeczałam,a wpadłam w taką histerię,że Nica też się rozbeczała...:-D:-D:-D

Ehh dziewojki :baffled: miałam wypadek w pracy i mam nogę w gipsie...ogólnie to nieciekawie...masakra po prostu...mam skręconą kostkę,zerwane więzadło,i pękniętą kość...i gips do kolana:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: minimum 4 tygodnie uziemiona:crazy:

Boże myślałam dzisiaj,że wyjdę z siebie i stanę obok...Nicole obudziła się o 8,00 i o godzinie 11 poszła dopiero spać,a widać było mniej więcej od 10,że jest śpiąca bo tarła oczka i miała je takie czerwone...a co ją wzięłam na ręce to płakusiała ja cholera i za nic nie chciała zasnąć...A wogle...

Chwilami ja miałam firmę ubierającą kościół,i miałam nawet pokaz sztucznych ogni:-p:-p:-p. Nie jest drogie takie coś...ubranie samochodu 200,kościoła 1200,pokaz 5 minutowy fajerwerków 5000

Witam sorry,że nie pisałąm,ale niestety wciąż tylko praca i praca...po prostu masakra...wracałam o 5 rano,a Nica budziła mi się 15 po 5 i szłam spać dopiero około 22 po 3 dniach,a po za tym mam znowu remnont w pokoju bo grzyb wyskoczył mi i na ścianach i na szafach...

MAdzik gruatuluję. Karolina współczuję serdecznie... Asiowo ja daję mieszankę...Viburcol,Granulki Chaomilla,bobodent,i padadol na raz,ale tylko raz dziennie,chyba,że nie idzie z moim wyjoszkiem już ujechać to dam jej granulki i czopik i przesypia mi w zależności o której idzie spać np od 21 do 7...

Kiedyś w 1 klasie LO ćwiczyłam na w-fie (co zdarzało się może ze 3 razy w semestrze żeby nie miać buta) przebierałam się w strój do ćwiczenia...i jak zawsze stałam i paplałam z kumpelkami na środku szatni i wjechali chłopacy,a ja stałam w stringach i biustonoszu z koronki i taki Krystian (Mezo)...

Ojj Sheelpy współczuję...a oddał Ci tą kasę??? I tak poza tym to on uznaję dzidzie czy twierdzi,że nie jego?