reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyniki

  1. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Ja znam tylko jedno - pejoratywne - zastosowanie słowa " naskrobać" w odniesieniu do pisania "skrobać jak kura pazurem" -gdy ktoś ma brzydki charakter pisma. Tu charakteru nie widać - więc napisała, że to dziwne i nie na miejscu. Szkoda ,że nikt nie dba o słownictwo przesadne. Polacy mówią i...
  2. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Dziwna i nie na miejscu jest ta przenośnia
  3. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Skrobałyśmy???????????????? hmmmmmmmmmm Dziwne:szok:
  4. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Ech już wszystkie mamuśki śpią? Mi panowie wsadzili jaką niebieską żarówe w latarnie pod oknem. Nawet roleta nie pomaga:sorry:
  5. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Ale scenka: niby przykładne małżeństwo ( staż ok 9 lat).On sprowadza samochody z zachodu i sprzedaje, ona wychwala się, jakie to ma dobre życie. Leże i słyszę" kur... już do domu, kur.. już do domu" -jego głos ( pijany) Ona coś zagaduje w koncu idzie do domu.7 - letnia dziewczynka ( córka)...
  6. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Raabit wiem wiem:-) Ale taki mam charakter - jestem perfekcjonistką. Lubię mieć wszystko zapięte na ostatni guzik. A w tej sytuacji ni jak się nie da:-D
  7. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    To co nas wykańcza to niepewność. W sumie nie jest mi jeszcze tak źle: zgaga, ból brzucha, bezsenność, ale cóż.............chciałam dzidziusia. Przeżyję- nie jestem dzieckiem. Do szału doprowadza mnie natomiast, niepewność- kiedy, jak , o której.Pomyślcie sobie: gdybyśmy miały podaną dokładną...
  8. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Tak sobie myśle, że ja mogłabym urodzić nawet 31 sierpnia, tylko zeby ktoś na 100% powiedział,że wtedy to nastąpi. Ja nie lubię niespodzianek:no:
  9. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    JAMBOR bo tak sie czuje:sick: Na kazde beknięcie musze siadać, bo inaczej nie wiem co by było:sorry::sorry::sorry:
  10. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    KIRA - napisałaś coś się ruszyło- a ja no Karola rodzi:-) Ale dobre i to. Ja nie mogę leżeć, bo mam wrazenie, ze macica wypcha mi zołądek przez gardło:sorry:
  11. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Ja sądze, że jezeli ktoś świadomie wybiera zawód lekarza, pielęgniarki, psychologa - kontakt z innym człowiekiem - to gdy jest w pracy swój humor powinien schować do kieszeni. Kazdy kto przychodzi po pomoc czuje sie widać bezradny.Do mnie np przychodziła pani, której zdechł pies - nie potrafiła...
  12. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Dokładnie Kira!!!!!!! Skończyły sie czasy przedmiotowego traktowania pacjenta, jako " kolejnego przypadku" Ja bym takiej położnej dała w pysk............:-)Stres, ból, i takie słowa- taki bym miała odruch:-D
  13. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Hoho ale pewna siebie jestses:-) Przy mnie też będzie mąż, ale czuje,że będzie bardziej wystraszony niż ja i pomocne okaze się każde pozytywne słowo, każdy uśmiech. W moim szpitalu tez nic nie ma innego poza patologią ciązy i położnictwem. Gdybym nie miała za dużo wód no i gdyby nie to...
  14. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Antylopka ja bym nie chciała rodzić przy rzetelnym i chamskim personelu. Wazna jest empetia - to może więcej zdziałac niż super wiedza
  15. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Ja tez nie mam na razie podstaw by narzekać na szpital, w którym będę rodzić. Warunki super- na kazdej sali ktg, miły personel tylko wyrko trzeba wczesniej zaklepać:-) Moje objawy już się uciszyły - powrócą rano:szok:
  16. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Bobo MROZIK chyba i tak jest duże:tak:OK 4 kg
  17. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Od MROZIK: wyniki mam ok, więc cesarka odroczona. Może jutro mnie wypuszczą. :-D
  18. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Napisałam. Ola Zmierz Ciśnienie!!!!!!!!!!!!!!!
  19. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Ciekawe jak tam MROZIK:-) Nie wiem czy wypada pisać smsa................
  20. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    No widzę dziewczyny nie próżnują:-) Każdy dzień sierpnia przynosi bobaska
  21. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Mamcia dzwonił do Warszawy. Póki co , nie ma miejsc( huraaaaaaaaaa:-)). Ma zadzwonić w poniedziek po obchodzie i wtedy powie konkretnie. Ból spojenia mi przeszedł ( albo się przyzwyczaiłam). Kiedyś miałam kamień w nerce - i teraz mam uczucie, jakby kamionek był w cewce moczowej.To na pewno nie...
  22. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Na upartego mogę wsadzić, ale na upartego :-)
  23. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Wiem ,że tu na to nie miejsce, ale czy mój brzuch wygląda na opadnięty? Wczoraj jedna nawiedzona "położna" powiedziała, że jest nisko. Fakt jest go sporo na dole, ale sporo tez na górze, no i ciagle mam zgagę
  24. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Moja mam pracuje w służbie zdrowia. Wczoraj miałam mieć ktg ( zawsze chodzę wieczorem - wczoraj w dzień). Czekałam pół godziny i sie nie doczekałam. Panie były zajęte rozmową o kosmetykach Avonu:szok:
  25. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Dla nas ciąża - ten stan to okres wyjątkowy i tak chcemy być traktowane( mamy do tego prawo). Ale dla położnych i konowałów - to codzienna rutyna. Walczmy jednak o swoje:-)
  26. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    qwa matoły pół godziny zarówke zmieniaja w latarni pod oknem. Zaraz oszaleje. Nie dość,że warkot podnośnika to i smród spalin. ZAraz zwymiotuję:szok:
  27. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Czyli skurcze mam:-) Brzuch mam twardy jak kamień. Staram się teraz przetrzeć okna z zewnątrz( niedawno były myte), ale coś słabo mi to idzie.
  28. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Dziewczyny czy bóle brzucha jak przed miesiączką= skurcz??????????Bo jak mnie zapytają w szpitalu czy mam skurcze, to nie wiem co mówić:zawstydzona/y:
  29. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Mi jakoś fikołki w łóżku nie sprawiają trudności:-), chociaż w brzuchu 115. Może dlatego, że mam wielkie łóżko 160/200. Jak położe się na wersalce w innym pokoju, to wtedy mam problem. Chyba wyniosę pościel na balkon. Może pogoda się utrzyma:-D
  30. sylwia31

    Sierpień 2007 - wątek ogólny

    Wiecie kiedyś usłyszałam taką rzecz: " kobieta zawsze może, ale nie zawsze chce, a facet zawsze chce ale nie zawsze może":-)( bo mu nie stanie:zawstydzona/y:)
Do góry