Wyniki

Kingusia, my mamy niekapki z LOVI i z dziubkiem i 360' (z którego Mikołaj jeszcze nie chce pić, choć niby od 9 miesiąca). Myślę, że każdy z czasem przecieka, zwłaszcza jak dziecko go wytelepie, pogryzie. Jak długo Laura z niego pila zanim zaczął kapać? Chcesz ją niedługo przestawiać na zwykły...

Gosiak, Miki robi dokładnie to samo - trenuje na mnie wspinaczki. Chyba go na ściankę wyśle, skoro drabinki mu nie wystarczają :-P wspolczuje tego marudzenia Teri, no właśnie nic nie ma. I chyba na razie stopują, bo wraca mu humor.

Ewelinka super. Brawo dla Adrianka. Możesz tez spróbować z biszkoptami, tylko mieciutkimi, albo chlebem z masłem.

Miki śpi, jest chwila. Nadrabiam. Robaczek, a ja Cię podziwiam, że tak wszystko ogarniasz. Też myślę, ze może by spróbowac swoich sił i założyć DG, ale ja taki cykor, że pewnie na myśleniu się skończy. Teri – no właśnie buzia puchnie, ale nowości w niej nie ma. Nie wiem ile to jeszcze...

Przeprasza, ale weny brak. Tak udany dzień zakończyło spięcie z Arem i cały czar prysł :-( Postaram się w dzień nadrobić.

Nocka mija spokojnie. Mam nadzieję, że juz tak do rana będzie. Teri, jeszcze żaden ząbek nie dawał tak nam w kość. Chwilami wątpie, czy to na pewno zęby, ale na nic innego to nie wygląda. Modlę się, żeby szybko przeszło, bo nie wiem na ile jeszcze mi cierpliwości starczy. U nas z jedzeniem...

Anula, wcale nie jesteś zła matką. Po prostu Lolek to Cycolek :-D Zaczynam być juz zmęczona tymi zębami. Znowu popołudniu był koncert. Od drzemki do drzemki. Teraz niby jest juz wszystko dobrze, ale zmierzylismy temperaturę. Jest 38. Niech juz będzie noc (spokojna, przesłana) i jutro...

Mikoto, ja tez zasypiam szybko. Nieraz nie doczekam 21. I tez lubię te stare polskie dobre komedie. Nie przegap tylko Zbuntowanego! ;-) Teri zazdroszcze Wam tych obiadkow. Tzn ich zjadania. Mikołajowi całkiem się od widziało jedzenie obiadów. Mam nadzieję, ze jak juz zęby dadzą spokój to znów...

Morena, jeszcze trochę mi zostało, ale dziś to juz pewnie skończe to Piekło. Kingusia, no sama widzisz, ze różnica kolosalna. Niebawem będzie juz po naczyniaku. Ewelina, śmiało sprobujcie flipsow, mieciutkich biszkoptow. Miki do nich wcale nie używa zębów. Gosiak, Miki je o 7 kaszke, kolo...

Dzień dobry. Nocka zakończona o 6 rano. W końcu synek musiał wyprawić tate na służbę ;-) Mikoto, na szczęście szybko zasnęłam. A i nocka była naprawdę spokojna, taka jak wczesniejsze. Katar tez wydaje się mniejszy. Miki od 6 buszuje w zabawkach, trochę szalał z tatą w pościeli, ładnie zjadł...

No i Mikołaj odbutelkowany ;-) Dzika, Tule mocno. Kurcze i to ma być prorodzinne państwo... Mam nadzieję, że uda Ci się w końcu znaleźć prace, najlepiej w zawodzie, bo masz fajny zawód. A nie myslalas, żeby założyć DG? Mój kolega, rehabilitant co prawda zainwestował początkowo i kupił skladany...

Bona, mega gratulacje!!!! Strasznie się cieszę!!! Więcej nic nie piszę, bo potem nie będę miała co w nocy skrobać :-P

Emka – dziękujemy. Oj ten jego katar nas wszystkich wymęczy. U nas z drzemkami (jeśli nie ma żadnych chorób, humorów, czy innych przeszkód) jest tak: Mikołaj wstaje ok. 6-6.30; koło 8 zasypia na 0,1-1 godz. Koło 11.30-12 zasypia na ok. 2 godz., a popołudniu zalicza jeszcze 30 minutowe spanko i...

Korba, slicznie te sukienusie. Dziękuje, lidze, ze mi szybko przejdzie. Herbata z miodem i cytryna poszła w ruch. Czosnek tez pójdzie. Będzie dobrze ;-)

Witam poranie. Asiulka, ja już sama nie wiem od czego. Zwalam na co się da: zęby, pogoda, wrażenia po weekendzie, nawet skok. Mam tylko nadzieję, że nie choróbsko. Kingusia jeszcze troszkę i po naczyniaku nie będzie śladu. Laurunia jest cudowna. Dobrze, ze czujecie się lepiej. &&&& żeby...

To ja tradycyjnie machinę rozmowy nocą, a co :-P Asiu, kurczaczki, oby szybko się polapali co biedaków i Dołęga i skutecznie zadziałali. Wenusjanka, i Izuni niech szybko ta chrypka przechodzi. Mikołaj walczy z katarem. Mimo odciagania (cud, jak cos da się wyciągnąć) i kropelek ciągle mu tam...

Kari, zdroweczka. Jesteś mega dzielna babka, podziwiać Cię. Jestem Ewa, tez mieliśmy termin, gdy się okazało, ze zaistniał Mikołaj. Zdecydowalismy się nie odkładać tego, bo pewnie następny termin byłby bardzo odległy. Trzymam kciuki, żeby wasze plany się zrealizowały. My już na swoich...

Dzień dobry, ja tylko na momencik. U nas pogoda tez juz nie jest tak śliczna jak była w piątek, ale psuć się juz zaczęło wczoraj. Nocka ciezkawa. Niby tylko 3 pobudki, ale takie płaczki, ze juz nie wiedziałam co jest grane. Na szczęście rano było juz dobrze. Jedynie katar męczy, a na widok...

Dzien dobry. Korzystajac z chwili samotnosci i wylegiwania sie w wannie mam chwile na malego poscika. Asiulka, dziękujemy. Wczoraj juz była tylko 1 kupa i to mieszcząca się w normach. Mały kryzysik chyba za nami. Niestety zmian w uzębieniu brak. Zdrowka dla chłopców. Robaczku, ja malo...

Dzień dobry. Jako, że jestem pierwsza i będzie post pod postem, to tylko napisze, że nocka po japońsku: jako tako. Mikołaj po wieczornym dopełnieniu brzuszna, kolejna porcje zjadł dopiero o 5.30. Ale żeby nie było za fajnie to praktycznie całą noc popłakiwał. Teraz jeszcze dosypia, a ja mogłam...

A ku ku. Dziś tak wcześnie, bo Miki nie dojadl kolacji i po 22 zrobił mi pobudkę. Ciekawe, czy jak teraz zjadł to będzie jeszcze w nocy wołał... Bona, no Lilcia to sama słodycz. Wcale się nie dziwie cioci, że się zakochała ;-) Matka Ewa, ale wam fajnie. Do nas pogoda ma dopiero dotrzeć jutro...

Morena, my z Aro tez gramy w lotto. Czasem się cos trafić uda. Marys &&&&&. Mnie sie raz udalo wygrać w tych programach TV 1000, wiec wierze, ze i tobie się uda. Mikoto, od razu przyjemnie się nam w domu zrobiło :-) Korba, myślę, że jeszcze przed Mikim będą szybsze bez pieluszek, ale i tak...

Morenka, jest jest poscik. Dziękujemy. Mam nadzieje, że kupy nie pokrzyżują nam planów. Marys, w dupke dam za nie ćwiczenie. Może faktycznie wykorzystuj chwile za dnia, albo ćwicz z Karina. No skoro u was ładnie, to do nas może tez dojdzie jutro, pojutrze... ;-)

Mikoto, no właśnie chyba Miki postanowił nadrobić ilość zużytych pampersów, bo dziś juz 3 kupy były. Niby ładniejsze niż przez ostatnie dni, ale więcej. Albo to jedna, ale tak rozwleczona w czasie, bo ilości nie zapełniają całej pieluszki. A siusiu tylko do nocnika wlewa. Zuch. Najlepszego dla...

Ciekawe co z poprawą pogody, bo jak na razie to strasznie wieje i ciągle pada. Chyba obniżymy sprawdzalność prognozie :-P Marcysiowa, jak ospowiczka znosiła chorobę? No pierwsza choroba zakazna wieku dziecięcego prawie za wami. Oby drugiej szybko zleciało chorowanie Marys i jak, pocwiczylas...

Teri - oglądam te filmiki któryś raz z kolei i się nie mogę nazachwycać. Darunia się ... no .... ech brak mi słów.

Morena, myślę, ze Twoja rehabilitantka ma racje. Gdyby to miało być chorobowe, to pewnie byłoby ich więcej, plus jakieś inne objawy. Kingusia, zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia :-* Teri, ja zawsze chciałam mieć taki gadżet - okulary z wbudowanym mikro aparatem. Teraz byłoby to idealne...

Mikoto - nadal przyczyna nie znana. W nocy też strasznie bączył (w drugim pokoju było słychać), ale pampers czysty (suchutki, nawet siusiu nie było). Dopiero na nocniku się załatwił i poszła też kupa, pod ciśnieniem. Mam nadzieję, że to wina perełek. Zjadł dopiero po 3. Ale wydaje mi się, że...

Leże i czekam, kiedy będzie wołanie o butelkę, a tu od prawie godziny cisza. Albo synek bierze na przetrzymanie mame, albo ma tak fajne sny, że nie czuje się głodny, mimo, że wieczorem zjadł zdecydowanie mniej niż zwykle. Nawet o smoczek nie wolał jak na razie ani razu. I u nas popołudniu...

Padam na cycki. Ta pogoda mnie powala. Dobrze, że Miki śpi, obiad już gotowy, ja mogę poleżeć i porelaksować się przy Zbuntowanym. Matka Ewa, kupiliśmy klocki – wafle. Ja buduję, a Miki z radochą rozwala albo gryzie klocki, albo rozrzuca je po całym pokoju. Buciki – czad :D Korba – ale Ty...