Wyniki

Nie jest to zbytnie pocieszenie;) Filip jak na razie kontuzji większych nie miał. No guzów było sporo, ale nic poważniejszego. Ale wszystko przed nami, bo dopiero zaczął chodzić i dopiero zaczęliśmy sezon placowo-spacerowy;)

No właśnie dlatego teraz się gimnastykuję, żeby się nauczył ostrożności i słuchania. Na razie to maluszek więc mam nadzieję, że to też przyjdzie troszkę z wiekiem.

Ja jeszcze nie przyzwyczajona, bo Filip dopiero nauczył się chodzić i od razu zaczął biegać. I on też chyba tym wszystkim podekscytowany, nie nauczony jeszcze, że trzeba za mamą iść na spacerze i troszkę wysiłku mnie kosztuje nauczenie go tego, dlatego jest troszkę gonitwy;) Potem też pewnie...

Ja też zbytnio nie narzekam, bo Filip to złote dziecko, ale po prostu ruchliwe. Taki typ. A jak już zaczął chodzić, to zmienia miejsce przebywania z prędkością błyskawicy;)

Witam;) Ja dopiero wstałam. Wczoraj oglądałam Eurowizję. Jak na mnie położenie się po północy, to nie lada wyczyn. Do tego synek lubiący się kotłować w nocy i odebrało mi energię. Co do terminu, to mi ten 3 wyliczyły aplikacje różne, lekarz przebąkiwał coś o 6, ale po czwartkowej chyba się...

Ja sobie na pewno coś wymyślę, żeby skorzystać z tych paru miesięcy, kiedy będę miała jeszcze choć troszkę luzu;) Chcę się wybrać na coś tylko dla siebie, ale też znaleźć jakieś zajęcia wspólne z synkiem.

Mnie mąż teraz namawia na jogę albo inne turlanie się po piłkach. Bardziej dla samego wyjścia z domu niż dla ćwiczeń. Przez ostatni rok nie miałam zbyt wielu okazji, bo mój Filip to troszkę maminsynek, a poza tym nie bardzo mamy kogoś do pomocy, ale teraz muszę go troszeczkę przyzwyczajać, że...

Była, była. Jakieś zamieszanie było. Z naszej grupy ostaliśmy się my i Lilka z rodzicami i chyba parę takich z mniejszymi dziećmi, co potem dołączyli. A reszta. Część w porządku, a część mi osobiście nie przypadła do gustu. Tacy co to nie oni. Cytuję " Z takimi maluszkami nas połączyli, musimy...

Ewcia to nie jest wcale takie śmieszne, bo czasem jedziemy nastawieni na łatwe pożywienie, a kanapki i to nie zawsze. Ale faktycznie, dziś to nie był przypadek. M. zadzwonił wcześniej i zapowiedział, że przyjedziemy pod warunkiem, że nas nakarmią;) Dziś postanowiłam nie wychodzić z sypialni jak...

Mój lekarz powiedział, że na ten temat, to możemy zacząć rozmawiać koło 5 miesiąca, bo wcześniej nie ma sensu, ale żebym była przygotowana, że jeśli dziecko będzie choć troszkę większe od normy, to, że trzeba będzie zrobić cesarkę. Ale to jeszcze kupę czasu więc o tym nie myślę;)

O widzicie, z tej strony o tym nie pomyślałam. No ale jak będą wskazania do drugiej cesarki, to już nic na to nie poradzę.

Camel, gratuluję zębiszczów;) A ja właśnie wróciłam od teściów. Akurat mieli obiadek i ciasto podobne do tego Evi;) Nie mogę się dopiąć w spodniach;)

My chcieliśmy się zmieścić w 2014 roku, żeby mieć dzieci rok po roku;) Ja mam standardowy cykl więc problemu nie ma z wyliczeniem. Wychodzi 3 styczeń;)

A Filip już trzecią godzinę śpi. Co to dziecko odsypia. Pojadł krupniku przed senem i teraz nie wiem co on powinien jeść. Bardziej pora na deser, ale obiadku pełnego nie zjadł, to chyba mu się należy;) Mieliśmy jechać do Lidla, a potem na spacery, a ten ciągle śpi;) Co to będzie się działo...

Nieświadomie znów trafiliśmy w świąteczny termin;) Nasz pierwszy urodził się 4 maja, akurat pod koniec bardzo długiego weekendu;)

Witam. Czekałam na zakładkę ze styczniówkami. Mi z wyliczeń wychodzi termin na 3 stycznia choć nie wiem czy po pierwszej cesarce znów nie skończy się tak samo więc pewnie i wcześniej. W czwartek mam wizytę, na której okaże się czy serduszko bije.

Ormianka, u nas jest to samo. Nie da wcześniej znać, że podgłodniały, tylko ryk, żebym dawała natychmiast. Czasem tak znienacka. Niby jeszcze nie czas, a jemu się zachce i już;)

Ewcia, no to teraz mi zagrałaś na wspomnieniach. A tu mi wieczorem znów zadudnią koncertami. Teraz grają pod PL, a to mój klimat;) Oj poszłoby się;) A tak w ogóle, to gdzie ty widzisz to słońce. Jedyne pozytywne oznaki to to, że czasem przestaje lać;) U nas też noc mogła być więc może...

Hej, hej;) Nie wiem od czego to zależy, ale Luxtorpedę słyszałam tak, że słowa sobie śpiewać mogłam, a wczoraj jakoś tylko dudnienia;) Kurcze, przejrzałam program koncertów i tak troszkę żal się zrobiło;) Ale tylko troszkę;) U nas dziś dwie pobudki. Jedna po 2 na cyca, a druga po 4 na zabranie...

Filip tez pala wielka miloscia do swojego Dumelka. Uwielbia wlaczac piosenke;) Jakas cisza na dworze, czyzby dzis jakies spokojniejsze obchody;)

Camel, jest boski;) Istne cudo;)

No jak się rozbudowali, to stworzyli całą strefę Spa. Jeszcze nie byłam,ale nic straconego;) Kooska, to widoki masz piękne;)

Ja się chyba wybiorę na polowanie na kostium kąpielowy i też się chyba wybierzemy;) W Koronie woda ma 37 stopni, mąż się ostatnio dowiadywał;) Moje dziecko przez sen wędruje po łóżeczku;) Już chyba 50 pozycję przyjmuje;) Oby jak najdłużej u siebie wytrzymał, bo jak ma fazę na wiercenie się, to...

Zanosiło się i przyznam, że miałam trochę nadziei na zlewę, bo tak mi się pod oknami drą, że pewnie ze spaniem będzie ciężko. Jeszcze jak sam koncert gra, to ok, ale dziś chyba uskuteczniają jakieś migracje, bo pod samymi oknami słyszę. Też muszę jakieś łyżeczki kupić, bo mamy te większe z...

Moje dziecko padło. Ale jak się wstaje przed 6 a potem śpi się raz do 13.30, to tak się potem dzieje. Nie mam dobrych przeczuć co do tej nocy. Marudny strasznie dziś był. Chyba idą zębiska, bo ze spaceru wrócił cały mokry. Nie chciał smoka, ale za to żuł bluzę;) A na sam koniec, jak zdjęłam...

Właśnie doszuraliśmy się po spacerze. A już się zastanawiałam czy wychodzić, bo Ewcia krakała o burzach, ale jakoś łażą chmury, a deszczu brak. Studenci już w gotowości do wieczornych koncertów, a tu się zapowiada jakaś zlewa;)

Ewcia, ja już od trzech dni jem polską truskawkę;) Już mi się troszkę nudzi, to chyba dziś zrobię serniczek na zimno właśnie z tą truskawką;) No i u mnie ostatnio na topie ogórki małosolne, ale to do tortu się chyba nie nadaje;)

Ewcia, na chodząco to mało powiedziane, on biega. Do tego ściąga wszystko, roznosi, marudzi, a ja nie wiem w co ręce włożyć. Zmiatam, układam, a on tylko buczy i buczy. Sprawdziłam, podobno skok rozwojowy w pełni. A ja dziś w nocy miałam dostarczony do łóżka koncert Luxtorpedy.

A ja już nie wiem o co chodzi. Filip śpi do momentu, kiedy ja nie pójdę spać. Wtedy zaczynają się harce. No i pobudka o 5.45. A do tego humor dziś mam jakiś kiepski.

Prawda jest taka, że noga dziecku rośnie jak głupia;) Na początku kwietnia marudziłam, że nie mogę kupić butów w rozmiarze 19. Teraz dostałam od dziewczyny mojego taty;) No niestety, na Filipa 20 już przymała i ciągle rośnie;) My jak na razie mamy te FP do chodzenia i są ok, a też kosztowały...