Wyniki

anika moje zdjecia mozesz usunac....

mleko sie rozlalo a placz nadal trwa...

strega i tu sie z toba zgodze, zdjecia byly chyba na jej profilu...na zamknietym nie bylo jej zdjec miala tylko mozliwosc ogladania naszych...wiec nie ma problemu bo zdjecia byly kazdej z nas z osobna...a nie jej..wiec mamy prawo decydowac kto oglada nasze zdjecia...jesli wszyscy maja to robic...

co do komarow to chiara na szczescie nawet nie zauwaza ze ja ugryzly...ale i to jakos rzadka...pojawi sie kropka czerwona i tyle...jej nie swedzi anie nic...ale ma to po tacie bo on tez odporny...ja niestety pogryziona i ledwo sie powstrzymuje od drapania bo jak to zrobie to do krwi..jesnym...

czesc dziewczyny jeszcze raz...ochlodzilam sie troche... luczka ja sie chetnie z toba zamienie na tydzien dzieciakami...a swoja droga ja jak ty wynosilam mamie lyzki z domu i do tej pory wspomina jak co jakis czas musiala dokupywac lyzeczki bo tych brakowalo...a teraz patrze ze i chiarze sie...

czesc dziewczyny...goraco jak cos.... a ja zawsze myslalam ze zdjecia sie oglada dla przyjemnosci...ale duzo nowych rzeczy mozna sie dowiedziec na bb....no ale skoro tak nie jest to po co ten placz nad rozlanym mlekiem....ktos mowil kiedys o nabijaniu postow czy mi sie wydawalo bo z goraca rozne...

ja i owszem do powiedzenia mialam,bo temat byl na ogolnym,a nietrudno bylo sie domyslec dlaczego anika zniknela...wszystkie sie zorientowalysmy tylko nie ta ktora post napisala...ale skoro to jej codzienne slownictwo to nie ma sie czemu dziwic...ja nie zycze sobie by ktos kto na lewo i prawo...

luczka wpadnij do mnie to sie pobawicie...my jestesmy na etapie sklepu,mamy i dziecka,szczeniaczka i pani,albo mi mowi choc troche poplotkujemy...i mi opowiada historyjki niestworzone...albo robimy mase solna lub ona wyciaga swoja sterte garnkow i musze jaj dawac makaron do gotowania ale z gory...

no niby sie powinno zaczac myslec troche wiecej o ekologii...ale ja uzywalam pampersow bo co tu ukrywac wygodniejsze i prania nie ma...choc z drugiej strony przy dzieciach i tak sie robi pranie codziennie...a tych wielorazowych podobno nie trzeba prasowac...wyprac i zalozyc...kosmitka sprobuj i...

kosmitka ja wlasie wczoraj czytalam wywiad z reni jusis ktora promuje bardzo ekologiczny tryb zycia...i wlasnie pisala ze ona uzywa tych tetrowych ktore maja ksztalt pampersow nie jak to kiedys bylo ze sie je skladalo i koniec...wystarczy je podobno prac i nie trzeba gotowac...podobno w polsce...

dzien dobry....widze zmiany na watku...u nas goraco wiec zazdroszcze anice ze u niej chmury...no ale coz zaraz rozpocznie sie lato wiec nie ma co narzekac...moja chiara wczoraj bawi sie w sklep ze mna,jej ulubiona zabawa ostatnio,i po jakims czasie cos jej nie pasowalo i mowi mamo jestes...

dzien dobry...ze goraco to co wam bede pisac...ledwo dycham....u nas chiara strajkuje i nie chce jesc ale to pewnie z goraca tylko pije...nie no cos tam zje ale napewno nie jak normalnie...z drugie strony co sie dziwic w taki upal i nam sie nie chce jesc... cucciola ja nie leze plackiem i sie...

dzien dobry w nowym tygodniu...zapowiada sie upalny,juz teraz nie ma czym oddychac...my oczywiscie bylismy na plazy wczoraj co zaowocowalo u mnie czerwonymi plecami i teraz piecze jak cos... luczka fajnie,ze wam sie spotkanie udalo,jakos mi sie nie chce wierzyc ze lorenzo ma rozki...on tak...

czesc dziewczyny... u nas tez jak dla mnie za goraco...tylko nas morze ratuje...mala poszla z babcia rano pewnie juz wrocily a ja koncze prace...wpakowalam sie na obiad do tesciowej wiec dzis prawie swieto bez gotowania...ale za to w pracy bylam,wiec juz gotowanie bym wolala...ale nie ma co...

anika a w tej calej dyskusji to to nabijanie postow to sie ma jak piernik do wiatraka:-Dale coz...spuscmy zaslone milczenia....jak masz tak nabijac posty to nabijaj jak najwiecej... kosmitka ja tez jestem zdania,ze jak cos jejst nietrafione i ma lezec w szafie to lepiej zeby sobie podarunki...

dzien dobry...wiadomosci pogodowe:u nas skwar od rana taki tez ma byc wekkend wiec pewnie wybierzemy sie nad morze....w koncu daleko nie mamy to szkoda w domu siedziec...:-) a ja skomentuje mimo wszystko sytuacje bo do odwaznych naleze...jak dla mnie nie chodzi o zrozumienie ale wyczucie...

czesc dziewczyny...ja w bieu jak to latem... luczka mam nadzieje,ze maz sie namowi szybko a masz racje najwazniejsze zdrowe czy dziewczynka czy chlopczyk...ciesze sie ,ze po takich przejsciach masz takiego biegacza w domu:-Dna szczescie zostaly ci tylko niemile wspomnienia.. strega mam...

luczka ja mam do latiny ok.70km polowe co do rzymu...wiec jakbys byla daj znac...jak nie masz innego wyjscia do tego profesora to trudno wybierz sie prywatnie,zwlaszcza ze lorenzo teraz biega juz nie chodzi:-) lepiej niech go zobaczy...jestem przekonana ze wszystko jest ok ale kontrola cie...

ja tez pisze jak moge,ale kurde latem w pracy wiecej roboty...a w domu wiadomo jak jest,choc jesienia jestem pewna bedzie lepiej...bo to deszcze sie zaczna i co tu robic...jak nie pisac na bb...przetrwajmy lato... kosmitka widze miko milusinski nawet katarem sie podzieli z bratem jaki...

luczka no faktycznie mozna sie wk....a potem sie dziwic,ze prywatni sie dorabiaja,ale czasami nie ma wyjscia...mam nadizeje,ze watek jednak nie umrze,moze na jesieni bedzie zywiej jak sie ochlodzi i w domu trzeba bedzie siedziec:-)jakbys chciala rozladowac nerwy i twojego prasowani ci malo...

czesc dziewczyny... u nas cieplo wiec popoludniami korzystamy z ladnej pogody,a rano kurde mam troche pracy i tak leci czas....ale wszyscy zdrowi a to najwazniejsze... luczka ja tez jestem tego samego zdania co do usg bioder...powinno sie robic jak mowi moj pediatra zwlaszcza dziewczynka...mi...

czesc dziewczyny... u nas weekend zakupowo wypoczynkowy z piatkowym i niedzielnym kibicowaniem dla rownowagi... luczka u nas od soboty pochmurno tzn nie ma jakiegos pieknego slonca ale jest goraco i parno,wiec w sobote poslalam chiare z babcia na plaze bez kapania,bo lepsze to niz CH a tam...

czesc dziewczyny...u nas ladniutko i cieplutko wiec poslalam chiare nad morze z babcia a sama siedze w pracy...ale tylko do 13 jak mus to mus... luczka...nosz kurde zawsze sie cos musi przyplatac...mam nadzieje,ze szybko przejdzie...a dala wam antybiotyk?bo jak gardlo to pewnie tak...usciski dla...

czesc dziewczyny... u nas bez zmian...mam troche zajec w pracy wiec rzadziej pisze ale czytam...jak jest co :-D:-D cucciola ty sie przestan martwic tymi zebami...jak wyjda to beda...kazde dziecko ma wlasny tryb rozwoju...jednemu wyjad wczesniej zeby jednemu pozniej ,jedno chodzi pozniej drugie...

strega ja nigdy nie wykupowalam pierwszenstwa ale w wizzairze zawsze wywolywali najpierw z pierwszenstwem potem z dziecmi wiec zawsze udawalo mi sie wejsc wczesniej...w katowicach zeby wejsc do poczekalni sa schody,ze hej i winda tez jest ale nigdy nie widzialam,zeby dzialala ale moze tylko ja...

czesc...u nas wczoraj lalo burze jak cos a dzis slonce...mam nadzieje sie utrzyma pogoda... cucciola ja ci moge powiedziec jak jest w wizzair...tak jak opisala strega dziecko do 2 lat nie ma swojego miejsca tylko na kolanach u mamy,oplata stala ale nie pamietam ile,nie ma swojego bagazu...

pewnie probuj w lipcu zobzaczysz jak pojdzie ale nic na sile...ja tez dwa razy podchodzilam..za drugim razem zrozumiala i tylko dwa razy popuscila w majtki...z kupa bylo gorzej dwa razy zrobila w majtki...na szczescie tylko dwa..potem bylo ok...ale musi dziecko bys gotowe jak nie to nic z tego...

wierze ci strega,ze sie obawiasz tego siedzenia...ja po tyg mam dosc i chiara tez...ale mam nadzieje,ze jednak cos znajdziesz...trzymam kciuki...jakby sie nie kochalo dziecka to 24/24 daje w kosc...trzeba to przyznac z reka na sercu...wiadomo poczatek bedzie fajny ale potem,...ja ma nadzieje ze...

strega a jak tam mati ze smoczkiem porzucil bezpowrotnie?

czesc dziewczyny.... jestem i ja juz z pracy...chiara juz zdrowa wlasnie szaleje w przedszkolu...a ja w pracy...wczoraj poszaleli z tata nad morzem a ja sie zrelaksowalam sama w domu po tygodniowym pobycie w domu z moim dzieckiem...juz zapomnialam jaka to ciezka praca 24/24 w domu z...