Wyniki

Witam! Mam problem jak wiele dziewczyn zapewne. Mam 175cm, góra tak40/42( ze wzg na biust), dół 38/40 i kompletnie nie wiem jak podkreślić atuty, jak zakładam bluzki z dekoltem mam wrażenie że mam za przeproszeniem cyce na wierzchu. Kompletnie nie wiem jaki krój ubrań wybierać aby wyglądać...

to super sprawa a dzieciaczki na pewno będą zachwycone

Juleńko sto lat!!!

gratuluje dzieciaczkom nowych umiejętności Wiktor wczoraj chodził po pokoju, ukucnął do zabawki i wstał sam- pierwszy raz. Ząbków jeszcze nie ma i chyba będę musiała z nim do dentysty się udać, niech zobaczy czy nie trzeba ząbkom pomóc się przebić

Madzia ale historia- kobitka chyba faktycznie coś nie do końca normalna. Biedna Lenka- Wiktor tylko raz jak na razie miał "krwawy" wypadek- właził na wiklinowe krzesełko Naty i noga mi się ześlizgnęła no i pojechał wargą po krześle

dobrze wiedzieć, że nie tylko Wiktor nie mówi mama bo zaczynałam się martwić, dwa razy pare tygodni temu mu się udało i od tego czasu cisza w eterze:crazy: a jak coś chce ode mnie to woła nana:wściekła/y:, ale pocieszam się ze kiedyś mastąpi ta wspaniała chwila i usłysze "mama"

teraz troszke my się pochwalimy;-): Wiktor cały czas nawija po swojemu, no dosłownie buzia mu się nie zamyka, ładnie już chodzi- przejdzie sam całą długość dużego pokoju, a ponieważ mamy łóżeczko turystyczne to sam wchodzi i wychodzi swobodnie- wiadomo niskie jest hehe Ząbków jak nie było tak...

Cześć Dziewczynki!!! Bardzo dziękujemy za kartki i pamięć, żebyście widziały tę radość w oczach na tyle kolorowych kartek:tak: Mondzi- mnie też strofował instruktor za trzymanie kierownicy, bo nagminnie jedną ręką chciałam:-D Surv zdrówka dla męża

mój budzi się kiedy się odkryje i mu się chłodno zrobi, albo jak smoka znaleźć nie może lub zapląta się w kołdrę . Po za tym budzi się tak między 4 a 6 na jedzenie

Witam szanowne Panie ;-) moje dziatki wstały po 5 i tak sobie brykaja:sorry: a ja bym pospała, oczy się kleją no dzwonie dziś dowiedzieć się czy Nate przyjeli do przedszkola- byłabym wniebowzięta, a tak to znów dzień w domu/ogrodzie i żadnych rewelacji:-(

siostra już pojechała do siebie i wiecie co ... siedziała z nami kilka godzin i na koniec poryczała mi się:szok::confused2: bo ona mnie podziwia jak daje sobie rade z dziećmi, bo ona by się już załamała. Wiecie dzieci się kłócą, Nata się nie słuchała w ogóle, Wiktor ryczy i lata za mną- czyli...

mój "biegał" dziś po dworzu w samym bodziaku z krótkim rękawem i skarpetkach, no ale byliśmy w ogrodzie tylko

Dudek ja tak jak żyrafka jestem podwójną mamą i tez mam dylematy- na razie jeszcze nie ubierałam młodego w krótki rękaw, no chyba, że pod bluzkę. Proponuje ubrać na cebulkę, zawsze można coś ściągnąć jakby sie maleństwo zagrzało

Wiktor klaska i to zazwyczaj jeśli czegoś ode mnie chce i ja domyśle się o co mu chodzi - wygląda to tak jakby mi bił brawo, że wreszcie oporna mama zajarzyła :-D papa zrobi jeśli ktos mu pomacha, ale to też nie zawsze a rączke do cześć też wyciąga z oporami

Dzień dobry wszystkim!:-) Tosika trzymam kciuki za wystąpienie małego Andula moja szwagierka też przyjeżdza z Anglii żeby sobie dentyste zaliczyć. Wiktor mi dziś pobudke przed 4 strzelił, na szczęście po butli zdrzemną się jeszcze 2 godz. Dzis siostra do mnie przyjeżdża z dzieckiem i czuje, że...

Pearl,Survivor też zazdroszczę zakupów :tak: co do stłuczki to mężulek się dopatrzył na protokole9tzn na tym rysuneczku-ktory na predce nabazgral poszkodowany), że to wygląda, jakby to tamten ściął zakręt a nie ja, poza tym gostek nie wpisał swoich danych do formularza, tylko podpis i co mu sie...

ja akurat mam taki na recepte robiony na odparzenia i odleżyny, niestety nazwy za chiny nie moge sobie przypomniec, a jeśli nie mam tego w zasięgu ręki to po prostu oliwka i czeste zmiany pieluch. Mała nie robiła ostatnio żadszych kupek? Wiktorowi zawsze od tego się pupcia czerwieni, ale też...

Pabla ja smaruje tłustym kremem i znka

Kircym super- takie niespodzianki są the best

Misiek brawo wielkie!! Julia Zu niezłego stracha napędziła! Wiktor biega-raczkuje jak szalony i zaczął wstawać przy czym tylko się da, ostatnio nawet przy chodziku, tak czekam kiedy go przesunie i wyrżnie. Jednak puszczać się nie chce jeszcze, a jak go prowadzam to na palcach chodzi- niestety...

hej! z tymi ubrankami to faktycznie jest problem. Ja się zastanawiam co zrobić z tymi po Wiktorze, już się rozpytuje po znajomych. a dla dzieci też najczęściej kupuje w lumpkach albo hipermarkecie. Znacie jakiś żłobek gdzie są wole miejsca jeszcze?

cześć Dziewczyny! Renia zdrówka dla męża:tak: wczoraj zaliczyłam pierwszą stłuczke- oczywiście z mojej winy:zawstydzona/y:- jak to się mówi pierwsze koty za płoty. Wiktora mi do żłobka nie przyjeli więc czeka mnie kolejny okres w domu, aż się zastanawiam czy nie otworzyć jakiejś ochronki dla...

Wiktor mi ostatnio strachu narobił gorączkował i nie mogłam mu niczym zbić, okazało sie że jeest to zapalenie gardła, ale na szczęście obyło sie bez antybiotyku- a wszystko przez otwartą buzię na spacerze:wściekła/y: z tym "nie" to mój też nie bardzo pojmuje, tylko się patrzy i uśmiecha a jak...

Pearl nic się nie dziwie, że sie wkurzyłaś, moj m jakby przy tym byl to zjechał by go jak burego Reksa- zero profesjonalizmu:no: Andula, Madzia- ja mam to samo- zawłaszcza, że nikogo u siebie na osiedlu nie znam

no ładnie Oliwka i Szymonek przypakowali :-)

to na dobranoc życzymy mamusiom i dzieciaczkom idaelnie przespanej nocki:tak:

proponuje wejsć na strona www.joanna.pl tam mozesz sobie wstawić zdjęcie i pokombinować zarówno z kolorem jak i z fryzurką- ja już kombinowałam i jak tylko włoski mi troszke podrosną to kopiuje fryzurke;-) i robie się na blond

kirym już tyle razy lądował na podłodze i jeszcze nie wstaje a nawet nie siada sam. 2 razy chyba spadł mi z łóżka a ostatnio zaczepił sie o coś chodzikiem i tak wyglądał z niego tak sie wychylał, że w końcu wylądował na podłodze- że też nie wymyślili jakiś stabilizatorów do takich rzeczy

ja też mam dość tej szarej pogody. po tyg spędzonym u moich rodziców jak zwykle wróciłam z chorym dzieckiem- zapalenie gardła wrrrr:-(a młody tak sie przyzwyczaił do cycolenia że teraz mi odejśc nie da a już o samodzielnym zasypianiu to chyba pomarzyć tylko bedę mogła aaa remoncik znowu robiłam...

u nas ok 4 drzemek dziennie jest, długość od 15 min do 1-2 h Wiktor pomyka po mieszkaniu w chodziku, a jak już znajdzie sie na dywanie w pozyscji leżącej to się czołga-podciaga sie na rękach, niby coś tam próbuje sie nogami odeprzec ale jeszcze mu nie idzie