-
Styczniowe mamy 2018
Strasznie lubię to imię, moje obie babcie to Zosie [emoji846] A ja z tych matek co do dziecka zwraca się różnie, ale imienia dla niego nie ma [emoji6] jakoś muszę go najpierw zobaczyć, żeby na imię się zdecydować.- Kejka
- Wpis nr 17 228
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Współczuję Ci, u mnie też bezsenne noce, i ciężko funkcjonować, ale u Ciebie to rzeczywiście męka. Kilka dzieciaczków już się pojawiło, może dziewczyny się odezwą jak znajdą czas.- Kejka
- Wpis nr 17 220
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Oj, kiepsko że w szpitalu jesteś. Długo Cię będą trzymać?- Kejka
- Wpis nr 17 200
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Och współczuję Ci bardzo, ale też myślę, że dziecko na tym etapie ma wszystko czego potrzebuje, a cukry kontrolujesz, to najważniejsze. I myśl pozytywnie, że po ciąży cukrzyca przejdzie. Choć rozumiem, że jest to psychicznie wykańczające.- Kejka
- Wpis nr 17 112
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Hm, ja mam niedoczynność tarczycy. Ale na tej cholernej wyspie po wywiadzie rodzinnym nie jestem w grupie ryzyka, więc nie wiem czy uda mi się to badanie zrobić. Pogadam z lekarzem rodzinnym i z położną, bo mam wizytę w przyszły czwartek.- Kejka
- Wpis nr 17 111
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
No właśnie, moja kuzynka w ciąży też miała cukrzycę, a nie znam dziewczyny bardziej dbającej o zdrowe jedzenie. Więc dla spokoju postaram się to sprawdzić. U mnie 27tc, więc teoretycznie idealny czas, żeby to sprawdzić.- Kejka
- Wpis nr 17 097
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Glucose challenge test z tego co słyszałam Albo glucose tolerance test- Kejka
- Wpis nr 17 096
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Rzeczywiście cisza, może wszystkie zajęte zdrowym pichceniem [emoji6] Przeczytałam post @Ropuszka666 o skutkach cukrzycy i się zestresowałam... ponieważ teoretycznie nie jestem w grupie ryzyka to mi w Irlandii badanie krzywej cukrowej nie przysługuje. Ale polski ginekolog też dziś powiedział...- Kejka
- Wpis nr 17 088
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Mój M za to mnie zaskakuje, sam sobie sprawdza w necie co się dzieje z dzieckiem na danym etapie i na jakie dolegliwości u mnie powinien się przygotować [emoji6] Za to jeśli chodzi o zakupy to nic go nie interesuje [emoji849]- Kejka
- Wpis nr 17 018
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Cześć! Też mam termin na 26 stycznia [emoji846]choć z ostatnich pomiarów wychodzi 28, ale ani ja ani tatuś nie jesteśmy dużych rozmiarów. To też moja pierwsza ciąża i nic kompletnie nie wiem. Chłonę wiedzę innych obecnych tutaj dziewczyn [emoji846]- Kejka
- Wpis nr 17 016
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Super wyszło! Zaczyna mi się zbierać na wicie gniazda, już bym coś chętnie zaczęła urządzać, więc brak sił po pracy mnie strasznie zaczyna frustrować. Nic nie kupione, a do tego dom zarasta brudem i kurzem... A ja po pracy tylko o sofie marzę.- Kejka
- Wpis nr 17 000
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
O, nie wiedziałam. Coś jak kołyska?- Kejka
- Wpis nr 16 997
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
To chyba lepiej kupić kosz Mojżesza i potem dobry bujak, co się bujać będzie.- Kejka
- Wpis nr 16 993
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Myślałam nad tym bujaczkiem, ale czytałam że jako bujak słabo się sprawdza, bo mało się trzęsie [emoji6]- Kejka
- Wpis nr 16 991
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Dziewczyny, U mnie nadal pustki, brak wyprawki. Myślę nad listą. Ten kokon to dla dziecka, żeby w nim dzień spędzało? Bo w sumie nie wiem gdzie mój mały będzie spędzał dni, sypialnie są na piętrze, więc coś muszę mieć na dole... jak to u Was będzie wyglądać?- Kejka
- Wpis nr 16 988
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Masz całe życie przed sobą, na pewno spotkasz kogoś odpowiedzialnego, wspierającego, kto pokocha nie tylko Ciebie ale i dziecko [emoji846] Dużo sił - i dobrze, że chociaż o zakupach ojciec dziecka myśli.- Kejka
- Wpis nr 16 859
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Hm, życie jest pełne stresów i uciekanie od każdej takiej sytuacji to nie jest rozwiązanie. Brak mu dojrzałości niestety, ale poza tym pewnie sporo ma do przepracowania z samym sobą. Ja bym mu zasugerowała, żeby udał się do jakiegoś terapeuty. A to, że jak czuje presje to jest jeszcze gorzej...- Kejka
- Wpis nr 16 855
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
@Paskudztwo Współczuję Ci sytuacji. Można by się spodziewać, że 35 latek powinien być dojrzalszy. Potrzebę samotności można zaspokajać bez porzucania rodziny. Rozumiem, że wciąż wiele do niego czujesz, i pewnie masz jakąś małą nadzieję, że coś się zmieni jak pojawi się dziecko. Ale to co...- Kejka
- Wpis nr 16 851
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Ostatnio w hotelu jadłam pieczone pieczarki (w całości), i jak im się przyjrzałam to nie mogłam rozgryźć czy mają na sobie pieprz czy z gówna nie domyte... niby gotowane, ale nie zjadłam do końca. Jedzenie w knajpach w ciąży jest mało przyjemne, zwłaszcza sałatek, które tak lubię...- Kejka
- Wpis nr 16 826
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Też miałam toxo badane tylko raz, i to nie przeciwciała tylko czy jest obecnie. Zbadam jeszcze raz za kilka tygodni- Kejka
- Wpis nr 16 824
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Oj, współczuję przeżyć, ale najważniejsze, że dziecko zdrowe [emoji846]- Kejka
- Wpis nr 16 796
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Właśnie listeria mnie najbardziej martwi, bo jej chyba nie ma jak wykryć ani nic na nią teraz poradzić.- Kejka
- Wpis nr 16 795
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Witam nowe mamusie [emoji846] Co do jedzenia - zanim usłyszałam, że wędzone nie jest wskazane to jadłam. Zjadłam też ser, z mleka pasteryzowanego, ale z niebieską pleśnią. Co jakiś czas to wspominam i się martwię.- Kejka
- Wpis nr 16 782
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
W mojej rodzinie jest podobnie. Nawet pomimo 100km odległości od siebie wszyscy się często widują. Brakuje mi tego bardzo. Ale życia bez mojego Irlandczyka sobie nie wyobrażam, więc niestety cierpię i tęsknię i staram się być z rodziną w kontakcie jak najczęściej. Bo dobrze mi tutaj...- Kejka
- Wpis nr 16 541
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Nie mam, ale chciałabym takie z wyjmowanym ściankami, żeby później łóżko było, i z szufladami na dole. Może znajdę. A na początek nie wiem czy czasem dostawki next to me chicco nie kupię. Któraś z Was używała? Albo też kupuje?- Kejka
- Wpis nr 16 505
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
@Ann90 coś jak pumpkin spice latte? Dobra, choć słodka potwornie [emoji6] Mi słodycze nie bardzo podchodzą, ale dziś tak zimno jesiennie, że na lunchu skoczyłam po coś czekoladowego... i wróciłam z mega wielką czekoladową muffinką, którą z przerażeniem stwierdzam - pochłonęłam w dwie minuty...- Kejka
- Wpis nr 16 500
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Fajnie, że tu się możemy wygadać [emoji846]- Kejka
- Wpis nr 16 466
- Forum: Styczniowe mamy 2018
-
Styczniowe mamy 2018
Przykre to bardzo. Szkoda, że rodzice tego nie dostrzegają.- Kejka
- Wpis nr 16 453
- Forum: Styczniowe mamy 2018