reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Dziękuję. Sama bije się z myślami co dalej. Ostatnio powiedziałam mężowi że jeśli nasze życie ma tak wyglądać to się rozstaniemy. Bo prędzej czy później tego nie wytrzymam. Przyzekal że kocha i żebym go nigdy nie zostawiała. Kocham go ale sama miłość tutaj nie wystarczy. Zaproponuje mu terapię...
  2. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Nic do niego nie trafia. O poronieniu nie powiedziałam. Nie chcę następnych koltni. Bo każda wzmianka o ciąży, dziecku itp kończy się u nas kłótnia.
  3. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Hejka. Z jego strony nic się nie zmieniło. Chwilowo mnie uglaskal i myśli że będzie ok. Ale nie będzie. Ja nie mogę przestać myśleć o dziecku. Myślę że jak odpuszczę to do końca życia będzie to przy kłótni wychodziło i że go znienawidze.
  4. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Dziękuję 🤗
  5. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Dziękuję Kochana 🤗😘
  6. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Jego poprzednie małżeństwo rozpadło się po urodzeniu córki. On został z małą w domu a żona wróciła do pracy. Zaczęły się imprezy i zdrady. W końcu się rozstali. Od tego czasu minęło już 15 lat. Był wtedy młody- miał 21 lat.
  7. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Dziękuję za wasze opinie. Sytuacja jest dla mnie trudna. Nie mam w nikim oparcia. Wczoraj pogadałam z nim od serca. Wygarnelam że czuje się oszukana, że co innego obiecywał i tyle lat mnie zwodził. Nie padły z jego ust żadne deklaracje. Raczej milczał i mnie przytulał. Nie wiem czy potrzebuje...
  8. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Mam trombofilie ale ginekolog uważa że na razie nie ma co wdrażać leczenia. Że to nie jest duża mutacja. Mam MTHFR i pai1.
  9. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Wróciłam z wynikami. Beta w czwartek 384, w piątek 578 z dzisiaj 270. Czyli poronienie.
  10. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Dam znać co i jak. Dziękuję za komentarze.
  11. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Dziękuję Dziewczyny. Spróbuję pogadać jak wyjaśni się moja sytuacja u ginekologa. Trzeba coś ustalić bo takie życie w zawieszeniu to nie życie.
  12. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Trudne to bo on jak tylko zaczynam temat to albo ucina rozmowę albo mówi że to rozmowa nie na teraz że później pogadamy. I te później nigdy nie następuje.
  13. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Powiedzcie mi jak to jest. On nie chce dziecka i ja muszę to uszanować. A w drugą stronę to nie działa? Dlaczego on nie może uszanować tego że ja chcę? Dlaczego kobieta ma zwwsze ustępować? Jego zdanie ważniejsze czy jak?
  14. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Kocham go ale jego podejście umacnia mnie w tym, że on mnie chyba nie.
  15. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Okres miałam 12 kwietnia. Potem 12 mają 1,5 dnia takiego skąpego krwawienia. A 19 mają plamienia. To mnie zaniepokoiło i poszłam do gina .
  16. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Cały czas mówił że chce. Tylko a to praca niestabilna, a to mieszkanie za małe, a to jeszcze samochód zmienić. I tak minęło 5 lat. Teraz dowiaduje się że on już dzieci nie chce. Czuję się oszukana a on nie wie o co mi chodzi.
  17. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Nawet nie mam już nadziei. Wolę się nie nastawiać. Potem mniej boli.
  18. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Dzięki za odpowiedź. Betę powtórzyłam dzisiaj ale wynik dopiero jutro. Lekarz stwierdził poronienie bo na USG nie było pęcherzyka. Co do zachodzenia w ciążę to sama nie zsazlam. On też brał w tym udział. Ja nie mogę brać tabletek a on nie zakłada zawsze prezerwatywy. Winę zawsze ponosi kobieta...
  19. M

    Jak powiedzieć mężowi?

    Witajcie. We wrześniu poroniłam pierwszy raz w 12 tc. Ciąża nieplanowana. Mąż był bardzo zły. Potem poronienie. Zero tematu z jego strony. Tylko tekst że on więcej dzieci nie chce. A ma 1 z 1 małżeństwa. Wspólnego nie mamy. W środę zaczęłam plamić tydzień po okresie. Było to dziwne więc zrobiłam...
  20. M

    Majowe szczęsliwe testowanie:-)

    W czerwcu będzie lepiej 😘
  21. M

    Majowe szczęsliwe testowanie:-)

    Dam znać na pewno 😘
  22. M

    Majowe szczęsliwe testowanie:-)

    Wszystko się wyjaśni w poniedziałek.
  23. M

    Majowe szczęsliwe testowanie:-)

    Dziekuje
  24. M

    Majowe szczęsliwe testowanie:-)

    Skoro w skierowaniu do szpitala wpisał poronienie samoistne?
  25. M

    Majowe szczęsliwe testowanie:-)

    Czy to możliwe że pęcherzyk się pojawi?
  26. M

    Majowe szczęsliwe testowanie:-)

    Robiłam betę wczoraj, dzisiaj ale wynik będzie w poniedziałek i nastepna mam zrobić w poniedziałek to będą 3 badania. Krwawię już 4 dzień i raczej nadziei nie ma. Nawet pęcherzyka nie było na usg
  27. M

    Majowe szczęsliwe testowanie:-)

    Po pierwszym poronieniu robiłam homocysteine, kwas foliowy, badania genetyczne, endokrynologiczne. Wyszła mi mutacja MTHFR C677T heterozygota i PAI 1 wariant 4G/5g i niedoczynność tarczycy. Reszta ok. Lekarz mówi że to nie są poważne mutacje i mam myśleć pozytywnie bo będzie dobrze.
  28. M

    Majowe szczęsliwe testowanie:-)

    Właśnie wróciłam od innego ginekologa. Diagnoza poronienie samoistne. Mam już skierowanie do szpitala ale jak się nic nie będzie działo ( skrzepy, mocny ból brzucha) to mam powtórzyć betę w poniedziałek i skonsultować się z lekarzem. Ale nadziei nie daje. Jestem załamana. To już drugie...
  29. M

    Majowe szczęsliwe testowanie:-)

    5 tydzień.
  30. M

    Majowe szczęsliwe testowanie:-)

    Dziewczyny wynik bety 384 a na USG lekarz nic nie widzi. Dzisiaj zrobiłam powtórnie betę ale wynik dopiero w poniedziałek. Biorę luteinę i dalej plamie. Myślę że to już po wszystkim.
Do góry