Wyniki

Skoro i tak był niezabezpieczony stosunek to sprawdzić nie zaszkodzi :) a może będzie miła wiadomość.

Też jestem 12 dni po pozytywnym owu oraz 12 dni po stosunku. Jeszcze odczekam tak jak pisałam do następnego tygodnia i zobaczymy.

O matko, no właśnie w dniu pozytywnego testu owulacyjnego kochałam się bez zabezpieczenia,ale nie pomyślanym,że ten test owulacyjny może coś znaczyć. To w takim razie sięgnę po test w następnym tygodniu

Dodam,że tamte też były normalnie pozytywne,a potem po paru dniach już wychodziły negatywne.

20,21 marca miałam pozytywny test owulacyjny i w sumie też widziałam po śluzie,że mam raczej dni płodne. 23-24 miałam śluz z odrobiną krwi. A teraz,gdy zaraz mam mieć okres zrobiłam sobie test owulacyjny (został mi jeden i przy sprzątaniu postanowiłam się go pozbyć) i wyszły dwie mocne krechy...

Okej,ale szansa na zapłodnienie nadal istnieje jeśli miałam wtedy owulację?

Tak,chodziło mi o implantację, przepraszam 😊 no właśnie też mi się wydaje,że za wcześnie,choć w internecie różne rzeczy wyczytałam. Jest to dosłownie odrobinkę kolorku w śluzie i się martwię trochę o co chodzi

Witam. W nocy z soboty na niedzielę (19-20marca) uprawiałam seks bez zabezpieczenia i 23 marca na papierze pojawił się parę razy śluz z krwią. Dziś (24.03) również czasem na papierze mam zaróżowiony śluz. 20 marca test owulacyjny wyszedł mi pozytywny. Czy to możliwe, że jest to jakieś plamienie...

Nie no na siłę nie szukam, bo akurat jest to czas, w którym pomyślałam sobie żeby może lepiej teraz nie. I na żywo naprawdę 1 raz taką mam. Ale wiadomo jeśli będzie to bardzo się bede cieszyła.

No dokładnie i moje też niektóre leżą już 2 miesiące z różnych firm, z tej co teraz jest ten test z drugą kreską również i nigdy nic. Dam znać, trzymajcie kciuki 😘

Jak teraz patrzę to po wysłaniu na stronę serio ledwo widać..no jedynie można mi uwierzyć na słowo, że jak zrobiłam milion testów tak nigdy przenigdy nie miałam takiej kreski. A mam testy które leżą z negatywnym wynikiem już 2 miesiące.z tej samej firmy również. I ani śladu na nich.

Właśnie to wina telefonu, na żywo naprawdę jest wyraźna. Kurde gdybym mogła przekazać to jak to widać na żywo 😂 powtórzę :)

Na tym zdjęciu widać bardzo słabo, bo mam słaby aparat. Na żywo jest to kreseczka w kolorze wchodzącym w fioletowy. A nie żaden cień. Jak byk już kreska. Jednak nie wyszło to po 5 minutach. Nie wiem niestety po jakim czasie, bo wrzuciłam do torebki i wyjęłam po 2 dniach. JEDNAK CHCE ZAZNACZYĆ...

Ile od stosunku (który prawdopodobnie był tym udanym) wyszły wam dwie kreski na teście?

Bardzo na to liczę :) jestem strasznie niecierpliwym człowiekiem chociaż ostatnio ciut wyluzowałam. A dziś miałam sen, że miałam pozytywny wynik testu ciążowego i był na tyle realistyczny, że jak się obudziłam to nadal w to wierzyłam haha. I nie powiem, bo w śnie było to super uczucie. Wiem...

Myślę, że tej pani chodziło o to, że po prostu jest szansa.

Jeszcze mam jedno pytanko. Jeśli stosunek niezabezpieczony odbył się 19 lipca, a dni płodne zaczęły się od 25 lipca to jest szansa, że plemniki "przeżyły"?

Dlatego też pytam czy komuś się zdarzyło :)

Słyszałam, że jest mała możliwość

Czy jest może tutaj któraś pani, ktora zaszła w ciążę po niezabezpieczonym stosunku w dni niepłodne?

Ja po 1 cyklu, w którym się nie udało już się martwię i niecierpliwie... Taka jestem niecierpliwa baba😂 czekamy na rezultaty drugiego cyklu :)

Hej, po jakim czasie starań udało się wam zajść w ciążę? Po ilu razach lub cyklach się udało?

Okej to w sobotę rano powtórzę :) oby coś wyszło...

Czyli w moim przypadku (temat) lepiej najpierw powtórzyć test domowy z moczu?

Chciałam najpierw powtórzyć test ciążowy w sobotę 11 lipca z rana,a potem kierować się na betę. Sama już nie wiem czy mam przeczucie czy nadzieję... Jeśli mogę prosić to trzymajcie kciuki 💕

Z ciekawości.. okazało się to ciążą?

Witam Chcemy mieć z narzeczonym dziecko. Kochaliśmy się 14,20 oraz 27 czerwca. Mam nieregularne cykle więc nie mogę określić dokładnie daty dni płodnych. Ale myślę, że 20 czerwca były te dni:) Sprawia wygląda tak, że aplikacja mój kalendarzyk wyliczyła mi okres na 7 lipca. Zawsze się spóźnia, a...