Wyniki

gratulacje dla Kalinki :-) co do ciemiaczka to u nas juz zarosniete.

Wawel to przesada ale wszelkie protesty nic nie zmienia. decyzja juz zapadla. rodzina nie powinna sie byla zgadzac na to.

Agniesiu Wercia jest urocza a ostatnie zdjecie jest świetne, jak Wercia tuli sie do Smolika :-)

Prezesik cudo :-) Hania nawet zmuchami w nosie jest urocza :-D:-D :tak::tak::tak::tak:

Mamaflavii gratulacje dla naszego dzielnego Julianka, trzymam kciuki i mocno wierze że uda sie całkiem poskromic tego potwora.

Nimfi to mieliście przejścia w święta, wiesz nie wiem czy ja odważyłabym się komuś takiemu powieżyć dziecko na kilka godzin dziennie.

Julka też prosto stawia nóżki jak chodzi. Współczuje nieprzespanych nocek. u nas na razie tak sobie z jedną pobudka czasami dwoma :-) Nimfi Julka czasem popłakuje tak jakby przez sen czasem spi dalej spokojnie a czasem musze wstać i zrobić mleko,

Antar wielkie gratulacje dla Zosi :-) Agniesia fajnie że zdrówko wraca :-)

Niko to dorosły facet, długo czekał na te swoje ząbki, teraz jak się już doczekał to musi o nie dbać :-D:-) Antar Zosia śliczna dziewczynka :-) Mati jest uroczy :-)

:tak::tak: zgadzam sie z Agniesią, takie sytuacje nie powinny miec miejsca :tak:

Gracjanek jest uroczy :-)

no tak wszystkie sprzatają i gotują przed świętami :-) to tylko ja się lenię bo kompletnie nie mam siły ani ochoty nic robić, dzisiaj już trzeba się wziąźć za robotę:tak:

Kaja brawo :-) Mary zdrówka dla Zosi :-)

Habciu grunt to dobrze się zorganizować :-) a co tu dzisiaj taka cisza ? u nas dzisiaj pogoda nieciekawa wiec siedzimy w domu i dzieciaki szału dostają.

u nas najlepsze są te zabawki którymi brat sie w danej chwili bawi i wyrywanie sobie zabawek jest też super :-)

Julka jak biega po polu to czasem się jej zdarzy przewrócić, u nas też nie ma placu zabaw dlatego też na naszym podwórku zrobiliśmy dzieciom piaskownice, kupiliśmy teraz zjeżdżalnie żeby maluchy miały co robić na polu ale sami i tak nie chcą się bawić, dopiero jak jakiś kuzyn do nas przyjedzie...

Ala widać że duża dziewczyna i w spineczkach super wygląda :-) Z Kajuni niezła pomcnica, ciekawe czy jak urośnie to będzie taka chętna do pomocy hehe :-)

:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:

brawa dla naszego dzielnego Julianka :tak: julka też tak nieśmiało zaczęła dreptać trwało to może z dwa tygodnie :tak: Nimfi u nas nie ma takich krzyków jak ktoś wychodzi :no:

Ruch w piaskownicy niezły :-) Mila jest urocza :-)

Pbg ale super gratulacje :-)

Antar ja zanim zaczęłam robić awantury wielokrotnie próbowałam tłumaczyć na spokojnie ale do mojego M nic wtedy nie trafiało i na drugi dzień i tak robił to samo. Czasami niestety nie da się po dobroci. Mysia wytrwałości w ząbkowaniu :-)

Nimfi dobrze Cię rozumiem bo mój mąż jeszcze nie dawno miał podobne podejście do jedzenia dzieci. Problem zrozumiał dopiero po jakimś czasie. Nie było łatwo mu przetłumaczyć ale wreszcie się udało teraz już wie że przed obiadem nie daje się dzieciom nic słodkiego chociaż nieraz jeszcze widze że...

Maran-atha u nas też dwa razy zdarzyły się odobne pobudki z okropnym rykiem ale to bylo jakiś czas temu, coś okropnego.Ja też wtedy dawałam małej nurofen.

Gratulacje dla Pani Magister :-):-):tak:

Martussa trzymam kciuki :-)

Julka też potrafi już wskazać palcem co chce :tak: Nimfi Maltanka u nas też babcie na wszystko by pozwalały

u nas też wiosa się rozkręciła aż żal w domu siedzieć :-) za ręke też nie bardzo chce chodzić a jak się jej uda uwolnic to dostaje mega przyspieszenia ze nie mogę jej dogonić :-) Megusek pewnie że pamiętamy i tęsknimy:-) Lajfik:-D:-D

Jeżeli chodzi o spanie i o jedzenie to w tym jestem nieugięta i z tym nie mamy problemów:tak: ja ulegam w bardziej błachych sprawach np. jak chce się bawić pilotem którym nie wolno się jej bawić to czesem jak nie mam siły to dla świętego spokoju pobawi się nim chwilę itp...

U nas jak Julka spróbuje zupy na kostkach rosołowych to na drugi dzień ma lekkie przeczyszczenie i pupcia od razu odparzona:tak: