Wyniki

Hej :) marcówki jak Wam idzie rozpakowywanie?:)

ooo moj mąż chce córke i napewno min. 5 x dziennie by mu sie podobało:)

karmię piersią:) zamierzam tak do roku go kramić bo i tak mam nawet za dużo pokarmu do szkoły musze wrocić ale tylko 2 miesiace i wolność a z małym bedzie mąz bo ma teraz jakby okres przejściowy miedzy jedną a drugą pracą:)

a relacje no nie wiem co pisac mały rosnie super brzuszek ma takie okrąglutki zresztą cały jest słodki że mam ochote go zjeść w dzien spi grzecznie w nocy wariuje kolek juz nie mam najgorsze jest to ze od ponidziałku bedziemy sie roztawać na kilka godzin:(

w sumie bardzo bym chciała tak naprawde ale chyba za stara juz jestem chociaz rękawice mam w domu:)

nawet bardzo bardzo bardzo bardzo:)

oczywiście ze męzowi gramy robie wieczorkami w nintendo i prawie zawsze wygrywam Konniczynka jak mu wyrosną tylkoo trojki i to takie dlugie to sie zancze bać

a ja sama boksuje hehe:)

w dzień to co 4 godziny sie budzi a tak to spi hehe

Troszkę go musimy zajmować wieczorem żeby dłużej spał ale on i tak swoje, tryb nocny ma ustawiony, może lubi ciemność:)

oj dziewczyny rozpakowujcie się już:) hehe moj mały ma ponad miesiąc a wy jeszcze 2 w 1:)

Hej dziewczyny ale mnie dawno nie było ale zupełnie czasu nie mam nauka i dziecko, w poniedziałek już ide do szkoły i kuć do matury trzeba ale szybko zleci i juz bedzie wolne na całego:) kolki nam minęły a mały grzeczny w nocy rozrabia w dzien spi:)

milu też sie meczysz z kolką? wspołczuje jak dwoje na raz bedzie miała oczywiscie nie zycze tego nigdy ale ja z jednym dzieckiem nie wytrzymuje a Ty masz dwoje to juz chyba mistrzostwo

kurcze i mogła sie tak skupić na naucie, ja nie wiem czy dam rade a powinnam wrocić do szkoł i tak juz dużo opusciłam a w tym roku matura:(

niby by został z tatą ale ja i tak sie bede martwić i nie wiem jak sie w szkole skupie wiec to troche bez sensu i mam taki dylemat co z tym zrobić, najlepiej jak by był juz maj po maturach i taki spokoj :(

hej dziewczyny z Bartusiem wszystko dobrze troche sie nameczylismy z nim w tym szpitalu ale mamy to za sobą:) mały płakał przy badaniu i pobieraniu krwi i nie wytrzymałam bo ja nie moge sie patrzec na krzywde dziecka i moj maż w koncu z nim był, ja wiem ze to dla jego dobra ale ja za słabą...

hej dziewczyny z Bartusiem wszystko dobrze troche sie nameczylismy z nim w tym szpitalu ale mamy to za sobą:) mały płakał przy badaniu i pobieraniu krwi i nie wytrzymałam bo ja nie moge sie patrzec na krzywde dziecka i moj maż w koncu z nim był, ja wiem ze to dla jego dobra ale ja za słabą...

hej kochane ja jutro z małym do szpitala jade na badania:( trzymajcie kciuki:*

hej dziewczyny dziekuje za przyjecie mnie do grona:* i za rady, dzis mieslismy znowu kolke ale nie było tak zle:) a walentynki były boskie heh roze i zegarek dostałam:) a dzisiaj poł dnia w łozku:) nie mam na co narzekać, jutro jedziemy do szpitala z małym na badania i zdam pozniej relacje:)oby...

hej melduje sie po nieprzespanej nocy znowu kolki:(

juz tak usatliłam zreszt zosatnie mi tylko 2 miesiace aby wszystko pozaliczac, 40 dni i bedzie spokoj

za dwa tygodnie bede za nim tesknic 8 godzinn dziennie:(

no takjak by moj pracowal to bym mu nie kazała wstawac w nocy zresztą nic na siłe ja mu nie kaze on tak sam:) a wyrwac sie trzeba czasem z domu ja juz byłam raz na zakupach ale za bardzo teskniłam za małym

zgadzam się kammą!! w sumie kazdy facet jest inny moj to na początku non stop z dzieckiem teraz troche mu przeszło no ale w nocy musi wstawac, zreszta czasem on wszystko robi poza karmieniem tylko ze narazie nie pracuje i ma czas

ja chyba jeszcze troche z tym poczekam narazie jesteśmy na etapie przyzwyczajania się do siebie zresztą dużo jeszcze nie wiem o dzieciach będę musiała się wszystkiego nauczyć wiec nie chce wprowadzac rewolucji i nawet odpowiada teraz to ze z dzien wiecej spi bo za dwa tygodnie bede musiała...

hej dziewczyny:) dzis sobie nawet dluzej pospałam:) hehe;d mały grzeczny w nocy był nie moge narzekać a widze ze ktos o szpilkach coś hehe mi kuzynka własnie takie śle z Angli hehehe takie smieszne:-):-D ps. Bartuś oczywiscie takie słodki po mamusi jest :)

no własnie od soboty z nimi walczymy, chociaz wczoraj juz było spokojnie zaopatrzylam sie w odopwiednie leki i zobaczymy jak dalej bedzie, no a tak ogolnie to synek dobrze sie sprawuje chociaz wiecej spi w dzien niz w nocy :) ale nie mam co narzekać, ładnie na wadze przybiera a jak sie urodził...

normalnie dziennie niestety:(

moj mały pewnie zaraz wstanie bo i tak za dlugo spi, no i aby zasną i wreszcie sie wyspie chociaz troszke bo osatnio ciezko z Tym u mnie a za dwa tygodnie szkoła mi dojdzie:(

to moze i ja sie dopisze:-)