reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

2 tygodnie kaszlu i chrypy, a lekarze nie wiedzą co to

dokładnie, mi lekarka powiedziała, że bardziej się uodporni jak swoje odchoruje niż po szczepionce, więc szczepiłam tylko na to co było obowiązkowe i to też szczepionkami refundowanymi, a z jakiego powodu to już inna historia :)
 
reklama
masebi Czy na chlamydie już robiłaś wymaz ??
Ona są odpowiedzialne ze te bezobjawowe zapalenia płuc. Za katary, chrypki też...
BISEPTOL ...nam na górne drogi oddechowe nigdy nie pomógł, bo tak jak mi to jeden lekarz mówił to dobry lek na drogi moczowe i tylko na to ( sama to brałam będąc dzieckiem na zmianę z furaginem) Ciekawe co wam wykryją:| Bo jakaś przyczyna przecież musi być...Mnie jakaś alergia męczy dziwna. Sama bym się o mały włos nie utopiła w "katarze" który mi zaczął spływać jak leżałam na wznak, Obudziłam się dusząc...wcześniej synek przechorował na jakąś wirusówkę... ale co to było to nie wiem...wydawało mi się ze mam to samo ale ten katar mi nie pasował, Nie jestem jakimś mega uczuleniowcem ale ta wilgoć chyba mi nie leży...
 
Niby chlamydi nie ma w wymazie - ale czekamy na 2 porcję wyników i na pasozyty. Się okaże.
Leki przeciwirusowy, który bierze zaczyna trochę działać, albo jej samej po prostu przechodzi.
Nie ma super poprawy, ale w nocy już się nie zakaszluje, w dzień chrypka też mniejsza.

Mnie własnie złości, to że lekarze w ogóle nie chcą zlecać badan, tylko pakują byle co - jak nie pomoże, to coś innego itp.
Przecież badania to podstawa, żeby nie truć dziecka czymś, co nie pomoże i tak.

Ja sama nauczyłam się rozpoznawać bakterię i wirusy po kolorze smarów :-)

Felidae - ja też smaram i tylko zyrtec pomaga - ta wilgoć włazi w gardło, a w domu - jak jest wilgoć i gorąc, to roztocza szaleją.
 
Do góry