reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

30 tydz silne skurcze ból podbrzusza

KaroAni

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
10 Marzec 2019
Postów
44
Hej, od ok tygodnia zauważyłam, że wzrosła mi ilość niebolesnych skurczy (braxtona-hicksa). Co gorsza pojawiły się jeszcze takie, które występują zaraz po wstaniu z pozycji leżącej lub siedzącej i są tak silne że aż trudno mi oddychać. Liczyłam że w sumie mam takich skurczy ok.8-10 dziennie. Zauważyłam, że muszę ograniczyć zwykła aktywność w ciągu dnia, np.nie mogę odkurzac, dłużej stać przy gotowaniu, zmywaniu, bo jak nie po 5 to pook.20min pojawiają się to twardnienie brzucha, szczególnie w podbrzuszu i muszę się położyć.....
Druga sprawa, to od dwóch dni boli mnie w prawym podbrzuszu. Kłujący ból, promieniuje do pochwy, odbytu i do odcinka lędźwiowego pleców. Wczoraj na domiar złego potknęłam się na schodach i upadlam na ręce. Nic mnie potem nie bolało, brzuch nie doznał urazu, ale dziś ta aktywność skurczowa jest rekordowa. Prawie za każdym razem jak wstaje lub przejdę się po schodach - mam silny niebolesny skurcz, trzyma do momentu aż znowu się położę.
Jutro mam usg w 3 trymestrze...ale już się martwię i może ktoras z was miała podobne dolegliwości? (biorę 6 tab magnezu dziennie).
 
reklama
Hej! Ja miałam taki ból jak Ty odpisujesz promieniujący aż do pochwy i u mnie okazało się że dziecko podczas aktywności jakiejkolwiek uciskało na nerwy. Ze skurczami przepowiadającymi nie pomogę bo moje nie były tak częste i tak uciążliwe. Powodzenia u lekarza:)
 
Hej, od ok tygodnia zauważyłam, że wzrosła mi ilość niebolesnych skurczy (braxtona-hicksa). Co gorsza pojawiły się jeszcze takie, które występują zaraz po wstaniu z pozycji leżącej lub siedzącej i są tak silne że aż trudno mi oddychać. Liczyłam że w sumie mam takich skurczy ok.8-10 dziennie. Zauważyłam, że muszę ograniczyć zwykła aktywność w ciągu dnia, np.nie mogę odkurzac, dłużej stać przy gotowaniu, zmywaniu, bo jak nie po 5 to pook.20min pojawiają się to twardnienie brzucha, szczególnie w podbrzuszu i muszę się położyć.....
Druga sprawa, to od dwóch dni boli mnie w prawym podbrzuszu. Kłujący ból, promieniuje do pochwy, odbytu i do odcinka lędźwiowego pleców. Wczoraj na domiar złego potknęłam się na schodach i upadlam na ręce. Nic mnie potem nie bolało, brzuch nie doznał urazu, ale dziś ta aktywność skurczowa jest rekordowa. Prawie za każdym razem jak wstaje lub przejdę się po schodach - mam silny niebolesny skurcz, trzyma do momentu aż znowu się położę.
Jutro mam usg w 3 trymestrze...ale już się martwię i może ktoras z was miała podobne dolegliwości? (biorę 6 tab magnezu dziennie).
Ja radzę jechać na ip bo trochę dużo tych skurczy i zbyt intensywne a to dopiero 30 tydzień warto by maluszek chwilkę jeszcze posiedział w brzuchu
 
Jadę dziś na 16:00 do mojego lekarza. Mam nadzieję, że to tylko rosnąca macica. Dotychczasowe usg i badania były w porządku.


Dam znać po badaniu.





Ja radzę jechać na ip bo trochę dużo tych skurczy i zbyt intensywne a to dopiero 30 tydzień warto by maluszek chwilkę jeszcze posiedział w brzuchu
 
Ja też bym pojechała na izbe, no w takim tygodniu skurcze ,no nie dobrze , ja mam 38 tc a nie mam ich wcale ,od samego początku do teraz ,jedyne co to czasem twardnieje mi brzuch
 
reklama
Do góry