reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

4tygodniowe dziecko nie śpi

U mnie sprawdzilo się robienie zapasów i odgrzewanie wg potrzeb. W dzień leżeć i spac gdy dziecko śpi. Odgrzenie jedzenia czy kilka min w wc jakoś dziecko wytrzyma.
Sprzątanie nie zając a kąpiel czy chwila dla siebie gdy tata przejmował dziecko. Przetrwaliśmy.
 
reklama
U mnie sprawdzilo się robienie zapasów i odgrzewanie wg potrzeb. W dzień leżeć i spac gdy dziecko śpi. Odgrzenie jedzenia czy kilka min w wc jakoś dziecko wytrzyma.
Sprzątanie nie zając a kąpiel czy chwila dla siebie gdy tata przejmował dziecko. Przetrwaliśmy.

moje dziecko nie śpi w dzień niestety.. A teraz (od wczoraj) nawet jak tata go przejmie to jest ciągły placz i muszę szybko biec z cycem... o sprzątaniu ani nie myślę A chwila dla siebie ? zapomniałam co to znaczy;)
 
moje dziecko nie śpi w dzień niestety.. A teraz (od wczoraj) nawet jak tata go przejmie to jest ciągły placz i muszę szybko biec z cycem... o sprzątaniu ani nie myślę A chwila dla siebie ? zapomniałam co to znaczy;)
To minie. A skoro chce ciągle kp to też można poleżeć w trakcie, pooglądać filmy, poczytać tylko pierś zmieniając. Trzeba szukać tyle na ile dany czas nam pozwala. Inny to czas z noworodkiem inny z polroczniakiem a inny z przedszkolakiem.
 
i jak to ogarniasz ? masz jakąś pomoc ? mojego męża nie ma od 8 do 18, nie chce żeby zarywal noce wiec zajmuje się małym trochę miedzy 18 a 23 ale mam teraz podobnie jak Ty - nic tylko karmienie non stop i już nie daje rady. nie mam kiedy zjeść ani iść do toalety, jestem wyczerpana
Ciężko jest, tak jak piszesz ani jeść ani do łazienki. Ja też sama, mój mąż od dzisiaj zaczyna pracować od 6 i wraca koło 19. Mam jeszcze 7 latka, dobrze że sąsiadki mały chodzi z nim do szkoły to go zabiera. Mam nadzieję że to się kiedyś skończy, oszalec idzie. Kiedyś próbowałam dać mu mleko modyfikowane ale nie chciał, później wypił i tak do piersi chciał.
 
i jak to ogarniasz ? masz jakąś pomoc ? mojego męża nie ma od 8 do 18, nie chce żeby zarywal noce wiec zajmuje się małym trochę miedzy 18 a 23 ale mam teraz podobnie jak Ty - nic tylko karmienie non stop i już nie daje rady. nie mam kiedy zjeść ani iść do toalety, jestem wyczerpana
Cześć, jak Wasze karmienie? My dalej całe dnie, no może zdarza się że dwa trzy czuwania ale to tylko 5 minut i dalej jedzenie.
 
Cześć, jak Wasze karmienie? My dalej całe dnie, no może zdarza się że dwa trzy czuwania ale to tylko 5 minut i dalej jedzenie.
U nas juz było trochę lepiej, po prostu zaczęłam odkładać małego jak zasnął i jak sie budził to znów do piersi;) czasem się udało odłożyć i spał dluzej. Albo zajmuje go czymś, bawię się z nim itp. Sprawdziły się też spacery bo na nich fajnie zasypial. Odrywalam od piersi jak sie juz najadl i pakowalam do wózka. Po powrocie otwarte okno i spał sobie lekko porozsuwany. Kilka dni teraz w domu był maz to też super pomoc i obciążenie ale dzisiaj znowu jestem sama i chyba zaczynamy skok rozwojowy który przypada na 7-9 tydzień. Spacer nie zadziałał ani nie mogę do odłożyć- właśnie siedzę głodna:D Ale będę walczyć.. A u was jak tam? Non stop tak je ? Czy to więcej cmokania i relaksu?
 
reklama
U nas juz było trochę lepiej, po prostu zaczęłam odkładać małego jak zasnął i jak sie budził to znów do piersi;) czasem się udało odłożyć i spał dluzej. Albo zajmuje go czymś, bawię się z nim itp. Sprawdziły się też spacery bo na nich fajnie zasypial. Odrywalam od piersi jak sie juz najadl i pakowalam do wózka. Po powrocie otwarte okno i spał sobie lekko porozsuwany. Kilka dni teraz w domu był maz to też super pomoc i obciążenie ale dzisiaj znowu jestem sama i chyba zaczynamy skok rozwojowy który przypada na 7-9 tydzień. Spacer nie zadziałał ani nie mogę do odłożyć- właśnie siedzę głodna:D Ale będę walczyć.. A u was jak tam? Non stop tak je ? Czy to więcej cmokania i relaksu?
U nas na spacerze spanie, czasami jak wrócimy dalej śpi. Zdarza się kilka minut że da się go zagadać i parę minut spokojnie, a później płacz i pierś. Przysypia przy piersi a jak odejde to krzyk bo zaraz się rozbudza. Jutro zaczynamy 3 miesiąc, może coś się zmieni.
 
Do góry