- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2020
- Postów
- 5
Cześć dziewczyny.
Od 5 msc staramy się o dziecko jednak żadnych rezultatów. Od kilku lat leczę się na hiperprolaktynemie. Miałam mikrogroczulaka w przysadce jednak farmakologicznie go wyleczyłam. Poziom ciagle zbyt wysoki i na stałe dostinex i letrox bo tsh tez góruje. Cykle mam regularne (+\-2 dni różnicy), żadnych nienormalności a wszytsko książkowo.
Rozmawiałam z koleżanka, która skończyła nauki przedmałżeńskie i dużo mi opowiedziała o badaniu temperatury ciała.
W tym miesiacu od razu po @ zaczęłam mierzyć temperaturę Ciała w pochwie od razu po przebudzeniu. Po@ miałam 36,6 a już od 11 dnia cyklu mam 37 i wyżej. Dziś mam 26 dzień cyklu ( zazwyczaj mam 28-dniowe cykle) i ciagle tak wysoka temperatura. Od wczoraj miałam plamienie jasnobrązowe i czuje ciągniecie i dziwny ból jakby igły w brzuchu. Piersi mam nabrzmiałe ale to tak jak na każda @....
Każdego miesiące robię test z wielka nadzieja i zawsze widzę tr jedna kreskę....
Co o tym myślicie? Któraś miała podobnie? jest szansa?
ps. Mam 25 lat, prowadzę zdrowy tryb życia, w rodzinie nigdy nie słyszałam o przypadkach z problemami z zajściem w ciąże.
Od 5 msc staramy się o dziecko jednak żadnych rezultatów. Od kilku lat leczę się na hiperprolaktynemie. Miałam mikrogroczulaka w przysadce jednak farmakologicznie go wyleczyłam. Poziom ciagle zbyt wysoki i na stałe dostinex i letrox bo tsh tez góruje. Cykle mam regularne (+\-2 dni różnicy), żadnych nienormalności a wszytsko książkowo.
Rozmawiałam z koleżanka, która skończyła nauki przedmałżeńskie i dużo mi opowiedziała o badaniu temperatury ciała.
W tym miesiacu od razu po @ zaczęłam mierzyć temperaturę Ciała w pochwie od razu po przebudzeniu. Po@ miałam 36,6 a już od 11 dnia cyklu mam 37 i wyżej. Dziś mam 26 dzień cyklu ( zazwyczaj mam 28-dniowe cykle) i ciagle tak wysoka temperatura. Od wczoraj miałam plamienie jasnobrązowe i czuje ciągniecie i dziwny ból jakby igły w brzuchu. Piersi mam nabrzmiałe ale to tak jak na każda @....
Każdego miesiące robię test z wielka nadzieja i zawsze widzę tr jedna kreskę....
Co o tym myślicie? Któraś miała podobnie? jest szansa?
ps. Mam 25 lat, prowadzę zdrowy tryb życia, w rodzinie nigdy nie słyszałam o przypadkach z problemami z zajściem w ciąże.