reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

...:(

mam juz dosc bycia sama..kurcze tak chcialabym miec ta druga polowke..miec komu sie wyzalic,kogo pocalowac..takiego mezczyzne-przyjaciela..zeby zaakceptowal Julie i mnie..zeby JUlcia miala wspanialy dom.bo z jej ojcem juz nigdy nie bede..nawet niewiem czy zamierza zobaczyc ja..mam juz czasami dosc..szkola,mala,dom..depresje mam juz dawno..a teraz jest coraz ciezej..nie umiem odwazyc sie i isc do lekarza..ukrywam to usmiechem na twarzy..nie zaluje tego ze ja mam,ale tego ze zmarnowalam sobie najlepsze lata..mlodosc..gdyby jeszcze moj byly okazal sie odpowiedzialna osoba,napewno byloby mi o wiele łatwiej..dziekuje za slowa otuchy..:)pozdrawiam
biala janowo, nie wiem co rozumiesz przez zmarnowanie sobie najlepszych lat młodosci, ale jeśli myślisz o trudzie macierzyństwa, to ja np. bardzo żałuję że nie zdecydowałam się na macierzyństwo dużo wcześniej. Masz śliczne dziecko, które zawsze będzie twoim najlepszym przyjacielem, więc nie jesteś już cakiem sama. Czy to nie piękne móc zawsze przytulić się do takiego maleństwa?...
 
reklama
Biała musisz być silna bo masz dla kogo żyć,masz śliczną córeczke .Ja tymczasem zapraszam cię na wątek jak sobie radzicie tam piszą osoby samotnie wychowujące dzieci .Poznasz wspaniałych ludzi i może twoje nastawienie do życia się zmieni.
 
Cześc..oj dawno mnie tutaj nie było..nie mam internetu,czasem korzystam jak jestem w szkole..u mnie raczej po straemu,dzis koncze 19-scie lat..Moja corcia za 3 dni ma 2 lata i 2 miesiace..:)ucze sie dalej w Liceum(wieczorowo),nie pracuje,wciaz jestem na utrzymaniu matki..tylko w niej tak na prawde mam wsparcie.od 9 miesiecy jestem zPiotrkiem,bo tak ma na imie.Jest dobry dla Julci,no dla mnie tez..ale niewiem czy to ten..mam czasem dosz juz bycia z kims..szczerze mowiac balabym sie z nim rozstac..Julcia tak sie do niego przywiazala,kocha go:)..kiedys sie jeeszcze odezwe.Buziaki papapa:*
 
biala_janowo mysle sobie ze ciezko jest byc samej ale gorzej by bylo gdybys nie miala szansy na poznanie kogos a piszesz ze jednak jestes z kims?!moze nie jest to ten ale zobacz jestes atrakcyjna,mloda i masz cale zycie przed soba a bycie z kims nie oznacza ze bylabys szczesliwa,a gdybys zostala z ojcem swojej pieknej corci bylabys szczesliwa?!ja uwazam ze masz zdrowa, piekna core, cale zycie przed soba to postaraj sie cos z nim zrobic. np. pomysl o wyjezdzie za granice do znajomych, moze pomoga prace znalesc?!czemu nie?moja znajoma pojechala sama po paru miesiacach sciagnela synka a teraz jet szczesliwa mamusia drugiego brzdaca i ulozyla sobie zycie a jest duzo starsza od ciebie i po rozwodzie?:tak::-).
Dasz rady i pamietaj masz zdrowe dziecko a teraz zycie stoi otworem dla ciebie:-D.Powodzonka biala_janowo
 
reklama
biala, to fajnie, że z kimś układasz sobie życie, pamiętaj jednak, że najważniesze, żebyś zrobiła wszystko, by móc liczyć tylko na siebie. Jeśli zdobędziesz taką niezależność, nikt Cię nie zaskoczy. Kobieta spełniona, niezależna, pewna wytyczonej drogi, jest szczęśliwszą mamą dla swojego dziecka :)
 
Do góry