reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Adapter do pasów bezpieczeństwa

Koraliki

Fanka BB :)
Dołączył(a)
3 Listopad 2018
Postów
290
Cześć dziewczyny :)
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z macierzyństwem (aktualnie 7 tc), ale brzuszek zaczyna być widoczny i zaczynam się rozglądać za adapterem do pasów bezpieczeństwa dla kobiet w ciąży. Sporo jeżdżę autem i obawiam się, że zacznie mnie pas cisnąć, a to niespecjalnie dobrze dla malucha. Nie wyobrażam sobie jeździć bez zapiętych pasów. Coś konkretnego montowałyscie w swoich autach? Coś polecacie? Są różne modele - stąd pytanie.

Któraś z koleżanek pracuje zawodowo i pokonuje sporo km samochodem? Jak sobie radzicie?
 
reklama
Rozwiązanie
Jeździłam sporo autem do 9mc (chciałam nawet sama się zawieźć do szpitala na poród ale rodzina mnie powstrzymała)
Brzuch miałam wieeeelki, mimo to standardowy pas nigdy mnie nie uciskał. Na początku ciąży też myślałam o adapterze, ale okazał się zbędnym gadżetem. Może to kwestia rodzaju pasa / modelu auta?
Dokładnie. Ja dziś w kurtce zimowej nie miałabym szans, żeby się zapiąć w adapter. Na początku w lato ok, a teraz... Spódnicy nie, spodnie jedynie. Wiem, że niby bezpieczniej, ale mam wrażenie, że adapter powoduje rotację pasa i nie wiem, czy to takie bezpieczne... Zmarnowałam tylko 200 PLN :(
Mam adapter z besafe i szczerze... nie jestem super zadowolona. Bardziej przydawał mi się na początku i tylko w spodniach. Spódnice strasznie gniecie.

Wg mnie te coś, w co wpina się pas jest trochę za krótkie i trzeba mocno się siłować, aby ten pas zapiąć. Ale ja noszę rozmiar 42, nie 36:) dla szczupłych mniej problematyczne :) Teraz widziałam takie z elastyczną gumką i to mądrzejsze rozwiązanie.

Nadal pracuję (7 mc), ale nie jeżdżę dużo. Dla mnie to problem, bo robi się niewygodnie i jestem mocniej rozkojarzona:( powodzenia :)
 
Wiesz, podobno można go przymierzyć i nawet wypożyczyć. Może Tobie podpasuje :) poza tym, że źle się zapina jest ok :)

Ta sama firma, tylko to coś jest dłuższe i elastyczne, nie sztywne. Niestety, nie pomogę, bo nie pamiętam, gdzie go widziałam :(
 
Jeździłam sporo autem do 9mc (chciałam nawet sama się zawieźć do szpitala na poród ale rodzina mnie powstrzymała)
Brzuch miałam wieeeelki, mimo to standardowy pas nigdy mnie nie uciskał. Na początku ciąży też myślałam o adapterze, ale okazał się zbędnym gadżetem. Może to kwestia rodzaju pasa / modelu auta?
 
Jeździłam sporo autem do 9mc (chciałam nawet sama się zawieźć do szpitala na poród ale rodzina mnie powstrzymała)
Brzuch miałam wieeeelki, mimo to standardowy pas nigdy mnie nie uciskał. Na początku ciąży też myślałam o adapterze, ale okazał się zbędnym gadżetem. Może to kwestia rodzaju pasa / modelu auta?
Dokładnie. Ja dziś w kurtce zimowej nie miałabym szans, żeby się zapiąć w adapter. Na początku w lato ok, a teraz... Spódnicy nie, spodnie jedynie. Wiem, że niby bezpieczniej, ale mam wrażenie, że adapter powoduje rotację pasa i nie wiem, czy to takie bezpieczne... Zmarnowałam tylko 200 PLN :(
 
Rozwiązanie
Do góry