reklama
I ja tak myślę:-(
Lilith pytałaś się gdzieś, czy Pola ma skazę- tak ma i objawy AZS:-(
Moja brała wcześniej Ketotifen- pomógł- teraz na razie obywa się bez leków.
Ale generalnie raz lepiej , raz gorzej z tą alergią. Raz ją nic nie uczuli- a potem ta sama rzecz jednak uczuli i na odwrót. Raz tak, raz siak... Ogólnie podzielam wasze zdanie: DO DUPY Z TĄ ALERGIĄ!!!!!
Lilith pytałaś się gdzieś, czy Pola ma skazę- tak ma i objawy AZS:-(
Moja brała wcześniej Ketotifen- pomógł- teraz na razie obywa się bez leków.
Ale generalnie raz lepiej , raz gorzej z tą alergią. Raz ją nic nie uczuli- a potem ta sama rzecz jednak uczuli i na odwrót. Raz tak, raz siak... Ogólnie podzielam wasze zdanie: DO DUPY Z TĄ ALERGIĄ!!!!!
a ja dzis sie tak zastanawialam....
to ze Judycie nie wychodzi nie juz na skorze to nie znaczy ze nie ma alergi...a skad tak nagle zaczela ciagle chorowac? tak tez objawia sie wlasnie alergia....mam nadzieje ze nie zaczol sie juz u niej ten marsz alergiczny.
Od 5 dni jest znow na diecie...tak na wszelki wypadek a od 3 dni sra jak pojebana za przeproszeniem jakas kuzwa galareta!!!!! smrod jak nie wiem.w dodatku jak skonczona idiotka bylam dzis z nia na kontroli i zapomnialam o tym powiedziec
no ... to sie wygadalam na to cala glupia alergie.
Musze znow wprowadzic jej Cropoz G i zobaczymy.Zyrtec nadal ma 10 kropelek
to ze Judycie nie wychodzi nie juz na skorze to nie znaczy ze nie ma alergi...a skad tak nagle zaczela ciagle chorowac? tak tez objawia sie wlasnie alergia....mam nadzieje ze nie zaczol sie juz u niej ten marsz alergiczny.
Od 5 dni jest znow na diecie...tak na wszelki wypadek a od 3 dni sra jak pojebana za przeproszeniem jakas kuzwa galareta!!!!! smrod jak nie wiem.w dodatku jak skonczona idiotka bylam dzis z nia na kontroli i zapomnialam o tym powiedziec
no ... to sie wygadalam na to cala glupia alergie.Musze znow wprowadzic jej Cropoz G i zobaczymy.Zyrtec nadal ma 10 kropelek
głuszek, bo wiem że ty się na tym dość dobrxe znasz po przebojach Marysi. Napisz mi mniej więcej całą jej dietę, co jej podajesz na śniadanie, obiad, kolację. mój ma ciągle buźkę brzydką i nie wiem czy to może nie od jajek, pieczywa czy juz nie wiem od czego. chcę wycofać to wszystko co może go uczulać ale boję się że wtedy nie będzie dostawał dostatecznej ilości potrzebych rzeczy typu białko.
U nas po wycofaniu mleka nic sie nie zmienilo - wrecz przeciwnie wylazly syfy na drugiej rączce (ktorych wczesniej nie bylo). Wrocilam wiec do mleka i tez sie nic nie pogorszylo.
Teraz natomiast sprawdzam ziemniaki, bo stwierdzialm, ze musi Alunie uczulac cos, bo dostaje czesto. Powiem Wam, ze zniknely czerwone plamy, a sa tylko szorstkie miejsca - i to coraz mniej szorstkie. Ciekawe czy to przypadek czy serio to te ziemniaki?
Teraz natomiast sprawdzam ziemniaki, bo stwierdzialm, ze musi Alunie uczulac cos, bo dostaje czesto. Powiem Wam, ze zniknely czerwone plamy, a sa tylko szorstkie miejsca - i to coraz mniej szorstkie. Ciekawe czy to przypadek czy serio to te ziemniaki?
A+T to poczekaj aż znikną całkiem plamy - jak znikną to zrób prowakację ziemniakami. Jak wylezą na nowo - masz winowajcę....
Kropecka - for you:
8.00 Nutramigen z kaszką ryżową grzuszka/jabłko BOBOVITA - 150 -180 ml
12.00 - zupka warzywna z warzyw juz wprowadzonych w różych zestawach, - 200 ml
15.00 - obiadek (warzywa jak wyzej+miesko+oliwa z oliwek+kasza/ryż brązowy) - 200 ml
17.30 - podwieczorek - owoce+ryż/kasza lub Sinlac lub kiesielek - 150ml
20.00- Nutramigen z kaszką ryżową grzuszka/jabłko BOBOVITA - 240-280 ml
24- Nutramigen z kaszką ryżową grzuszka/jabłko BOBOVITA - 160-240 ml
Między posiłkami soczki i herbatka koperkowa lub kompot
Warzywa: brokuł, fasolka szparagowa, ziemniak, marchew, brukselka, kalafior, dynia, marchew, natka pietruszki (!!!!)
Owoce: jabłka, gruszki, morele (takie same soczki i kompoty)
Kasze: jaglana, ryż brązowy (rózne odmiany - najczęsćiej Basmati)
Kaszki ryżowa z Bobovity, jabłkowa, gruszkowa
Mięsko : królik
Leki: fenistli 30 kropli, D3 - 2 krople. Calcium - 2 łyżeczki, probityk - Nutrilplant
Od niedzieli wprowadzam indyka bo jednak ważna jest róźnorodnosć....
następna będzie kasza gryczana, kukurydza, cukinia, brzoskwinia, kalarepka, sliwka, amarantus, zielony groszek, burak. CZyli jakieś 5-7 tygodni mam z głowy. Potem myślę o żółtku przepiórczym - mam już zgodę lekarza - ale na razie sie cykam.... A potem nie mam pomysłu co jeszcze. Moze kurczak i chyba wieprzowina? A moze na jesień już spróbuję masło klarowane?
Generalnie mi się wydaje ze taka dieta jest zbiansowana bo
Witaminy - dostaje w owocach i warzywach
Białko w mięsie, jak się boisz ze braknie to jeszcze dużo jest bialka w roslinach strackzowych - najbezpieczniejszy to zielony groszek i fasolka szparagowa
Weglowodany w kaszach, warzywach i owocach
Tłuszcze w oliwie
Wapń w mleku i w brokułach i innych zielonych warzywach
pozostałe mikro i makro elelemety są w /w produktach. Moze torchę mało żelaza ale jak bedzie żółtko to już będzie ok./
Kup sobie książkę Karmimmy Małe Dziecko Jolanty Zdienieckiej - fajnie tam jest wyszystko opisane co jest w czym i ile tego jest
Kropecka - for you:
8.00 Nutramigen z kaszką ryżową grzuszka/jabłko BOBOVITA - 150 -180 ml
12.00 - zupka warzywna z warzyw juz wprowadzonych w różych zestawach, - 200 ml
15.00 - obiadek (warzywa jak wyzej+miesko+oliwa z oliwek+kasza/ryż brązowy) - 200 ml
17.30 - podwieczorek - owoce+ryż/kasza lub Sinlac lub kiesielek - 150ml
20.00- Nutramigen z kaszką ryżową grzuszka/jabłko BOBOVITA - 240-280 ml
24- Nutramigen z kaszką ryżową grzuszka/jabłko BOBOVITA - 160-240 ml
Między posiłkami soczki i herbatka koperkowa lub kompot
Warzywa: brokuł, fasolka szparagowa, ziemniak, marchew, brukselka, kalafior, dynia, marchew, natka pietruszki (!!!!)
Owoce: jabłka, gruszki, morele (takie same soczki i kompoty)
Kasze: jaglana, ryż brązowy (rózne odmiany - najczęsćiej Basmati)
Kaszki ryżowa z Bobovity, jabłkowa, gruszkowa
Mięsko : królik
Leki: fenistli 30 kropli, D3 - 2 krople. Calcium - 2 łyżeczki, probityk - Nutrilplant
Od niedzieli wprowadzam indyka bo jednak ważna jest róźnorodnosć....
następna będzie kasza gryczana, kukurydza, cukinia, brzoskwinia, kalarepka, sliwka, amarantus, zielony groszek, burak. CZyli jakieś 5-7 tygodni mam z głowy. Potem myślę o żółtku przepiórczym - mam już zgodę lekarza - ale na razie sie cykam.... A potem nie mam pomysłu co jeszcze. Moze kurczak i chyba wieprzowina? A moze na jesień już spróbuję masło klarowane?
Generalnie mi się wydaje ze taka dieta jest zbiansowana bo
Witaminy - dostaje w owocach i warzywach
Białko w mięsie, jak się boisz ze braknie to jeszcze dużo jest bialka w roslinach strackzowych - najbezpieczniejszy to zielony groszek i fasolka szparagowa
Weglowodany w kaszach, warzywach i owocach
Tłuszcze w oliwie
Wapń w mleku i w brokułach i innych zielonych warzywach
pozostałe mikro i makro elelemety są w /w produktach. Moze torchę mało żelaza ale jak bedzie żółtko to już będzie ok./
Kup sobie książkę Karmimmy Małe Dziecko Jolanty Zdienieckiej - fajnie tam jest wyszystko opisane co jest w czym i ile tego jest
głuszek dzięki wielkie. mój na kurczaka i indyka nie jest uczulony więc mogę mu to podawać dodatkowo. a czytałam gdzieś że to mit że jajka przepiórcze uczulają mnie. podobno uczulają tak samo, i strusie też.
reklama
Dokladnie taki jest moj plan. Szczerze powiem, ze wyglada to calkiem obiecujaco. Dzis po dlugiej kąpieli miala ledwo czerwone te miejsca i juz duuuzo mniej szorstkie. Jestem w szoku szczerze mowiac, ze ziemniaki moglyby ją uczulac, ale kto wie?
Zastanawiam sie tylko kiedy urzadzic ta prowokacje i ile jej tych ziemniakow wtedy podac. Taki normalny obiadek jak zawsze czy jakos wiecej lub mniej?