reklama
Agnes78
MAJOWA MAMA '06
Moja Ania też tak robi, bardzo tego nie lubię szczególnie jak ją trzymam na rękach to mam wrażenie że jej nie utrzymam i wypadnie mi z rąk.:-(
Mój tata ma na nią sposób jak tak się wygina i wyje przy tym to zostawia ją samą i mówi jej "nie odzywam się do Ciebie bo źle się zachowujesz" i wiecie co pomaga sama do niego przyjdzie i głaszcze go po ręce tak jakby chciała go przeprosić :-).
Mój tata ma na nią sposób jak tak się wygina i wyje przy tym to zostawia ją samą i mówi jej "nie odzywam się do Ciebie bo źle się zachowujesz" i wiecie co pomaga sama do niego przyjdzie i głaszcze go po ręce tak jakby chciała go przeprosić :-).
u nas to mój - jak Ania coś mu zabiera z reki - to biega za nią i próbuje ją gryźć ( strasznie komicznie to wygląda)
a tak ogólnie -- jak już pisałm mój chyba ma ADHD - nie ustanie nawet 5 minut na miejscu - ciągle tylko motorek - i jeszcze jak chodzi to musi mnie trzymać jedną ręką za palec - i tak biegam z nim cały dzień po mieszkaniu.
A na przewijaku - muszę ubierać go na stojąco - lub do góry nogami
I jeden plus - zaczął się bydzic tylko 2 - 3 razy w nocy na mleko
a tak ogólnie -- jak już pisałm mój chyba ma ADHD - nie ustanie nawet 5 minut na miejscu - ciągle tylko motorek - i jeszcze jak chodzi to musi mnie trzymać jedną ręką za palec - i tak biegam z nim cały dzień po mieszkaniu.
A na przewijaku - muszę ubierać go na stojąco - lub do góry nogami
I jeden plus - zaczął się bydzic tylko 2 - 3 razy w nocy na mleko

heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
A moja nie nauczona na rekach wiec jak pojedziemy czasem do tesciów a uni uznaja wychowanie tylko na rekach to odrazu myk na rece ja biora ata zaczyna własnie sie wyginac i cyrk odstawiac oni zdziwieni patrza na mnie i pytaja co jej jest a ja mówie ze nie chce na rece tylko zeby ja poprowadzac i pobawic sie z naia na podłodze.Mała to uwielba ale niestety to juz nie dla nich im sie nie chce bo to za duzz poswiecenia i zostawiaja ja. wiec bawimy sie same a oni kiwaja tylko glową ze to zle ze mała nie chce na rekach bo potrzebuje bliskosci i miłosci a ja mówie ze miłosc to nie trzymanie na rekach ale zabawa rozmowa przytulenie i ciepło a nie rece......
Poza tym moja po męzu ma troche charakterku bo do wszystkich sie smieje, kazdego na ulicy czy w ałtobusie zaczepia usmiechem a jak sie złosci jak ktos nie rreaguje... nalepiej jej sie podoba zaczepianie facetów. o czym Przekonał sie ólenki mąz był cały czas na celowniku Natali jak sie spotkaliscy nie odpuszczała...
co do napadów szału to moja sadzam na podloge a ja zaczynam sobie śpiewac piosnki wtedy sie uspokaja i sama przychodzi...
Poza tym moja po męzu ma troche charakterku bo do wszystkich sie smieje, kazdego na ulicy czy w ałtobusie zaczepia usmiechem a jak sie złosci jak ktos nie rreaguje... nalepiej jej sie podoba zaczepianie facetów. o czym Przekonał sie ólenki mąz był cały czas na celowniku Natali jak sie spotkaliscy nie odpuszczała...
co do napadów szału to moja sadzam na podloge a ja zaczynam sobie śpiewac piosnki wtedy sie uspokaja i sama przychodzi...
Agnes78
MAJOWA MAMA '06
Heksa moi rodzice też na rękach Anię cały czas chcą nosić a co gorsze żądają abym robiła to samo, oczywiście wyrodna matka ze mnie, bo ja jestem za tym, żeby Anusia po podłodze chodziła
reklama
gOSIEK aparta z Mirka
Heksa no tak to wlasnie z dziadkami jest czasmi nie moga pojac jak my chce,y wychowac swoje dzieci,dla nich latwo sie moiw i uczy,a potem dziecko sie przyzwyczaj wraca do rodzico i jet placz i my znowu musimy od poczatku zaczynac,dla tego dobrze,mowic to co sie mysli rodzica tescia,
Heksa no tak to wlasnie z dziadkami jest czasmi nie moga pojac jak my chce,y wychowac swoje dzieci,dla nich latwo sie moiw i uczy,a potem dziecko sie przyzwyczaj wraca do rodzico i jet placz i my znowu musimy od poczatku zaczynac,dla tego dobrze,mowic to co sie mysli rodzica tescia,
Podziel się:

