reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Apteczny niezbędnik

waszka

Listopadowe mamy'07 Waszka
Dołączył(a)
15 Październik 2007
Postów
92
Miasto
Kilcock, Irlandia
Witam wszystkich serdecznie:-)
Mieszkam na stale w Irlandii i co jakiś czas wybieramy się na urolp do Polski, no i tam oczywiście obowiazkowa wizyta w aptece. Mój Mateuszek bardzo żadko jest przeziębiony, a co dopiero choruje, nie znam się więc na lekach dostepnych bez recepty w aptekach. Niedawno jednak urodził nam się Miłoszek. Z nim może być zupelnie inaczej, więc wolałabym się jakoś zabezpieczyć przed ewentualnymi dolegliwościami i im szybko zapobiegać.
Chodzi mi przedewszystkim o to co powinnam mieć w apteczce na wszelki wypadek. Polegam na Waszym doświadczeniu. Piszcie co wam się przydało i było pomocne w wielu przypadkach gdy mogliście obejść się bez wizyty u lekarza ze swoim maluszkiem.
I jeszcze jedno pytanie.. Czy znacie może jakąś maść na siniaki, bo Mateusz jest w wieku (2 latka), kiedy musi wszystkiego wypróbować, a te jego próby dają efekt w postaci gózów:baffled::-p
Z góry dzięki:-D
 
reklama
Witam! O masci na siniaki nigdy nie slyszalam i szczerze mowiac nie wiem czy ona w ogole jest potrzebna? Wiadomo, ze dzieci maja siniaki, moj Kuba ma cale nozki w fioletowych plamkach ale nie ma sie czym przejmowac. Wiem, ze takie masci stosuja sportowcy ale dzieci raczej nie (?) choc mozna w aptece zapytac.
Ja nie wyjezdzam z domu z synem bez wszelkich srodkow na rany i otarcia ( a zdarzaja sie latem, kiedy mlody nosi krotkie spodenki baaaaardzo czesto) czyli: woda utleniona, gaziki, plasterki roznej wielkoscie (musza byc kolorowe...:-)), do tego obowiazkowo jakis srodek przeciwbolowy, my akurat mamy Nurofen i w syropie i w czopkach. Dla maluszka moze sie przydac w upaly jakis nawilzacz do noska. I tyle, nie ma co przesadzac z farmaceutykami. W domu mam zawsze syrop prawoslazowy i Flegamine , na wszelki wypadek jakby Kuba cos zaczal straszyc i Tantum Verde.
 
Pulmex-Baby-rozgrewaja masc i syropy te co napisala waszka.

A na siniaki rewelacyjny jest Zel z Arniki-szybciej schodza,zwlaszcza takie porzadniejsze guzy ladnie sie wchlaniaja i mniej boli.Jak od razu posmarujemy po uderzeniu to nie wyrosnie sliwa wielka.Przy okazji mamuse skorzytaja bo jest dobry nad wory pod oczami jak ktos ma tendencje
 
Fenistil - na ukąszenia , poparzenia i inne cuda , Cebion , syrop prawoslazowy , czopki glicerynowe ( mi się przydały jak synek był maleńki i był problem z kupą , choć nie powinno się ich czesto stosować ) nurofen , panadol , na katar ( nie pamietam nazwy ) pulmex baby , tantum verde.
 
Pulmex-Baby-rozgrewaja masc i syropy te co napisala waszka.

A na siniaki rewelacyjny jest Zel z Arniki-szybciej schodza,zwlaszcza takie porzadniejsze guzy ladnie sie wchlaniaja i mniej boli.Jak od razu posmarujemy po uderzeniu to nie wyrosnie sliwa wielka.Przy okazji mamuse skorzytaja bo jest dobry nad wory pod oczami jak ktos ma tendencje

jakby dziecko za długo płakało po guzie i nie przespimy nocy , to napewno się przyda:-D
 
reklama
dzięki dziewczyny:-)
Pytałam o tę maść na siniaki tylko ze względu na to, że mojemu Mateuszkowi guzy najcześciej pojawiają się niestety na głowie:zawstydzona/y:. Strasznie to wygląda i na pewno boli, o te na nogach przestałam się już przejmować, bo z biegiem czasu chyba wpisały sie na dobre w krajobraz jego nóżek:-p.
 
Do góry