reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

'babciowe' a wysokość etatu

Pamietajcie, że żeby dostać babciowe to trzeba mieć umowę uaktywniająca podpisaną z tym, kto się będzie opiekowal dzieckiem ;) a przy tej umowie trzeba takiej osobie opłacac składki. Więc właściwie babciowe pójdzie w duzej mierze na te składki 😂
 
reklama
Ja już czytałam tyle wersji jak to ma wyglądać, że naprawdę mam nadzieję, że na etapie tworzenia prawa ktoś poszedł po rozum do głowy i ogarnął takie niuanse. A pewnie jak zawsze znajdą się tacy, którzy będą czuli się poszkodowani, bo im się będzie należało tylko 500, i tacy co wykombinują jak obejść ograniczenia.

Szczerze? Według mnie na ten moment, sugerując się tym linkiem to już łatwo obejść bo np.

Jakie są zalety zawarcia umowy aktywizującej z opiekunką dziecka, np. babcią, ciocią etc?
Jeżeli rodzic zawrze z opiekunką/nianią taką umową i zgłosi ją do ZUS do ubezpieczeń społecznych, to z budżetu państwa zostaną sfinansowane składki na ubezpieczenia: emerytalne, rentowe, wypadkowe i zdrowotne za nianię od tej części pensji, która nie jest wyższa niż 50% minimalnego wynagrodzenia.
Zawarcie umowy uaktywniającej z opiekunką lub opiekunem dziecka nie jest warunkiem do otrzymania świadczenia.

Czyli tak naprawdę wystarczy wrócić do pracy jakkolwiek. Jak ma się np. kogoś w rodzinie z DG to można się zatrudnić fikcyjnie i już się ten 1500 przytuli. A skoro to ma być łączne z drugim rodzicem to pewnie mogą być to jakieś grosze (chyba, nie chce mi się aż tak tego liczyć i analizować). Zupełnie nie będzie się opłacało oddawać tego żłobkowi bezpośrednio na konto, czy brać tych 500zł. Plus na bank żłobki podrożeją np. ja w okolicy mam taki co koszt to 1000zł obecnie więc celowo sobie obserwuję czy nagle mu skoczy ;) a przecież tam się płaci czy dziecko zdrowe i chodzi, czy chore i jest z mamą w domu.
 
Z innego pytania, na dzień dzisiejszy też wynika, że nie trzeba ;)

Czy aby otrzymać świadczenia z programu Aktywny Rodzic trzeba będzie spełnić jakieś kryterium dochodowe?
Program Aktywny Rodzic to kompleksowa reforma systemu wsparcia rodziców dzieci w wieku do lat 3. Wprowadza 3 rodzaje świadczeń, są to „aktywni rodzice w pracy”, „aktywnie w żłobku” oraz „aktywnie w domu” i jest spójna z programem Aktywny Maluch. Każdy rodzic, który wychowuje dziecko w wieku 12 -35 miesięcy, może otrzymać jedno wsparcie w zależności od własnego wyboru czy sytuacji zawodowej, na każde dziecko w wieku od 12 do ukończenia 35 miesiąca życia dziecka. Żadne ze świadczeń nie będzie uzależnione od warunku kryterium dochodowego. Natomiast w przypadku świadczenia „aktywni rodzice w pracy” weryfikowany będzie fakt i wymiar aktywności zawodowej rodziców.
 
To ja już nie wiem, bo jakiś czas temu czytalam, ze trzeba 😂😂😂
Ale to dobrze, będzie co dorzucić niani do wypłaty.

Też tak słyszałam od koleżanki, ale przecież w teorii babcia może wcale nie potrzebować zatrudniania jej oficjalnie jeżeli jest na emeryturze.

Ogólnie ja raczej planuję iść na wychowawczy, ale dla mnie ten pomysł z babciowym jest dziwny, by nie powiedzieć głupi ;)
 
Też tak słyszałam od koleżanki, ale przecież w teorii babcia może wcale nie potrzebować zatrudniania jej oficjalnie jeżeli jest na emeryturze.

Ogólnie ja raczej planuję iść na wychowawczy, ale dla mnie ten pomysł z babciowym jest dziwny, by nie powiedzieć głupi ;)
Widzę sens motywowania matek do powrotu do pracy, ale póki co wydaje mi się to tez mocną papierologią. No i 1500zł to jest jakas 1/3 tego, co wypadałoby dac niani, więc nawet jeżeli rodzic chce inną opcję niz złobek, to wiele nie rozwiązuje.
 
Szczerze? Według mnie na ten moment, sugerując się tym linkiem to już łatwo obejść bo np.

Jakie są zalety zawarcia umowy aktywizującej z opiekunką dziecka, np. babcią, ciocią etc?
Jeżeli rodzic zawrze z opiekunką/nianią taką umową i zgłosi ją do ZUS do ubezpieczeń społecznych, to z budżetu państwa zostaną sfinansowane składki na ubezpieczenia: emerytalne, rentowe, wypadkowe i zdrowotne za nianię od tej części pensji, która nie jest wyższa niż 50% minimalnego wynagrodzenia.
Zawarcie umowy uaktywniającej z opiekunką lub opiekunem dziecka nie jest warunkiem do otrzymania świadczenia.

Czyli tak naprawdę wystarczy wrócić do pracy jakkolwiek. Jak ma się np. kogoś w rodzinie z DG to można się zatrudnić fikcyjnie i już się ten 1500 przytuli. A skoro to ma być łączne z drugim rodzicem to pewnie mogą być to jakieś grosze (chyba, nie chce mi się aż tak tego liczyć i analizować). Zupełnie nie będzie się opłacało oddawać tego żłobkowi bezpośrednio na konto, czy brać tych 500zł. Plus na bank żłobki podrożeją np. ja w okolicy mam taki co koszt to 1000zł obecnie więc celowo sobie obserwuję czy nagle mu skoczy ;) a przecież tam się płaci czy dziecko zdrowe i chodzi, czy chore i jest z mamą w domu.
Co więcej, można być w tej jakiejkolwiek pracy na zwolnieniu lekarskim lub na macierzynskim...

Mi to zgrzyta, że inaczej mają być traktowane rodziny, w których jest ojciec pracujący (chocby nawet na 10-krotnosc minimalnej)+matka niepracujaca a inaczej ojciec+matka oboje zatrudnieni na 1/2 etatu. Różnica 1000 zł miesięcznie w tych dwóch sytuacjach to sporo. A nie w każdej rodzinie formalnie zatrudnionych rodziców będzie to tak wyglądać, że będą stawać na głowie, żeby zapewnić dziecku opiekę.

System świadczeń ciążowych i rodzicielskich powinien być napisany na nowo. Nawet niech te świadczenia będą wysokie, ale bez promowania fikcyjnych papierkow. Ale tu chyba akurat ja i Ty mamy podobne zdanie ;)
 
A orientujecie się może co jeśli moje dziecko ma prawie 2 lata, a ja pracuję odkąd skończyło 1.5? Myślicie że będziemy mogli jeszcze przez te parę miesięcy skorzystać czy to świadczenie przysługiwać będzie jedynie mamom, które zamierzają wrócić po macierzyńskim?
 
reklama
Do góry