reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bardzo Ważne i Trudne Pytanie

Dołączył(a)
10 Wrzesień 2008
Postów
13
Miasto
Londyn
Witam ! Mam pytanie chodzi o postronkowate zrosty owodniowe nie mam pojęcia co to jest byłam na usg i powiedziano mi że mam coś takiego jestem w 22 tygodniu ciąży mieszkam w Londynie trudno mi się tu dogadać a właściwie nie wytłumaczono mi co to takiego, powiedziano tylko że wszystko jest ok, ale usg miałam robione aż 2 razy w ciągu 3 dni. Jeśli ktoś wie co to takiego to proszę o odpowiedz. Niby nie mam się czym martwić, ale chcę wiedzieć o co z tym chodzi. Nawet wpisuję w google i nic nie wyskakuje na ten temat. Bardzo zależy mi na szybkiej odpowiedzi :tak:Dziękuję i pozdrawiam.
 
reklama
Tyle ze ten artykuł jest nieco przerażająco napisany, myslę że skoro w szpitalu nie podnieśli alarmu to jest OK, nie martw się. Trzymam kciuki
 
Faktycznie przerażające :szok: mam nadzieję, że wszystko będzie z dzidzią ok. Na następnej wizycie poproszę o pomoc tłumacza polskiego i dokładnie ich wypytam.:tak: Dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam.
 
Kasiula wkleilam tylko linka bo z tego co poczytalam o tym na tych anglojezycznych stornach to wlasnie wiele nieciekawych przypadkow bylo opisanych :-(, a skoro lekarze powiedzieli Ci ,ze wszystko jest ok to nie chcialam Cie straszyc.
To co MalaM znalazla w polskiej wikipedii to taki skrot tego co mozna przeczytac w int po ang. Ale na pewno albo idz do polskiego gina w Londynie albo zalatw tlumacza na kolejna wizyte u angielskiego gina.
Moze dziewczyny z forum mam w UK dadza Ci jakies namiary na polskiego ginekologa.

Trzymama kciuki za Ciebie i malenstwo :-)
 
Tak też zrobię, pójdę do polskiego gina :tak:nawet bym nie wytrzymała do następnej wizyty w szpitalu :baffled: trzymajcie kciuki dziewczyny, dam znać co mi powiedział. Musi być ok, jestem dobrej myśli. Pozdrawiam
 
reklama
:-)Wszystko Ok jakieś zrosty są w płynie owodniowym ale dziecko się w nie, nie zaplącze i niczemu one nie grożą. Mam się nie denerwować bo niema czym. Uspokoiłam się :tak: Pozdrawiam
 
Do góry