reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Basen :) troszkę ruchu!

misia_q

Turbomama
Dołączył(a)
30 Listopad 2004
Postów
7 387
Miasto
Wrocław
Hello girls :)

Dzisiaj idę na basen, postanowiłam, że czas wziąć się za siebie i troszke rozruszać stare kości :) wydębiłam karnet od ojca i spróbuję swych sił na małym basenie we Wrocławiu na ulicy Baudouina :) dobrze, że mam strój kąpielowy na ciążę... :)

Zauważyłam że mam problem z odchyleniem ramion do tyłu... coś z tym muszę zrobić, pływanie na grzbiecie by się przydało... :)

 
reklama
Ale Ci Misia dobrze.... Tez bym sobie poplywala, a tu paskudne katarzysko mi sie przyplatalo (nadal twierdze, ze to Karolla mnie zarazila ;-) ) i musze sobie basenik odpuscic na jakis czas ;-(
A tak bylo fajnie, bo zaliczalam raz w tygodniu pluskanko i bylo mi po nim super.
Ja niestety mam taka dziwna nature, ze jak cos przerwe, to potem ciezko mi wrocic i boje sie, ze z basenem tez tak bedzie ;-( Zreszta nie mam kostiumu na brzuszek i planowalam chodzic tylko do momentu, kiedy te zwykle beda oki. Na razie sa :-) Ciekawe jak dlugo jeszcze ;-)
A basen polecam baaaaaaardzo :-) Ja nadal nie wiem, co to sa dolegliwosci ciazowe, o ktorych piszecie. 9 kilo na plusie, a ja nie puchne, nie dretwieje, nie boli kregoslup.... (no i nawet na zgage znalazlam sposob ;-) ).
Mam nadzieje, ze wytrwam tak do konca :-)
 
w takim razie tym barziej lecę na basen :) hihi, tylko nie mam okularków i zastanawiam się czy pływać w soczewkach kontaktowych??? hmmm, raczej nie będę nurkować z otwartymi oczkami... :p
 
Misia, ja raz zapomnialam wyjac soczewki do baseniku )nie mialam okularow) i mi zmetnialy ;-(
Ni wiem, czy tak jest zawsze, ale lepiej nie ryzykowac.
 
huhu :) ale się cudownie czuję... :) ;D :D :laugh: 8)

popływałam, z soczewkami ale w wersji żabki krajoznawczej... :) czyli bez zanurzania głowy ;) stwierdziłam że i tak są juz stare więc jeśli mi zmętnieją to je po prostu wyrzucę. Czuję się świetnie, zrobiłam sobie trening z tętnem na poziomie 120-130 ud/min no i rewelacyjnie go zniosłam :D może mi się cera poprawi ? hihi!

następnym razem kupię okularki i popływam już różnymi stylami :) ;)
 
Do góry