reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bezsenność i ogromne zmęczenie

Dołączył(a)
13 Luty 2018
Postów
13
Witam :)
Mam nadzieję, że ok, że otwieram nowy wątek.
Jestem w 6 tygodniu ciąży i od mniej więcej 4dni czuję przeogromne zmęczenie. I o ile w ciągu dnia jest znośne (drzemię, gdy potrzeba), w nocy jest nieznośne: powieki mi się same zamykają, ledwo mogę palcem kiwnąć, wszystko ciężkie i słabe, że podróż do łazienki jest nie lada wyzwaniem. I wszystko byłoby ok, gdybym mogła spać, a tu nic! Oczy mi sie zamykają, a nie mogę usnąć bo za moment budzę sie tak jakby z lękiem przed tym głębokim odpłynięciem(?). Boję sie chyba podświadomie, że to efekt spadku cukru (w mojej rodzinie występuje cukrzyca). Ale ponieważ wyniki mam ok (brak cukru w moczu, wyniki krwi dobre, ciśnienie dobre, ja sama nigdy nie miałam problemów z poziomem cukru), wnioskuje że może to być po prostu lęk. To jest moja pierwsza ciąża i każdy nowy objaw wzbudza we mnie ogromny stres. Dodam tez, że mieszkam za granicą, oprócz badania krwi i moczu, na początku ciąży za dużo nie oferują, wiec to tez mi dokłada stresów i myślenia w nadmiarze.
Czy któraś tak miała podobnie? Boje sie, że moje Ziarenko nie wypocznie wystarczająco, bo daje znaki, że chce, a mamusia nie daje :p Macie jakieś polecane sposoby na stres?
 
reklama
Cześć :-) nie przejmuj się tym absolutnie! Ja jestem w 10 tygodniu ciąży i moje początki były identyczne. Być może czynnikiem głównym był stres związany z pracą (b. duży), do tego i szczęście i strach przed nową sytuacją. Zrobiło się z tego zamknięte koło. Gdy nie mogłam spać denerwowalam się, że będę niewyspana w pracy i nie ogarnę obowiązków. Pomagała meliska z imbirem oraz ciepłe mleko z miodem. Teraz jestem na L4, ponieważ miałam lekkie plemienia. Zwolniłam, dużo odpoczywam. Każda ciąża jest inna :-) jest 4.45 i też nie mogę spać, bo mam w nocy pobudkę na siku ;-) Dzieciątkiem się nie martw. Na tak wczesnym etapie jest chronione i bardzo bardzo silne :-)

gannvfxm7rdcfbwj.png
 
A co do budzenia się na chwilę przed zaśnięciem to nie wiem jak to wytłumaczyć ale miałam dokładnie takie same akcje [emoji16] zapewniam Cię że za 2 tygodnie jak tylko położysz głowę na poduszce odetnie Tobie zasilanie i nawet nie będziesz wiedzieć kiedy zaśniesz [emoji4][emoji4][emoji4] Głowa do góry i wypoczywaj!!!!

gannvfxm7rdcfbwj.png
 
Też Twoja pierwsza ciąża? :) Bardzo Ci dziękuje za odpowiedź, lepiej mi od razu, że nie tylko ja tak mam, i ma pewno skorzystam z porady :) ja też mam lekkie plamienia, wiec też na L4 i wypoczywam. Też pewnie przez to mam stres. Ale staram się myśleć o tym co tu i teraz i wierzę, że moje Maleństwo ma się dobrze :) i mimo wszystkich tych dziwnych uciążliwych dolegliwości, jestem taaaaaaaakaaaa szczęśliwa :D
 
Cześć. Jestem w 8 tygodniu ciąży i mam to samo. Wieczorem usne ani nawet nie wiem kiedy ale jak sie przebudzę w nocy do toalety to już mam po spaniu jestem śpiąca a nie usnę i męcze się tak 2-3h kręcąc się z boku na bok. Podobno to normalne więc się nie przejmuj
 
Ja też ubolewam nad tym, że się nie wysypiam. Budzę sie ok 3-4 i do rana nie śpię... i tak od kilku tygodni;/ Lekarz poradził, że łóżko ma służyć tylko do spania, żadnego oglądania filmów i czytania książek w nim. Do tego przed snem spacer. W moim przypadku efektów brak
 
Też Twoja pierwsza ciąża? :) Bardzo Ci dziękuje za odpowiedź, lepiej mi od razu, że nie tylko ja tak mam, i ma pewno skorzystam z porady :) ja też mam lekkie plamienia, wiec też na L4 i wypoczywam. Też pewnie przez to mam stres. Ale staram się myśleć o tym co tu i teraz i wierzę, że moje Maleństwo ma się dobrze :) i mimo wszystkich tych dziwnych uciążliwych dolegliwości, jestem taaaaaaaakaaaa szczęśliwa :D
Tak to moja pierwsza ciąża :-) ja też budząc się do toalety nie mogę zasnąć ale dzięki L4 wiem że nawet jeśli zasne o 6 i pospię do 9 to nic się nie stanie :-)

gannvfxm7rdcfbwj.png
 
Tak to moja pierwsza ciąża :-) ja też budząc się do toalety nie mogę zasnąć ale dzięki L4 wiem że nawet jeśli zasne o 6 i pospię do 9 to nic się nie stanie :-)

gannvfxm7rdcfbwj.png
To powiem Ci, że podziwiam Twoje opanowanie i spokój! Ale pewnie w Polsce też bym była spokojniejsza. Mieszkam w Danii i tu pierwszy skan dopiero w 11 tyg, robią morfologię, ale nie mierzą poziomu wzrostu hormonów. Jak zadzwoniłam do lekarza z plamieniem, to powiedział, że muszę odpoczywać i czekać.. bo jeśli nawet to zwiastun najgorszego to on i tak nie jest w stanie nic pomoc w tak wczesnym etapie, bo to działanie natury. I rozumiem takie podejście, ale stres związany z taka niewiedza na czym sie stoi jest niewyobrażalny... Ryczę prawie codziennie. Ale może i dobrze bo te napady niekontrolowanego płaczu świadczą ze hormony działają poprawnie :D Ty juz pewnie serduszko dzidziusia słyszałaś - zazdroszczę :)
 
To powiem Ci, że podziwiam Twoje opanowanie i spokój! Ale pewnie w Polsce też bym była spokojniejsza. Mieszkam w Danii i tu pierwszy skan dopiero w 11 tyg, robią morfologię, ale nie mierzą poziomu wzrostu hormonów. Jak zadzwoniłam do lekarza z plamieniem, to powiedział, że muszę odpoczywać i czekać.. bo jeśli nawet to zwiastun najgorszego to on i tak nie jest w stanie nic pomoc w tak wczesnym etapie, bo to działanie natury. I rozumiem takie podejście, ale stres związany z taka niewiedza na czym sie stoi jest niewyobrażalny... Ryczę prawie codziennie. Ale może i dobrze bo te napady niekontrolowanego płaczu świadczą ze hormony działają poprawnie :D Ty juz pewnie serduszko dzidziusia słyszałaś - zazdroszczę :)
Ja podziwiam nasze polskie dziewczyny będące w ciąży poza granicami kraju. Jesteś odważna i zobaczysz że dzielnie zniesiesz ciążę, każda bezsenność. Podobno teraz nie śpimy bo hormony potem bo niemowlaczek potem bo czekamy na powrót dziecka z imprezy a potem to już z przyzwyczajenia [emoji16]

Ja byłam u ginekologa w 5 tygodniu po zaświadczenie i miałam pierwsze badanie ale bez zakładania karty ciąży. Potem w 7 tygodniu wyladowalam na 3 dni w szpitalu przez plamienie ale powiem Tobie że trzymali mnie żeby dostać chyba zwrot z NFZ ale dzięki temu jest dobrze. Wtedy pierwsze bicie serca. Teraz byliśmy w 9 tygodniu i już poszła karta ciąży cała masa badań.

I u Ciebie i w Polsce i u kobiety na Alasce jest strach i obawy. Płaczesz bo hormony robią swoje, ja też jestem placzka [emoji4] ale czekam aż to się unormuje i wejdziemy w 2 trymestr [emoji4] Jeżeli potrzebujesz rozmowy to pisz śmiało wiadomości do mnie, zawsze to raźniej! [emoji4]

gannvfxm7rdcfbwj.png
 
reklama
Miałam swego czasu taki okres gdzie nie mogłam zasnąć ale u mnie stres był powodem. Wtedy pomagał mi nervomix sen, dobry ziołowy lek, bez recepty można go kupić.
 
Do góry