reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Oczywiście że nagroda była a wieczór mi powiedziała ze jak jeszcze trzeba będzie pobierać krew to ona też będzie taka dzielna.
Patce strasznie popuchła noga po tym szczepieniu takiego odczynu poszczepiennego jeszcze nie miała smaruje jej wodą kwaśną w żelu w nocy też ją chyba bolało bo nie spała za fajnie.
Mi dzisiaj dzionek mija na sprzątaniu teraz dzieci położyłam spać a ja czekam aż mi podłogi wyschną i ide dalej coś porobić. Dzisiaj znowu imprezka u nas my będziemy opijać ze weekend jest no i na dniach Dzień Kobiet a co
 
reklama
Dzień dobry:-),
Mery, ale Nani jest dzielna - ja do dzisiaj na widok igły, która ma się wbić w moje ciało, mam ochotę uciec, gdzie pieprz rośnie:sorry2:. Gratulacje należą się też Pati, że tak dzielnie znośni rozstanie ze smoczkiem, a i bidon lepszy od butelki:-p. Gdyby wszyscy ludzie na Ziemi mieli identyczne charaktery to byłoby strasznie nudno, a i na historii nie byłoby się czego uczyć, bo pewnie i wojen by nie było, a konflikty zawsze kończyły się przysłowiowym "happy endem":-p. Mała metamorfoza na pożegnanie zimy zawsze jest wskazana:-p. Udanej imprezy:laugh2:.
Basiek19810 w tym wieku to chyba wielu rodziców boryka się z Tadkiem-niejadkiem, a jedyna rada na to to po prostu cierpliwie czekać i kontrolować czy organizm Angeli się nie zbuntuje:-(. Oby jej też szybko przeszedł foch na przedszkole, a Matiem wyrżnęła się na nieszczęsna czwórka:tak:. Sama od dziecka miała kłopoty z brakiem apatytu, a teraz jadam, jak rasowa świnka:-p. A cóż to za nową brykę fundnęliście sobie:confused:?
Stopa30 Wiktor jest przylepcem, ale tylko w obcym otoczeniu i między nieznajomymi osobami, bo w domu to wszystko mogę zrobić, gdyż Klusek zdradza mnie na rzecz Dziadka:-p.
AGUSIAAA nie zniknęłam, nie zniknęłam tylko ten nowy image BB coś szwankuje i choć piszę to nie zawsze trafia to na forum:dry:.
Wiktorowi polepszyły się noce i budzi się 1x i dopiero między 6-8 rano, ale to na rzecz jedzenia obiadków - jada teraz, jak mała świnka i bynajmniej nie chodzi o ilość, a tylko o jakość: fruwające marchewki, ziemniaczki, mięsko, itp.:dry:. Coś za coś...
"Dawca plemników" po raz kolejny zaniedbuje Wiktora - znowu tydzień ani widu ani słychu "ojca roku":crazy:.
Pozdrawiam:-D.
 
Witajcie troszkę mnie nie było miałam trochę zawirowań rodzinnych, musiałam wspomóc siostrę ale już jest ok. U nas w sumie nic nowego :-) Za oknem zimowo wrrrrrrr:wściekła/y: a miałam już nadzieję na wiosnę a tu zima nie odpuszcza:baffled:
Beatka gratulacje dla Pawełka czyli roczek będzie podeptany:-) a to widzę już tuż tuż
Joanna jak z spaniem nocnym lepiej? Może coś w powietrzu było bo Jasiek tez ostatnio niespokojnie sypiał:baffled:
Basia no proszę super że wszystko tak gładko poszło, z tymi małżami tak jest ze oni to tylko czasem udają takich nieporadnych przy dzieciach żebyśmy my odwalały robotę:-D:tak:
Co do Angeli to mogę Ci poradzić bo miałam dokładnie taki sam problem z Ewa, aby Panie nie interweniowały nie chce jeść to nie absolutnie nie pozwól karmić na sile. Niestety w naszym przypadku Ewe tak karmiły (co potem wyszło) i się zablokowała strasznie płakała ze nie chce chodzić bo się boi obiadu itp Na szczęście wkroczył przedszkolny psycholog i kazał panią podchodzić do tematu na zasadzie nie chcesz jeść to nie i teraz jak mówi ze nie chce jeść nikt nie reaguje a ona sama po chwili chwyta za jedzenie i czasem o dokładkę woła. Największy błąd to karmić na sile a Panie przedszkolanki to często tak robią
U nas tez jest problem z niejedzeniem i trwa to nadal dlatego chudzina z Ewy straszna, Pani doktor pociesza że wyrośnie z tego
Agusia skąd my znamy takie dolegliwości ciążowe już odpuściły? Widzę że połówkowe się zbliża wielkimi krokami u kogo będziesz robić? No i myślę że w końcu odsłoni co tam ma między nogami:-D
Stopa witaj
Dorcia na na poprawiny to sił zabrakło:-) a z tymi zabawkami to makabra ja chowam jakaś cześć apotem wyciągam co innego chowam i tak co jaki czas pojawiają się "nowe" zabawki
Mery gratulacje postępów w oduczaniu, super że fryzjer i kosmetyczka zaliczone:tak: a Natalka to mała dzielniacha ja też nie znam dziecka które by tak podeszło do pobierania krwi, za to Patka pokazuje silę U nas podobnie Ewa nawet lubi lekarzy jasiek sie od razu drze jak ich widzi nie wiem o co kaman:baffled:
No w końcu nadrobiłam zaległości, co do bycia przylepcem to jak jesteśmy sami w domu to jaś wszędzie za mną chodzi czepia się spodni itp ale jak gdzieś wybywamy to mam luz bo okupuje ciocie wujków babcie. Wczoraj byliśmy w gemini to łaził sobie i oglądał na matkę nawet nie spojrzał:baffled:
 
Mery buziaki dla odważnej Nati!!!
Basiek gratulacje nowego autka. Ciekawe jakie to. Mogłabyś się pochwalić :-)
Hanna ja też tą nadzieją na wiosnę żyłam, cóż, trzeba nią żyć dalej.
Co do spania to chyba jestem bliska rozwiązania zagadki dlaczego mój Michał nie może spać po nocach. Po dzisiejszej się okaże. To najprawdopodobniej wina brokuła w zupkach, które przygotowywałam. Gotuję sama. Teraz już nie skuszę się na to zielone warzywko. Lekarka nam kazała podać, bo nawet od 4 miesiąca niby można podawać. Ale widać nie wszystkim.
Dorcia fajnie, że Wiktorek już tak ładnie śpi w nocy (oj pozazdrościć), ale jak już stwierdziłyśmy wcześniej coś za coś... U nas z jedzeniem bardzo dobrze, a spanie jak widać.
Co do taty roku to ode mnie możesz mu kopniaka przekazać, a w co to nie będę pisać.
 
HEJ dziewczyny nic nowego nie kupiłam to tylko opel astra kombi żebym do roboty miała czym jeżdzić,stare auto ale dla nas nowy jako nowych włascicieli.Po imprezie super moj mąż tylko nażeka że go głowa boli,pech dzieci spały nam dzisiaj do 10.05 łał wyspałam sie.teraz zresztą tez mam cisze nocną juz.
Co do jedzenia mojej Angeli to chyba zrobie tak jak Hannia mi radziła nie na siłe a w przedszkolu powiem żeby ja nie zmuszali może faktycznie chyci sie sama jeść.dzisiaj zjadła aż poł miseczki rosołu bo więcej nie mogła bo ją niby brzuch bolał i więcej nic przez cały dzień.Byliśmy dzisiaj u dziadków na dzień kobiet nawed u nich nic nie jadła bo "była pojedzona" szlak mnie trafia z tym jej jedzeniem dobrze,że Matek nadrabia.
Dorcia dobrze że ojciec twojego syna jest tylko ojcem a nie żyjecie razem bo z tego co piszesz to on jest wielka pomyłką w twoim życiu.Masz trudne zadanie być dla Wiktora matką i ojcem w jednej osobie,ale dasz sobie rade wierze w to.Ja osobiscie na pójście do pracy zdecydowałam sie przez mojego slubnego,który w zyciu moich dzieci też był tylko gościem i tato niedzielnym a teraz tatuś cała parą i na dobre nam to wszyskim wyszło.Ja poszłam do ludzi wyszłam z czterech scian a on zobaczył że dzieci nie kończa sie na zrobieniu.
Joanna dziecięce brzuszki to lipa jak daje sie nowe posiłki wiem o tym dobrze bo z Angela przeszłam sie z jedzeniem i jak czytasz dalej mam zmartwienie i to już na większą skale.Mam nadzieje że dojdziesz do tego co zakłuca sen Michałkowi.
Jutro do pracy na drugą zmiane i tak aż do niedzieli włącznie.Jak sobie pomyśle że musze niedziele spędzić w sklepie a nie w domu z dziecmi to mam dość.
 
Witam po weekendzie.
Przedewszystkim wszystkiego Naj z okazji naszego święta.
Mroźno dzisiaj aż musiałam dzieciaką kombinezony wyciągnąć na rano.
Weekend i już po goście w sobote wczoraj my w gościach i tak przeleciało. No Basiek z tego twojego powrotu do pracy to najgorsze jest to ze musisz te niedziele robić.
Odebrałam dzisiaj wyniki badań Nanki ale zacholere nic z tego nie wiem .
 
A tu co tak zamarło mam sama do siebie pisać czy co. Mrozi nam paskudnie mam już dość tej cholernej zimy. Nudy dzisiaj w sklepie jak cholera a czas się tak ciągnie że już marze o tym żeby mąż przyjechał mnie wymienić, jedyny plus braku ruchu to taki ze porobiłam sobie dzisiaj dużo z rachunkami
 
Ach ta zima kiedy ona się skończy kto to widział żeby w marcu było -12 stopni wrrrr Ja to mam już jej dość.
Joanna i jak tam eliminacja brokuła coś dała?
Mery jak wyniki Natalki? Ja też dziś grzebie się w papierach przez tą pogodę nic mi się nie chce
Basia jak autko się spisuje dobrze ochrzczone? A jak Angela w przedszkolu lepiej? Co do pracowania w niedzielę o mnie za mnie sklepy powinny być zamknięte, każdy powinien mieć prawo do tego wolnego dnia A ludzie jak by mieli świadomość że w niedzielę nic nie kupią z zakupami by się uwinęli w sobotę Niestety za dużo ludzi kocha niedzielne spacerki po hipermarkecie
 
Hanna teraz to już sama nie wiem. Michałowi wychodzi właśnie piąty ząbek. Czyli nie śpimy nadal. Jest trochę lepiej, więc możliwe, że to był brokuł.

Ja już też mam dosyć tej zimy. Gdzie ta wiosna????

Zabieram się za poprawki w mojej pracy dyplomowej. Padam na twarz, ale promotorka może nie zrozumieć, że synek ząbkuje...:-)
 
reklama
Hej cisz na tym forum nie wiem czy wszystkie mamusie maja drugą zmiane.
Mąz mi sie rozchorował więc siedzi z dziećmi w domu i mówi że ma dość,a to dopiero początek,bo podobno tak łatwo jest się dziecmi zajmować.Angela z przedszkola już przychodzi zadowolona bo nie musi jeść,poprosiłam przedszkolanke zeby nie zmuszała ja,dzisiaj cos z nudow nawed zjadła.Matkowi sypią się te czwórki to znaczy chciałabym,żeby już wyszly bo w nocy marudzi.
Haniu co do pracy w niedziele to daje sobie głowe obciąć,że na zakupy chodzą ci,którzy nigdy nie robili w super marketach i nie rozumieją ze my też chcielibyśmy spędzić niedziele z rodzina.Bo nie znam kasjerki która w niedziele idzie na zakupy jakiś wyjątek musiał by być.A tak jak mówisz ludzie lubią spacerować po super marketach bo nie mają co robić,mamy nadzieje u nas w pracy że doczekamy się,aż w sejmie wkońcu przegłosują i zamkną sklepy w niedziele.A ty prywaciorzu jak chcesz to se rób twoj czas wolny.Np zagranicą w wielu krajach w niedziele pozamykane jest wszystko,ludzie żyją i o ile są wypoczeci.
Co do auta w poniedziałek zrobił mi psikusa nie odpalił lipa,ale juz jest ok.
Mery pozdrowienia dla dziewczynek,zabieg się zbliża jak samopoczucie?bedzie dobrze ja to wiem.
 
Do góry