reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Bobaskowo-zapraszamy na ploteczki

hej babeczki!!!
Asia zdrowka dla was wszystkich,teraz taka pogoda ze kazdy zakichany my tez wszyscy pokolei kichalismy ale juz jest dobrze

u nas w porzadku,maly dokucza jak nie wiem co a pyskuje o matko jedyna buzia sie mu nie zamyka,wczoraj wieczorem gadka zastrzeli ze mu szczeka opadla:a wiec tak mlody byl nie grzeczny i G wzial go na kolana i sie pyta czemu jestes taki niegrzeczny???
a Maciek mu odpowiada:bo tata nie dal pic piwa Maciusiowi!!! i zakonczyl temat
oczywiscie wola wyjasnienia moj mlody piwa nie pije jedynie moczy palca jeden!!!raz w pianie i tyle
pozdrawiam do potem pa
 
reklama
A kochana u nas też tak bywało że jak Maciuś był mały i jak m.pił sobie wieczorkiem, piwko,albo teść czy mój tatko czasami to on też palucha chociaż w pianie maczał.A u teścia to miał swój kieliszeczek taki i teść lał mu sok jabłkowy albo herbatkę ,bo taki sam kolor i siedzieli razem w pokoju przy stole na przeciwko siebie i pili razem "piwko":-D:-D,śmiechu co nie miara było z niego.

Ja tak dziś z doskoku.
Emilek śpi,Maciuś leży przed tv,w dużym pokoju,i przysypia co trochę,a gadka wygoniłam do sklepu bo zapomniałam sobie wczoraj marchewki kupić do surówki.
A obiadek się sam robi ,bo duszę schabik to nie muszę nad nim stac i pilnować co chwila żeby mi się nie przypaliło coś.:tak::-)

Na razka laski
 
Hej
U nas tak sobie.
Maciuś już w dzień lepiej się czuł,ale po południu koło 16 znowu przylazła gorączka.
Całe popołudnie znowu przespał i nawet kolacji nie chciał jeśc za bardzo.Ale udało mi sie i zjadł bułeczkę z masełkiem tylko i wypił herbatkę.I znowu śpi.Jutro rano zadwonię do lekarza i zapiszemy się na wizytę.

A ja na jutro też mam wezwanie do urzędu pracy,bo jak napisali mają mi do przedstawienia jakąś ofertę pracy.Ciekawe co to za oferta.Nawet jakbym chciała iść do pracy ( a chcę)to nawet nie mam jak ,bo nie ma mi kto pilnować Emilka.I tak zostaję na lodzie.I pozostają mi tylko wyjścia do pracy w soboty i w niedziele do obsługi wesel.Koleżanka ma dom weselny,i gadałam z nią ostatnio.Jak będzie potrzebowała obsługi to da mi znać.Wyjdę trochę do ludzi odchamić się,bo niedługo to zdziczeję w tym domu.
 


Witam
Jak mnie wkurzyli w tym UP.
Okazało się że rano przyszedł gość co szukał do pracy kobiety(notabene jako kelnerka),i wycofał ofertę bo już kogoś znalazł na to miejsce.A te dziady nawet mnie nie poinformowali o tym,żebym już nie przyjeżdzała bop nieaktualne.To po jasną cholerę oni biorą od nas te numery telefonu,niby kontaktowe:wściekła/y::wściekła/y:
Mają szczęście że akurat ,UP,jest koło przychodni do której jeżdżę z chłopcami,i akurat miałam wizytę w tych godzinach co oni pracują.Ale i tak zrypałam tą babkę.

Wczoraj oddałam dywany do prania, jeszcze nie płaciłam.Gościu przyjechał ,zabrał je,i ma mi przywieźć w czwartek po południu.
Bierze 5zł.za m kw.To nie dużo.Ja dałam 2 swoje do prania i przy okazji teściowa też .Mówię skoro bierze nasze to za jednym zamachem może jej wziąć,i tak miała go prać,ale jej się nie chciało,to podsunęłam jej ten pomysł i od razu przytaknęła bo ona to leniwa jest i pewnie by młodego do czyszczenia zatrudniła:-p

Emila chyba bierze choroba,już się smarka coraz gorzej.Do tego ślini się jak prosiak,idą mu dwie górne 5,bo trójki właśnie się wyrżnęły.A dziś pogoda do dupy,cały dzień leje,nawet pies nie chce wyłazić,tylko szybko z klatki leci pod balkony wysiura się i z powrotem na schody i do bloku.
A ja dziś miałam dzień lenia.Pojechałam połazić po sklepach jak Emil spał,m gotował,a ja kupiłam psu karmę,i wychaczyłam w ciuszki super spodnie,bluzeczkę i koszulkę dla Maciusia za całe 7zł za wszystko:-p:-):tak:.Dobrze że mam koleżankę co ma ciuchacza,zawsze jak jestem u niej to coś super wynajde co ma za grosze wycenione,na wieszaczkach.

 
Witam kochane!

Trochę Was zaniedbalam ale ostatnio jakoś tak nie w humorze jestem, wszystko mnie denerwuje, przez dzień czasu brak a wieczorem już taka zmęczona jestem że padam:sorry2: Ciągle sama...dom...dzieci...obowiązki...
Już łapię się na tym że drę się niepotrzebnie na dzieci:sorry2::zawstydzona/y: wyładowuję żale na mężu...ehhhh
Wybaczcie więc:zawstydzona/y:

Idę troszkę poczytać żeby dowiedzieć się co u Was!

Pozdrawiam!
 
witam sie kochane i ja!!!:-)
Zuza nie martw sie nie tylko ty masz taki nastroj:-(ja tez caly dzien na obrotach z dzieckiem a wieczorkiem to tylko lulu i tyle:-(moj gadek chcociaz na miejscu pracuje to tez go nie ma caly bozy dzien(8-18)wiec wszystkie obowiazki spadaja na mnie,trzeba i urzedowe sprawy pozalatwiac i cala reszte:-(i tak jak ty tez zaczynam sie drzec bezpowodu na Macka i opitalac chlopa na kazdym kroku i jeszcze ta pogoda mnie dobija masakra:-(dobrze chociaz zemaly zdrowy narazie to najwazniejsze....
 
:szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Powiem tylko tyle,Magda mogła chociaż napisać tekst swój a nie kropka w kropkę kopiować od Nas..:no::no::no:
Dosyć że zatytuowała wątek identycznie to nawet startowy teks to samo,chociaż tyle że nie zapomniała Madzia danych dzieci zmienić ,bo imienia nie musiała.
Nie podoba mi się to,takie jest moje zdanie na ten temat>
Wcale się nie dziwię dlaczego do nas teraz nie ma czasu zajrzeć.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry