reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ale wam zazdroszczę dziewczyny tych waszych tygodni...ja dopiero zaczynam 34 mam za chwilę wizytę u lekarza i boje się co tam się podziało z ta szyjka. Dwa tygodnie temu miała tylko 11mm. Brzuch mocno twardnieje, mimo że ciągle leżę.
Ja na podobnym etapie i też już świruje. Brzuch mam miedzy kolanami, a młody naciska na szyjke az boli. Dzisiaj zaczynam pakować torbę do szpitala, bo już mnie strach oblatuje.
 
reklama
Ja na podobnym etapie i też już świruje. Brzuch mam miedzy kolanami, a młody naciska na szyjke az boli. Dzisiaj zaczynam pakować torbę do szpitala, bo już mnie strach oblatuje.
Torbę już mam dawno spakowana. Zreszta ja już leżałam w szpitalu z zagrożeniem porodem przedwczesnym. Ja mam brzuch chyba dość wysoko jeszcze i synek tylko czasem się rozpycha tak że główka nieprzyjemnie na dół naciska. Zobaczymy co mi dziś lekarz powie...
 
Torbę już mam dawno spakowana. Zreszta ja już leżałam w szpitalu z zagrożeniem porodem przedwczesnym. Ja mam brzuch chyba dość wysoko jeszcze i synek tylko czasem się rozpycha tak że główka nieprzyjemnie na dół naciska. Zobaczymy co mi dziś lekarz powie...
Daj znać po wizycie, trzymamy kciuki!
 
Daj znać po wizycie, trzymamy kciuki!
Jestem po. Szyjka krótka ale jeszcze się nie rozwiera. Także nie jest tak źle...bałam się że będzie gorzej...ale nie mierzył jej dzis. I mam zmniejszyć dawkę luteiny z 2x100 na 1x100. Jak się u was dziewczyny konczylo takie zmniejszanie dawki? I późniejsze odstawienie?
 
Jestem po. Szyjka krótka ale jeszcze się nie rozwiera. Także nie jest tak źle...bałam się że będzie gorzej...ale nie mierzył jej dzis. I mam zmniejszyć dawkę luteiny z 2x100 na 1x100. Jak się u was dziewczyny konczylo takie zmniejszanie dawki? I późniejsze odstawienie?
No to dobre wieści,super! Grunt,że trzyma i się nie rozpiera! A który tydzień u Ciebie? Ja luteiny nie biorę dziś pierwszy dzień. Miałam wyk9nczyc opakowanie,brałam podjezykpwo, bo do pochwy przeciwzapalne. U mnie dziś 35+4 z USG, z OM jutro 35+0.
 
Ja od wczoraj luteiny nie biorę (dopochwowo.Dzis też mam odstawić magne B6 i aspargin. Po dzisiejszej wizycie plamie na brązowo i bolą mnie z tyłu plecy jak na okres i brzuch. Zawsze podczas badania szyjki strasznie mnie to boli, po zejściu z fotela jest mi niedobrze, boli brzuch jak na okres i zalewają mnie poty.Nie wiem czy to normalne.
 
Ja od wczoraj luteiny nie biorę (dopochwowo.Dzis też mam odstawić magne B6 i aspargin. Po dzisiejszej wizycie plamie na brązowo i bolą mnie z tyłu plecy jak na okres i brzuch. Zawsze podczas badania szyjki strasznie mnie to boli, po zejściu z fotela jest mi niedobrze, boli brzuch jak na okres i zalewają mnie poty.Nie wiem czy to normalne.
Może cos się ruszyło? Ja w poprzedniej ciąży w 37+5 byłam rano na wizycie, lekarz nadal szyjke, plamilam po tym,a wieczorem odeszły mi wody i urodzilam:)
 
No to dobre wieści,super! Grunt,że trzyma i się nie rozpiera! A który tydzień u Ciebie? Ja luteiny nie biorę dziś pierwszy dzień. Miałam wyk9nczyc opakowanie,brałam podjezykpwo, bo do pochwy przeciwzapalne. U mnie dziś 35+4 z USG, z OM jutro 35+0.
Ja zaczęłam teraz 34 tydzień. Czyli jakieś 33+2. I mam teraz dwa tygodnie zmniejszyć dawkę o połowę a potem odstawimy
 
Może cos się ruszyło? Ja w poprzedniej ciąży w 37+5 byłam rano na wizycie, lekarz nadal szyjke, plamilam po tym,a wieczorem odeszły mi wody i urodzilam:)
Ale mnie strach obleciał :p Jakoś nie dociera to do mnie, że to mogłoby być już. ale brzuch coraz częściej mi twardnieje. Nie wiem czy będę potrafiła rozpoznać te prawdziwe skurcze.
 
reklama
Do góry