reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Auralka, to powodzenia na wizycie! Czekamy na wieści.

duśka, ja tez bym chyba poszła, w końcu w ciąży jestes. A może masz telefon do swojego lekarza rodzinnego, to zadzwoń.
 
Nie mam tel. Nie lubie mojej lekarki rodzinnej. Siostra raz była u niej w ciazy to nie wiedziala co jej moze dac a czego nie :/ ale przynajmniej oslucha i zobaczy czy to gardło czy to cos poważniejszego. Mam nadzieje ze mężowi bedzie pasowało z praca zeby mnie tam zawiezc i przywiezc.
 
Dzien dobry. Widze, ze jak nie oczekiwanie na wazne paczki to choroby Was biora:( u mnie tez ciezko:( dzisiaj w nnocy zaczal mi się napinac brzuch:( kolo 4 przeszlo a okolo 7 znowu zaczęło:( i stwierdzilismy, ze nie ma na co czekać, bo pomimo nospy dalej nie przechodzilo:( a teraz leze w szpitalu:( dostalam zastrzyk rozkurczowy i kroplowke z magnezem:( na szczęście jest trochę lepiej:( bo to przecież dopiero 26 tdzień. Przykro mi sie tylko zrobilo, bo oczywiście zaczeli kwestionowac zalecenia mojego lekarza:( i ze pewnie mam jakieś paranoje, albo ze latalam po sklepach i dlatego..na co ja, ze od dwóch tygodni leze jak mi zalecil lekarz...a Ci do mnie...ze no to pewnie dlatego. No hipokryci:/
 
Ehh Agatka trzymaj się mocno. Ale podpięli Cię pod ktg? Czy to za wcześnie? Co mówią? Ile będziesz leżeć? Jeszcze gadanie że po sklepach latasz :/ lekarze czasem bredzą zamiast robić to co do nich należy i przede wszystkim kurczę wspierać nas w ciężkim momencie... Trzymajcie się mocno :* i w miare możliwości pisz do nas.
 
Ja już po wizycie i niestety w przyszły wtorek muszę iść na kolejną, założyć pessar dla pewności bo szew trzyma jak należy z szyjką też ok bo miałam nawet usg dowcipne;-) tylko nie wiadomo skąd wzięło sie plamienie moja dorodna córka ma się bardzo dobrze tylko jak zwykle mama słabej du.., powiedział też że najgorsze co mnie może teraz spotkać to przeziębienie lub grypa i mam brać wit c lub zjadać jednego grejpfruta dziennie.
Docelowo muszę dotrzymać do 36 tc wtedy pójdę do szpitala wyjmie ze mnie wszystkie urządzenia podtrzymujące i niech się dzieje wola nieba.
Auralka a co tam u Ciebie????
 
Agatka, trzymaj się kochana w tym szpitalu. Przynajmniej jesteś pod stałą kontrolą. A lekarkę masz z tego szpitala co leżysz? Daj znać co i jak.

Monisia, super że szyjka trzyma:) jak Ci dołoży pessar to na pewno Ci się uda dotrzymać do 36 tc :) to teraz dbaj o siebie i proszę nie chorować! :D
 
hej :-)

Agatka trzymam kciuki za skuteczne zaciskanie nóg i żeby się skurcze u Ciebie wyciszyły :tak: o lekarzach nawet się nie wypowiadam, bo oni niestety często są pozbawieni jakiegokolwiek wyczucia....

Moniasiap gratulacje dzisiejszej wizyty :-) chyba lepiej mieć ten pessar i zawsze jeszcze jeden argument za zaciskaniem nóg ;-)

U mnie wszystko miodzio :-D szyjka ma 32 mm :-) młoda ma się bardzo dobrze i wciąż pozostaje duża ;-) czyli okupuje 90 centyl ;-) i ma 2.250 gram :szok: następna wizyta za 3 tygodnie (35 tc) i kolejna określona przez ginkę mianem ostatniej :szok: za 2 (37 tc):szok: zaczynam mieć wrażenie, że to już końcówka....
 
reklama
Auralka, Monisiap dobrze że u Was ok :-) Monisiap, a teraz miałaś to plamienie?

AGatka, trzymaj się w tym szpitalu! W pierwszej ciąży byłam tam częstym gościem, więc wiem o czym mówisz ;-)
 
Do góry