reklama
Dzastina82
Fanka BB :)
Mitaginka, jeszcze 4 tygodnie i też wstaniesz
a że po drodze bedziesz mieć święta i urodzinki Martynki to nawet nie zauważysz jak Ci zleci
zawsze coś sie bedzie działo
już naprawdę niedługo i musimy wytrwać!!!
Mitaginka ja np. Tobie i pozostałym dziewczynom zazdroszczę samodyscypliny, bo ja jakoś nie umiem wytrzymać i chyba mnie trzeba byłoby przywiązać do łóżka ;-) więc w całej sytuacji mam mega farta, że udało mi się doturlać w dwupaku do tego tygodnia! tym bardziej, że ja z tą 22 mm szyjką dopuściłam się absolutnie skrajnej nieodpowiedzialności i pewnie byście mnie ubiły jakbym wam napisała ;-) gince przyznałam się po fakcie (czyli jak się okazało, że sytuacja się znacząco poprawiła ;-)) i ona zrobiła wielkie oczy i wypowiedziała tylko jedno zdanie: "no cóż... zwycięzców się nie osądza" 

monisiap5
Fanka BB :)
Auralka normalnie Cię podziwiam z tymi wszystkimi zajęciami, ja dzisiaj pojechałam z mężem tylko podpisać coś do banku, a zasapałam się tak jakbym w maratonie biegła, wczoraj przeglądałam ubranka to chyba ze trzy przerwy robiłam żeby sie położyć i odpocząć aż miło poczytać że przy Twojej szyjce możesz być taka mobilna, ja w sumie nie wiem ile ma moja obecnie bo już gin się boi robić dowcipne usg a bada tylko jednym palcem czy szew jest więc jestem skazana na niewiedzę do 34tc, co wizyta to krócej.
monisiap5
Fanka BB :)
mówi że wątpi czy szyjka wytrzyma do 36tc więc woli wcześniej go zdjąć żeby szyjka się nie uszkodziła, ale mogę się założyc że wtedy szyjka powie mam Cię w d... i wytrzyma do 40tc

No dobra teraz to mogę wam napisać jak bardzo jestem niepoważna
pod koniec stycznia w trakcie tej mojej 2-tygodniowej obserwacji szyjki - polecieliśmy z chłopięciem moim na 5 dni do Paryża... i przez cały wyjazd byłam nonstop na nogach
wiem, wiem... było to skrajnie nieodpowiedzialne, ale jakoś tak cały czas miałam wewnętrzne przekonanie, że wszystko będzie dobrze no i jak widać miałam fart ;-)
Byłam na zakupach na bazarku, bo muszę coś zrobić do jedzenia ;-) dzisiaj będzie pieczony łosoś, jutro żeberka, a z ciekawostek będę dzisiaj po raz pierwszy w życiu piekła chleb... ale ja ostatnio wiele rzeczy robię pierwszy raz w życiu :-)


Byłam na zakupach na bazarku, bo muszę coś zrobić do jedzenia ;-) dzisiaj będzie pieczony łosoś, jutro żeberka, a z ciekawostek będę dzisiaj po raz pierwszy w życiu piekła chleb... ale ja ostatnio wiele rzeczy robię pierwszy raz w życiu :-)
reklama
mówi że wątpi czy szyjka wytrzyma do 36tc więc woli wcześniej go zdjąć żeby szyjka się nie uszkodziła, ale mogę się założyc że wtedy szyjka powie mam Cię w d... i wytrzyma do 40tc![]()
Ooooo i za to będę trzymać kciuki :-) na pochybel czarnowidztwu ;-)
A wogóle ogłaszam nowy trend na wątku - od teraz wszystkie bierzemy przykład z Marthy i się przed donoszeniem nie rozpakowywujemy o!
Podziel się: